Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 11:42

Agent od zadań specjalnych

Rozmowa z Filipem Siejką. Od sześciu lat, jako agent nieruchomości pośredniczy przy sprzedaży i zakupie mieszkań oraz domów w Warszawie. – To człowiek od zadań specjalnych – mówi o Filipie jego asystentka.

Na co zwracać uwagę przy wyborze pośrednika nieruchomości?

Agent nieruchomości to osoba, która reprezentuje swojego klienta. To jak dana osoba się zachowuje, jaka jest, co sobą reprezentuje ma ogromne znaczenie zwłaszcza w kontekście sprzedaży nieruchomości. Kluczowe są przede wszystkim wartości merytoryczne, które pośrednik jest w stanie przedstawić w trakcie spotkania z klientami oraz zaangażowanie.

Zaangażowanie ogranicza się jedynie do sprzedaży lub kupna mieszkania w odpowiedniej cenie?

Ważne jest, by pośrednik słuchał swoich klientów, a nie wykonywał zadania jedynie z poczucia obowiązku. W tej branży konieczne jest też posiadanie swojego zdania.

Nawet kiedy jest ono przeciwstawne do koncepcji klienta?

Wielu agentów nieruchomości mówi swoim klientom to, co chcą usłyszeć. Ja to nazywam taktyką zdejmowania majtek. Agenci z takim podejściem, robią wszystko pod dyktando swoich klientów, co niekoniecznie równa się z dobrą jakością oferowanych usług i tego, jak powinien wyglądać cały proces sprzedaży nieruchomości. Przeważnie w takich sytuacjach dochodzi do przekupstwa.

W jakiej formie?

Najczęściej, wygórowaną już cenę nieruchomości, pośrednicy podwyższają między innymi o swoje wynagrodzenie. Wyjdę na chwilę z roli agenta. Jeżeli sprzedaję swój dom, a wynajęty przeze mnie pośrednik zwraca uwagę na to, co zawyża i co zaniża jego cenę, to uzyskuję konkretną informację, dzięki której wiem, że rozmawiam z ekspertem.

Sprzedaż czy kupno nieruchomości to dla wielu najważniejsza transakcja w życiu. Przy tego typu operacjach zaufanie to podstawa.  

W relacjach ze swoimi klientami stawiam na szczerość. Jeżeli ktoś coś sobie wymyśli i wiem, że jest to zły pomysł, mówię o tym i wtedy wypracowujemy nową taktykę, albo szukamy wspólnie kompromisu. Cała moja praca polega na tym, żeby pomóc swoim klientom zrealizować ich cel.

Z każdym, jako agent nieruchomości, podejmujesz taką współpracę?

Na to pytanie odpowiem opisując pewną sytuację. Klient chce sprzedać mieszkanie o powierzchni 50 metrów kwadratowych przy ulicy Krasińskiego za 1 milion złotych. Za tę kwotę chce kupić nieruchomość w Śródmieściu o powierzchni 80 metrów kwadratowych. Gołym okiem widać, że aspiracje są zbyt wysokie. Większość agencji podejmie się tego zadania.

Ja natomiast, zaczynam od poznania potrzeb swoich klientów. Jeżeli właściciel upiera się przy konkretnej cenie sprzedaży i wiem, że jest ona nierealna, wtedy nie podejmuję współpracy. Sam kiedyś sprzedawałem mieszkanie, zanim jeszcze pracowałem w branży nieruchomości. Wówczas zgłosiło się do mnie 30 agencji nieruchomości i żaden przedstawiciel nie powiedział mi, że cena którą ustaliłem, jest za wysoka.

Pośrednikom chyba zależy na tym, żeby sprzedać nieruchomość. Mają przecież z tego pieniądze. Dlaczego więc tak niewielu z nich próbuje urealnić cenę?

Większość biur zarabia na podpisywaniu umowy i na wykorzystywaniu w jakiś sposób zebranych danych zamiast na faktycznej sprzedaży. Wybierając pośrednika warto z nim dłużej porozmawiać. Zapytać co sądzi o danej nieruchomości. Spotykam się z ludźmi, którzy od roku próbują sprzedać swoją nieruchomość. Okazuje się, że agenci z różnych biur nie wytłumaczyli im, że oczekiwania właścicieli są za wysokie.

W ten sposób nie dochodzi ani do sprzedaży ani kupna.

Owszem, ale w ten sposób uczymy się na błędach. Jako agent nieruchomości sprzedaję kilka mieszkań w miesiącu i doskonale zdaję sobie sprawę czego ludzie potrzebują, ile są w stanie zapłacić, a ile przepłacić. Mam odpowiednią wiedzę i doświadczenie, co umożliwia ocenę wartości nieruchomości z dużą precyzją. Zazwyczaj moja propozycja ceny zwykle różni się o 5 procent od końcowej.

Jakie wyzwania stoją przed tobą przy sprzedaży i kupnie mieszkania?

Najtrudniej uświadomić ludziom, że ich wymagania są nieosiągalne. Jak wspomniałem wcześniej, nie zawsze podejmuję się współpracy z klientem gdy wiem, że nie będę w stanie sprostać jego wymaganiom. Moim celem nie jest jedynie podpisanie umowy i czekanie, co dalej się stanie z daną nieruchomością. Zarówno sprzedający jak i kupujący tłumaczą swoją postawę tym, że się nie spieszą. Jeżeli ktoś ustala ponad rynkową cenę swojej nieruchomości twierdząc, że poczeka, to może się to skończyć tak, jak w przypadku pana, który od 6 lat sprzedaje dom na Żoliborzu Oficerskim i nic nie zapowiada tego, żeby w ciągu najbliższych miesięcy to zrobił.

Ile optymalnie powinna trwać sprzedaż nieruchomości?

Do skutku. Niestety dominuje myślenie, którym ludzie kierują się przy sprzedaży, że w końcu trafi się ktoś, kto kupi nieruchomość po absurdalnie wysokiej cenie. Niestety, tak się nie dzieje. Szejk, który przyjeżdża raz do roku wydać w Polsce fortunę na nieruchomości to mit, którym żyje bardzo wiele osób. Uważam, że sprzedaż, która trwa więcej niż pół roku nie dojdzie do skutku. Jeżeli cały proces wygląda tak, jak powinien, a nieruchomość zostanie odpowiednio wyceniona, to sprzedaż powinna trwać od dwóch tygodni do dwóch miesięcy. Mam na koncie mieszkania, które sprzedałem w 10 minut. Dla niektórych jest to jednak za szybko dlatego uważam, że przemyślana transakcja realizowana jest najszybciej w dwa tygodnie.

Jakiego rodzaju dylematy najczęściej pojawiają się przy kupnie mieszkania?

W tej sytuacji wsłuchuję się w potrzeby klienta. Jeżeli chce on kupić mieszkanie na Bielanach, ale nie spełnia ono określonych wymagań, wtedy szukam rozwiązania i proponuję nieruchomość na przykład na Żoliborzu, choć wcześniej nie brał tej dzielnicy pod uwagę. Taki styl działania jest możliwy pod warunkiem, że klient jest w stanie sprostać wyzwaniom finansowym. Dzięki znajomości rynku wiem czego i gdzie można się spodziewać oraz na jakie nieruchomości warto czekać. W kwestii relacji z klientami, którzy chcą kupić mieszkanie, staram się też uświadamiać ich, gdzie popełniają błąd w swoich poszukiwaniach.

Oglądam mieszkanie. Widzę w nim mebel, bez którego nie wyobrażam sobie jego wnętrza, ale nie jest na sprzedaż. Czy tego typu transakcjami agent nieruchomości też się zajmuje?

Bardzo często mam takie przypadki dlatego, że z zamiłowania pośredniczę przy sprzedaży mieszkań w starych kamienicach. Tego typu nieruchomości mają duszę, a mieszkania rzadko są przygotowane pod stan deweloperski. Wtedy, owszem, padają różne propozycje, ale tego typu sytuacje mogą być przyczyną do niezrealizowania transakcji. W przypadku, gdy ktoś proponuje jakąś ofertę, a właściciel odmówi, bo darzy sentymentem daną rzecz, to dochodzi do sytuacji, w której obie strony przestają patrzeć na siebie z taką samą ufnością jak na początku. Wkradają się niepotrzebne emocje i wtedy szanse na zamknięcie transakcji maleją. Zazwyczaj jednak udaje mi się wynegocjować sprzedaż danych elementów mieszkania, choć często ingeruje to w całkowitą cenę nieruchomości.

Filipem Siejka od sześciu lat, jako agent nieruchomości pośredniczy przy sprzedaży i zakupie mieszkań oraz domów w Warszawie. – To człowiek od zadań specjalnych – mówi o Filipie jego asystentka.

Nie sprzedałeś nieruchomości, bo pojawiły się zbędne emocje?

Niestety tak. Byłem o włos od sprzedania domu, który miał wysoką cenę. Większość ofert kupna była mniejsza o około 300 tysięcy od proponowanej wartości nieruchomości. Przyszedł jednak pan, który zakochał się w niej i był gotowy zapłacić tyle, ile życzyli sobie właściciele. Niestety potencjalny kupiec arogancko wypowiadał się o przeprowadzonym remoncie, co nie spodobało się właścicielom obecnym na prezentacji. Wówczas stwierdzili, że nie sprzedadzą domu komuś takiemu, mimo że była to dla nich dobra okazja. Dlatego zawsze staram się unikać kontaktu pomiędzy stronami transakcji, zanim ustalimy wspólnie najważniejsze warunki.

Ile mieszkań sprzedałeś jako agent nieruchomości?

Około setki z czego 95 procent moich klientów było zadowolonych. Reszta, z niezrozumiałych dla mnie powodów, poczuła się nieusatysfakcjonowana ze swojego zakupu. W tej branży pracuję od 6 lat i pomagałem przy wielu trudnych sprawach.

Za co właściwie płaci się agentowi nieruchomości?

W kontekście pośredników nieruchomości zwykle mówi się o prowizji. Ja wolę używać sformułowania wynagrodzenie, które otrzymuję po podpisaniu aktu notarialnego, zaakceptowanego przez obie strony. Oznacza to, że klienci płacą mi wtedy, gdy są zadowoleni z ustaleń i kompromisu jaki wywalczyłem. Zanim jednak do tego dojdzie, napotykam na wiele trudnych i zawiłych spraw. Bywa tak, że nieruchomość, którą ktoś chce sprzedać bądź kupić jest zadłużona nie tylko pod kątem hipoteki. Wtedy potrzebny jest szereg skomplikowanych działań. Kolejnym przykładem jest sytuacja, w której nieruchomość należy do kilku osób będących w konflikcie. Jako agent muszę rozwiązywać tego typu problemy.

Z czym trzeba się liczyć podejmując próbę samodzielnej sprzedaży nieruchomości?

Trzeba posiadać mnóstwo wolnego czasu, ogromną wiedzę, umiejętności handlowe i pieniądze. Na pewno trzeba liczyć się z porzuceniem swoich dotychczasowych obowiązków. Sprzedaż domu czy mieszkania wymaga dostosowania się do osób, które chcą go obejrzeć, zanim zdecydują się na zakup. Konieczne jest też nabycie wiedzy w zakresie wiedzy budowlanej, technik sprzedaży i znajomości rynku. Do tego dochodzi również wypromowanie oferty kilka razy w tygodniu i zrobienie profesjonalnych zdjęć. Jest jeszcze mnóstwo innych spraw, o których trzeba pamiętać, choćby sprawdzenie wydolności finansowej kupującego nieruchomość.

Na różnych grupach sąsiedzkich pojawiają się ogłoszenia dotyczące sprzedaży lub kupna mieszkania. Z reguły dopisywana jest regułka „pośrednikom dziękuję”. Skąd ta niechęć do pośredników nieruchomości?

Wynika ona z tego, że wiele osób zawiodło się i straciło zaufanie do agentów nieruchomości. Do tego dochodzi masa telefonów z agencji brzmiących identycznie przez, co wszyscy w tej branży jesteśmy wrzucani do jednego worka. Jest to krzywdzące, bo poziom pośredników jest bardzo zróżnicowany, ale znaczna większość zaniża go. Przejmując mieszkanie po innym agencie, okazuje się, że klient był zaniedbany, bo nabrał się na brak pobieranej przez pośrednika prowizji. Nikt, kto pracuje za darmo, nie będzie świadczył usług na wysokim poziomie.

Filip Siejka - specjalista ds. nieruchomości z sześcioletnim doświadczeniem w branży. Miłośnik Żoliborza i ekspert w negocjacjach z trudnymi klientami. Prywatnie entuzjasta książek o starej Warszawie oraz aktywności fizycznej. Tel: 507 770 190


agent

agent


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Aby zostać naszym prenumeratorem, wystarczy wejść na stronę https://www.gazetazoliborza.pl/platny-dostep. Następnie należy wybrać jedną z trzech opcji prenumeraty i postępować zgodnie z instrukcjami podanymi w kolejnych krokach.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Jako prenumerator zyskujesz dostęp do ekskluzywnych treści (w tym pełnych treści artykułów prezentowanych na naszym portalu oraz publikacji dedykowanych tylko naszym prenumeratorom) oraz specjalne rabaty od naszych partnerów lokalnych. Oferujemy zniżki od 10% do 20% na produkty i usługi firm z Żoliborza i Bielan (okazjonalnie także z innych dzielnic).

Z rabatów mogą korzystać tylko prenumeratorzy posiadający aktywną (wykupioną) prenumeratę.

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Aktualną listę partnerów oraz informacje o oferowanych przez nich rabatach znajdziesz na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów" oraz w przesyłanych do Ciebie newsletterach.

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna.

Po wykupieniu prenumeraty będziesz mieć dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

Dokonując zakupu online u naszych partnerów, aby otrzymać rabat, należy przy zamówieniu wpisać specjalny kod, który zostanie wygenerowany przez partnera i przekazany prenumeratorowi.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online i/lub realizacji vouchera (będącego nagrodą w konkursie dla prenumeratorów, o którym piszemy w pkt. 9) trzeba powołać się na kod/voucher wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę lub odebrać nagrodę w konkursie.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem. Szczegółowe informacje znajdziesz w opisie oferty każdego z nich.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Rabatów przeznaczonych dla prenumeratorów nie można przekazywać osobom trzecim. Są one dedykowane wyłącznie dla naszych prenumeratorów jako forma podziękowania za wsparcie. Udowodnione przypadki łamania tego postanowienia będą skutkowały anulowaniem prenumeraty, bez możliwości jej odnowienia.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Nie. Każdy z partnerów ma swoje odrębne rabaty, które nie łączą się z rabatami od innych partnerów.

Tak, ale Twoja subskrypcja będzie aktywna do końca okresu rozliczeniowego, na który się zdecydowałeś.

Wystarczy zaoferować zniżki (10%, 15% lub 20%) na swoje produkty lub usługi dla naszych prenumeratorów. W zamian otrzymasz pakiet promocyjny opisany w naszej ofercie.

Skontaktuj się z nami pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [662001449]. Omówimy szczegóły i odpowiemy na wszelkie pytania.

Po skontaktowaniu się z nami ustalimy szczegóły współpracy, podpiszemy umowę i przekażemy wszystkie niezbędne materiały do realizacji promocji.

Nie, udział jest całkowicie bezpłatny. W ramach współpracy barterowej oferujesz rabaty dla naszych prenumeratorów, a my zapewniamy Ci promocję i zwiększenie rozpoznawalności Twojej marki.

Nie. Program skierowany jest głównie do firm z Żoliborza i Bielan, aby wspierać lokalną społeczność. Jeśli Twoja firma działa w tym obszarze lub kieruje ofertę (także) do mieszkańców tych dzielnic, zapraszamy do współpracy. Zapraszamy zatem do współpracy także firmy i instytucje z innych warszawskich dzielnic!

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni (posiadający opłaconą prenumeratę) prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Twoja firma otrzyma bezpłatną reklamę w naszych mediach: na portalu, w social mediach, grupach lokalnych, w artykułach oraz w kampaniach reklamowych. Dzięki temu zwiększysz rozpoznawalność marki i dotrzesz do szerokiej lokalnej społeczności. Zrobisz to w sposób innowacyjny i efektywny – całkowicie bezpłatnie. Naszym głównym celem jest nie tylko uhonorowanie naszych prenumeratorów, ale też skuteczne zareklamowanie ofert firm, które zostaną naszymi partnerami.

Oferujemy m.in.:

  • Baner reklamowy z Twoim logotypem na naszym portalu i w social mediach.
  • Publikację artykułu zbiorczego promującego wszystkich partnerów.
  • Top Layer z informacjami o prenumeracie i partnerach.
  • Stałą komunikację w naszych grupach społecznościowych.
  • Zdjęcie w tle w mediach społecznościowych z logotypami partnerów.
  • Relacje (stories) z logotypami partnerów.
  • Plakat promocyjny informujący o współpracy.
  • Mailingi do prenumeratorów (dla partnerów oferujących 15% i 20% rabatu).
  • Promocję w Kinie Wisła (dla partnerów oferujących 20% rabatu).

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna. Ich lista będzie też wysyłana w newsletterach dla prenumeratorów.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online należy podać kod wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę. By odebrać nagrodę, trzeba będzie okazać ten voucher lub wpisać (w przypadku realizacji online) umieszczony na nim kod, wygenerowany przez partnera.

Szczegóły dotyczące sposobu wykorzystania, ilości i dostępności rabatów ustalamy indywidualnie, aby najlepiej dopasować ofertę do potrzeb Twojej firmy. Stałe są tylko wysokości oferowanych rabatów: 10%, 15% i 20%.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem.

Oczywiście! Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie i propozycje, które mogą przynieść korzyści obu stronom.

Czas trwania współpracy ustalamy indywidualnie, ale minimalny okres to jeden miesiąc (jeden cykl współpracy). Możesz zdecydować się na okres próbny (miesięczny) lub długoterminową współpracę.

Tak, aczkolwiek Twoja obecność – a zatem przywileje i obowiązki partnera – będą obowiązywały do zakończenia miesięcznego cyklu współpracy.

PRZECZYTAJ