Pod petycją podpisało się już prawie 2,5 tys. osób.
15 października 2020 roku Rada Miasta przegłosowała uchwałę, według której od stycznia 2021 roku opłaty za wywóz odpadów komunalnych będą naliczane w nowy sposób. Od tego momentu rachunki za śmieci będą uzależnione od tego ile w gospodarstwie zużywa się wody. Stawka wyniesie 12,73 zł za metr sześcienny wody.
To najsprawiedliwsza metoda?
Od 1 marca 2020 roku w Warszawie obowiązywały zryczałtowane opłaty za wywóz odpadów komunalnych. Od każdego mieszkania w domu wielorodzinnym co miesiąc trzeba było uiścić 65 złotych niezależnie od liczby zamieszkujących je osób. To budziło zrozumiały sprzeciw lokatorów kawalerek.
Nowa metoda naliczania opłat został wdrożony, bo według radnych jest to sposób najbardziej miarodajny. – To metoda, która najbardziej wiarygodnie odzwierciedla liczbę osób, które mieszkają w danym lokalu – mówi „Gazecie Żoliborza” Michał Olszewski, wiceprezydent m. st. Warszawy.
Mieszkańcy proponują
– W Warszawie jest kilkadziesiąt tysięcy gospodarstw domowych niepodłączonych do sieci wodociągowej. Dla tych osób rząd wymyślił odgórne założenie, że każdy zużywa 4m3 wody miesięcznie, jest po prostu NIEUCZCIWE. Nie łatwiej byłoby obliczyć ich zużycie wody na podstawie np. rachunku za wywóz szamba? Wtedy byłoby wiadomo, jakie zużycie wody miało dane gospodarstwo domowe – czytamy w uzasadnieniu petycji.
Wrzucanie wszystkich do jednego worka?
Twórcy petycji twierdzą, że uchwała była pisana „na kolanie”, jest niedopracowana i wymaga konsultacji społecznych. Jedna z sygnatariuszek uważa, że: – Moja rodzina ogranicza produkcję śmieci do minimum (nie używamy plastikowych butelek, gotujemy w domu nie używając półproduktów zapakowanych w folię czy pudełka). Z powodu własnego ujęcia wody mamy płacić więcej niż inni. To nie jest sprawiedliwe.
– Pijemy wodę z kranu ! Nie kupujemy wody w butelkach plastikowych !! Nie generujemy plastikowych śmieci ! Niesprawiedliwe jest naliczanie opłaty za wywóz śmieci od zużycia wody ! Pracujemy w domach, zdalnie, z powodu epidemii. Podskoczyło nam zużycie mediów. Wykorzystywanie tej trudnej sytuacji do podreperowania budżetu Warszawy naszymi ciężko zarobionymi, ostatnimi pieniędzmi ( Niektórzy stracili pracę) jest haniebne ze strony władz Warszawy !! – pisze pani Anna, która również podpisała petycję.
– Żadna z metod dopuszczanych dzisiaj w Polsce do stosowania przez gminy, czyli ani metoda od metra kwadratowego, ani metoda od wody, ani metoda od gospodarstwa domowego, ani od osoby, nie uwzględnia faktycznej ilości produkowanych odpadów. Metoda uzależnienia opłaty od zużycia wody jest zrozumiała i akceptowalna społecznie – twierdzi wiceprezydent Olszewski.
Prawie 2,5 tysiąca podpisów
Petycja wystartowała 15 października. W ciągu niespełna miesiąca popisało się pod nią już 2 397 osób. Z treścią dokumentu można zapoznać się po kliknięciu w ten link.
Napisz komentarz
Komentarze