Rozmowa z Małgorzatą i Pawłem Guzy, prowadzącymi Academy International, sieć dwujęzycznych żłobków, przedszkoli i szkół niepublicznych.
Mateusz Durlik: Academy International to sieć żłobków, przedszkoli i szkół dwujęzycznych w całej Warszawie działających z sukcesem od 25 lat. Edukacja i wychowanie przyszłych pokoleń to duża odpowiedzialność. Co zdecydowało o stworzeniu przez państwa placówek edukacyjnych?
Małgorzata Guzy: Nasza historia rozpoczęła się w 1995 roku i jest połączeniem mojej pasji i potrzeb naszej rodziny. Koncepcja powstania pierwszej placówki narodziła się z konieczności znalezienia dla córki, wtedy dwuipółletniej, inspirującego miejsca, w którym będzie mogła się rozwijać zarówno w ambitnym środowisku edukacyjnym jak i w przestrzeni, gdzie będzie kształtowała swoją osobowość, rozwijała pasje i talenty, w ciepłej, twórczej, bezpiecznej atmosferze. Pracowałam w tym czasie w publicznych przedszkolach i szkołach podstawowych jako nauczycielka języka angielskiego. Kochałam pracę z dziećmi, umiałam budować oparte na zaufaniu, bardzo dobre relacje zarówno z dziećmi jak i z dorosłymi. Zastanawiałam się co dalej, i córka była tym drogowskazem. Otrzymałam wsparcie od męża, rodziny i otworzyłam pierwszą naszą placówkę. Dzieci zakochały się w moim przedszkolu, rodzice mi zaufali. Zbudowaliśmy fantastyczny zespół. Rodzice zaczęli polecać sobie to miejsce i zapisywali dzieci do przedszkola z dwuletnim wyprzedzeniem. Wtedy, po pięciu latach naszej działalności, po licznych zapytaniach, wspólnie z mężem, który pracował wówczas jako doradca finansowy w wielkiej piątce, podjęliśmy decyzję o rozwoju i zbudowaniu profesjonalnej sieci placówek edukacyjnych. Postawiliśmy na spójność i ciągłość edukacyjną. Od żłobka, poprzez przedszkole do szkoły podstawowej. I z sukcesem realizujemy tę wizję do dzisiaj.
Są państwo przykładem tego, jak wzajemne wsparcie i połączenie sił przeobraża się w sukces. Czym dla państwa jest słowo „sukces”?
Paweł Guzy: Dziękujemy. Dla nas sukces to po pierwsze jasne wyznaczenie celu, następnie konsekwentne zbliżanie się do niego i w końcu jego realizacja. Takie podejście rozwijamy u naszych podopiecznych m.in. poprzez programy autorskie realizowane w naszych jednostkach.
Te wspólne lata razem, wspieranie się i inspirowanie przyczyniło się do tego, że stworzyliśmy solidne fundamenty. Oddaliśmy serce, zaangażowaliśmy się bardzo mocno. Jesteśmy konsekwentni, nie chodzimy na skróty. Trzymamy się naszych zasad, nieprzerwanie od 25 lat. Myślę, że jeśli mowa o sukcesie, to jest to na pewno zaufanie uczniów, rodziców. Można śmiało powiedzieć, że naszym sukcesem są właśnie sukcesy dzieci. Nie tylko te, które osiągają po opuszczeniu naszych szkół, ale także te, które odnoszą tutaj, każdego dnia.
Małgorzata Guzy: Zgadzam się z tym, co powiedział mąż i chciałabym dodać coś więcej.
Dla mnie sukcesem jest też to, że udało nam się połączyć, z powodzeniem, wysoki poziom nauczania i przyjazną, sprzyjającą rozwojowi atmosferę. Zawsze wiedziałam, że te dwie cechy są niezwykle ważne, aby dzieci były szczęśliwe, odpowiedzialne i kreatywne. Dlatego zrobiliśmy wszystko, aby w AI pracowały osoby, które rozumieją naszą filozofię i z chęcią ją realizują. Zarówno w placówkach jak i w centrali pracuje z nami wspaniały zespół. Niektórzy współpracują z nami już od ponad 15 lat. To cudowni ludzie, zaangażowani, empatyczni, uśmiechnięci, twórczy, aktywni. Zbudowanie takiego zespołu również uważam za wielki sukces. Natomiast moim osobistym sukcesem jest bycie osobą spełnioną. Robię to, co kocham i kocham robić to, co robię. Tego życzę wszystkim naszym uczniom i całej naszej kadrze.
Czy ten rok jest dla państwa jakoś szczególnie ważny?
Małgorzata Guzy: Tak, w tym roku świętujemy 25-lecie funkcjonowania naszych placówek. Przy tej okazji chcieliśmy serdecznie podziękować za serce i wielkie zaangażowanie całego naszego fantastycznego zespołu. Dziękujemy także rodzicom za zaufanie i codzienne zaangażowanie w nasze wspólne dobro, sukces naszych dzieci.
Na stronie internetowej Academy International można przeczytać, że na każdym poziomie edukacji w waszych placówkach, w nauczaniu wykorzystywany jest nowatorski program dwujęzycznej edukacji językowej. Na czym on polega?
Małgorzata Guzy: W naszych placówkach, w zależności od wieku dzieci, wybraliśmy program dwujęzycznej edukacji językowej oparty o CLIL i immersję językową. Warto tutaj opowiedzieć o tym, dlaczego w ogóle zdecydowaliśmy się na taką metodę. Poszukiwaliśmy skutecznych i pozytywnych dla rozwoju dziecka sposobów nauki języków obcych. Na bazie tej wiedzy zbudowaliśmy nauczanie dwujęzyczne w naszych placówkach. Poza ustalonymi zajęciami programowymi, dzieci są „zanurzone” w języku. Uczą się bez stresu, nieświadomie, w zupełnie naturalny sposób. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, z jak wielkimi możliwościami rodzą się dzieci. One chcą poznawać świat, uczyć się. Dwujęzyczność powoduje, że są one otwarte na świat, radosne. Przygotowuje ona również do dorosłego życia, w którym, jak wszyscy wiemy, znajomość języków, w tym angielskiego jest kluczowa, żeby bez problemu poruszać się po globalnej wiosce.
Paweł Guzy: Do realizacji tego nowatorskiego programu zatrudniamy dwujęzyczną kadrę, która na wzór dwujęzycznych rodzin składa się z nauczyciela polskojęzycznego i anglojęzycznego. Dzięki temu, w czasie zajęć, możliwe jest komunikowanie się dwoma kodami językowymi we wszystkich sytuacjach, jakie mają miejsce w ciągu dnia. Nauczyciel polskojęzyczny posługuje się cały czas językiem polskim, a anglojęzyczny mówi wyłącznie w języku angielskim. Na tym polega właśnie immersja językowa w naszych placówkach. Kluczowe jest również dla nas bezpieczeństwo dzieci. Osoby, które komunikują się w języku angielskim, mówią lub rozumieją język polski, ale dzieci o tym nie wiedzą. Jest to szczególnie ważne w najmłodszych grupach, żeby nauczyciele mogli zrozumieć, co nieanglojęzyczni podopieczni do nich mówią.
Jak taki model się sprawdza?
Paweł Guzy: Sprawdza się bardzo dobrze. Może wydawać się to skomplikowane i trudne, ale wcale tak nie jest. Dzieci czują się w takim środowisku bezpiecznie, rodzinnie. Za poczucie bezpieczeństwa odpowiadają przede wszystkim wykwalifikowani nauczyciele, ich odpowiednie i przyjazne podejście. Dziś wyzwaniem dla nas jest znalezienie dobrych anglistek, które oprócz przekazywania wiedzy, będą miały chęć przebywania z dziećmi przez cały dzień. Takich nauczycielek kochających pracę z małymi dziećmi jest bardzo mało.
Academy International to żłobki, przedszkola i szkoła. Wracając do tematu spójności. Teraz przymierzają się państwo do poszerzenia swojej oferty o liceum.
Paweł Guzy: Tak. Bardzo chcielibyśmy, aby pierwsze liceum AI zostało otwarte już wkrótce. Naszym celem jest umożliwienie uczniom zdawania międzynarodowej matury. Ten krok to nie tylko spełnienie naszych marzeń, ale również odpowiedź na potrzeby młodych i zdolnych nastolatków. Obserwujemy, słuchamy. Coraz więcej licealistów myśli o zdobywaniu świata. My chcemy im to ułatwić, przygotować do tego w jak najlepszy sposób.
Czy ja dobrze rozumiem, że chodzi tutaj o pewnego rodzaju ciągłość, czyli dzieci zaczynają od żłobka, przechodzą przez przedszkole, szkołę podstawową do liceum i wychodzą w świat z pełnymi umiejętnościami, certyfikatami i z szerokimi horyzontami?
Małgorzata Guzy: Przede wszystkim zależy nam, żeby zarówno uczniowie, rodzice, jak i nasz zespół czuli się komfortowo i bezpiecznie. Na tej bazie staramy się budować środowisko samodzielności, zaufania, odpowiedzialności i współpracy. Dlatego duże znaczenie mają dla nas klarowne zasady współpracy, komunikacja oraz wartości.
Paweł Guzy: Chcemy pokazać uczniom, że w dzisiejszych czasach nie tylko ważne jest podążanie za zmianą lecz postawienie na większą uważność, sięgnięcie do swoich głębokich, wewnętrznych pokładów. W tym duchu chcemy dawać młodzieży najlepsze narzędzia i kompetencje przyszłości takie jak: kreatywność, umiejętność krytycznego myślenia, elastyczność, samodzielność, odpowiedzialność, umiejętność współpracy. Ważne jest dla nas, aby zakorzenić w uczniach naszą filozofię. Robimy to poprzez innowacyjne, autorskie programy. W naszych placówkach realizujemy projekt rozwoju osobowości „Jestem młodym liderem”, program dwujęzycznej edukacji oraz program rozwoju logicznego myślenia.
Małgorzata Guzy: Jednym z elementów programu rozwoju osobowości jest organizacja TEDxKids@academyinternational. 2 edycja konferencji, którą organizujemy w Warszawie, odbędzie się w marcu 2021 roku. Wkrótce na naszej stronie oraz FB pojawią się wszystkie szczegóły. Bardzo się cieszymy na kolejne spotkanie z dziećmi i młodzieżą.
Paweł Guzy: W naszych placówkach postawiliśmy również na drugi niezwykle ważny element rozwoju dziecka - logiczne myślenie. Jednym z elementów tego programu są szachy, z którymi dzieci mają do czynienia już w przedszkolu. Ta królewska gra uczy nie tylko logiki, ale też zasad fair play oraz współpracy, szacunku do drugiej osoby. W szkole, poza zajęciami z rozwoju logicznego myślenia, dzieci mają rozszerzoną matematykę.
Małgorzat Guzy: Nasze programy nie tylko edukują i rozwijają, ale pomagają każdemu dziecku zbudować odporność emocjonalną i poczucie własnej wartości. Uwierzyć w siebie, co jest niezwykle ważne w dzisiejszych czasach. Tutaj warto podkreślić „każdemu”, ponieważ dzieci są różne, mają swoje charaktery. My dbamy o to, aby do każdego podchodzić indywidualnie, z troską i zaangażowaniem.
Jak widzą państwo Academy International za 5 lub 10 lat?
Paweł Guzy: Obecnie pracujemy nad wzrostem jakości oferowanej przez nas usługi edukacyjnej zarówno w zakresie edukacji jak i poziomu organizacji. Chcemy się rozwijać zgodnie z potrzebami naszych klientów. Kreować nową jakość w edukacji, wychodząc naprzeciw aktualnym potrzebom dzieci i młodzieży. Wyposażać uczniów w nowoczesne narzędzia edukacyjne. Jesteśmy gotowi na zmienność nadchodzącego świata. Będziemy za tymi zmianami podążać, ale jednak wciąż pozostawać przy swoich wartościach, które już od 25 lat są niezmienne, a ich dobro widać, chociażby w naszych absolwentach, którzy spełniają swoje marzenia i odnoszą zarówno osobiste, jak i zawodowe sukcesy.
Jedna z placówek Academy International mieści się na Żoliborzu. Czy było jakieś inne uzasadnienie, oprócz biznesowego, żeby właśnie w naszej dzielnicy otworzyć swoją jednostkę?
Paweł Guzy: Jak najbardziej było inne uzasadnienie. Codziennie jestem na Żoliborzu, z którym jestem bardzo mocno związany. Skończyłem szkołę muzyczną znajdującą się przy ulicy Krasińskiego. W przeszłości bardzo długo mieszkaliśmy na Żoliborzu. W tej dzielnicy znamy wszystkie ulice, zakamarki i historię prawie każdego budynku. Z Żoliborzem jesteśmy więc związani emocjonalnie.
Na sam koniec chciałbym zapytać o coś związanego z obecną sytuacją na świecie. Żyjemy w dobie pandemii, mamy za sobą jeden „lockdown”, w skutek którego zamknięto szkoły. Dzieci zwykle spragnione są kontaktów z rówieśnikami, a to im na jakiś czas odebrano. Jak poradziliście sobie z tą sytuacją wy, jako Academy International i wasi podopieczni?
Małgorzata Guzy: W czasie kiedy zawieszono zajęcia w szkołach, sprawnie przestawiliśmy się na edukację online. Niemalże jeden do jednego. Do dzisiaj rodzice doceniają nasze działania i dziękują dyrektorom i zespołowi. W żłobkach i przedszkolach staraliśmy się być w stałym kontakcie zarówno ze wszystkimi dziećmi jak i rodzicami. Wsparcia udzielały też panie psycholog. Dbaliśmy o tę relację na tyle, na ile było to możliwe. Dzieciom najbardziej brakowało ukochanych cioć oraz kolegów i koleżanek.
Paweł Guzy: Jako nieliczni wznowiliśmy naszą działalność już 6 maja, czyli bardzo szybko. Zależało nam, żeby dzieci jak najszybciej mogły spotkać się ze swoim przyjaciółmi. Ważne też dla nas było, żeby odciążyć rodziców.
Dziękuję serdecznie za rozmowę. Cieszę się, że mogłem poznać tak wspaniałych ludzi i przybliżyć innym misję oraz wartości Academy International.
Małgorzata Guzy: I my serdecznie dziękujemy.
Paweł Guzy: Dziękujemy.
Napisz komentarz
Komentarze