Co wyrośnie wzdłuż ulicy Rydygiera? To pytanie od kilku miesięcy zadają sobie mieszkańcy Nowego Żoliborza. Właśnie ruszył długo wyczekiwany i dyskutowany remont. W międzyczasie opracowano zastępczy projekt zieleni, wedle którego w przyszłym roku Żoliborz zyska 35 wysokich drzew.
Najbardziej dyskutowaną kwestią przy okazji remontu ulicy Rydygiera jest zieleń. Pierwotnie projekt zakładał nasadzenia zastępcze w postaci 36 klonów kulistych i 37 wiśni osiągających ostatecznie wysokość nie wyższą niż trzy metry, co znacznie odbiega od kształtu żoliborskiej zieleni. Wówczas argumentowano, że wysoko rosnące gatunki drzew mogą uszkodzić bryłą korzeniową infrastrukturę podziemną przebiegającą wzdłuż ulicy Rydygiera.
Emocje wśród mieszkańców Południowego Żoliborza wzbudziła decyzja o wcięciu 51 drzew. Zanim ruszyły prace, doszło do burzliwego spotkania żoliborzan z Zarządem Dzielnicy, podczas którego głośno oprotestowano plany dotyczące zieleni wzdłuż ulicy Rydygiera. Ostatecznie do wycinki wytypowano 34 szt. drzew o złej kondycji i 3 kolidujące z inwestycją. Pierwsze z trzech zostanie usunięte ze względu na zaprojektowaną zatokę parkingową. Drugie musi ustąpić miejsce na przejście dla pieszych. Trzecie zaś, ze względu na swój rozmiar uniemożliwia wprowadzenie istotnych zmian w projekcie.
„Projekt wykorzystuje maksimum możliwości”
Niewiadomą pozostawał plan nasadzeń zastępczych, które będą realizowane w drugim etapie inwestycji, czyli po zakończeniu remontu infrastruktury drogowej. Będzie to najprawdopodobniej jesień przyszłego roku. Wedle sporządzonego projektu zieleni, wzdłuż ulicy Rydygiera, zasadzonych ma być 35 nowych drzew z gatunku wysoko rosnących. Szpaler drzew wpisujących się w estetykę Żoliborza ma tworzyć 24 szt. Platana klonolistnego Pyramidalis i 11 szt. Platana klonolistnego. Obwód pnia sadzonek wyniesie około 20 cm, zaś ich wysokość około 5 metrów. Dodatkowo, całość uzupełni ponad 4,2 tys. sztuk krzewów. Będą to m.in. Pęcherznica klonolistna, Dereń kanadyjski, Trzcinnik ostrokwiatowy czy Krzewuszka cudowna.
- To wariant, który wynika z uwarunkowań i jest on finalny – mówi Paweł Michalec, burmistrz Żoliborza. Czy jest szansa na zwiększenie liczby nowych drzew? – W trakcie prac z nasadzeniami będzie analizowana możliwość poprawienia jakości zieleni – dodaje burmistrz. Jednocześnie podkreśla, że w przypadku nowych nasadzeń drzew obecny projekt wykorzystuje maksimum możliwości jakie dają uwarunkowania wynikające z przebiegu infrastruktury podziemnej.
Napisz komentarz
Komentarze