Na Żoliborzu Artystycznym namalowano nowy mural. Portretuje on Zygmunta Hübnera, wybitnego polskiego twórcę teatralnego i filmowego. Wielkoformatowa praca znajduje się na elewacji budynku przy powstającej ulicy Zygmunta Hübnera.
Wizerunek Zygmunta Hübnera zdobiący elewacje jednego z budynków to efekt pracy artystki Olgi Wolniak-Dominik, kuratorki Żoliborza Artystycznego. - Lekka nowoczesna forma dzieła, nawiązanie do historii słynnego polskiego twórcy, kiedyś mieszkańca Żoliborza, tworzą ciekawe połączenie współczesnego designu z tradycją. Sztuka poza funkcją estetyczną wyzwala w mieszkańcach często bardzo pozytywne zachowania, m.in. ciekawość i wrażliwość, ale także skłania do kontaktu i sąsiedzkich rozmów – mówi Radosław Bieliński, Rzecznik Prasowy Grupy Dom Development i Prezes Fundacji Dom Development City Art.
Artystyczny charakter osiedla
Mural jest kontynuacją konceptu zakładającego tworzenie kolekcji sztuki na terenie warszawskiego osiedla Żoliborz Artystyczny. Dotychczas, w ramach idei, stworzono 6 murali wykonanych w technice malowanej, ceramicznej w formie mozaiki czy też z wykorzystaniem szkła. Upamiętniają one znanych artystów tworzących na warszawskim Żoliborzu m.in. Jerzego Ficowskiego, Hilarego Krzysztofiaka, Zofię Nasierowską, Monikę Piwowarską czy Jerzego Kawalerowicza.
- Liczne prace artystów na terenie Żoliborza Artystycznego stały się znakiem rozpoznawczym tej części miasta, wielokrotnie odwiedzanej m.in. przez architektów i mieszkańców Warszawy. Kolekcja wszystkich tych prac jest częścią zbiorów Fundacji Dom Development City Art, promującej sztukę miejską. Mural Zygmunta Hübnera jest inauguracją serii prac artystycznych, które będziemy tworzyć w nowej odsłonie popularnej warszawskiej inwestycji – podkreśla Prezes Fundacji Dom Development City Art.
Reżyser, aktor, pedagog i dyrektor teatrów
“Był szlachetny, zimny, skandynawski. Nawet jeśli to był literacki wybór na niższym poziomie, to uszlachetniony, bardzo często tłumaczony na nowo” – wspominała artystę Krystyna Janda na antenie radiowej Dwójki.
Zygmunt Hübner był reżyserem, aktorem teatralnym i filmowym, pedagogiem i dyrektorem teatrów. Dziś uchodzi za jedną z najważniejszych postaci w powojennym polskim teatrze. Hübner uchodzi za wybitnego dyrektora i reżysera. Odkrywał talenty i potrafił przyciągnąć do siebie najlepszych aktorów. Podczas kierowania Teatrem Wybrzeże swój reżyserski debiut na scenie miał Andrzej Wajda.
Hübner dał się zapamiętać nie tylko ze swoich osiągnięć jako twórcy inscenizacyjnego, ale także stylu kształtowania profilu scen. Dominowała intelektualna dyscyplina i niezależność. Bez względu na to, czy rzecz dotyczyła dramatu klasycznego, czy sztuk współczesnych hasłem Hübnera był, jak to określił w czasie swojej dyrekcji w Teatrze Powszechnym, „teatr nieobojętny”. Jego misją było przedstawienie walki współczesnego wówczas człowieka z samym sobą i otaczającym go światem.
„Jestem zwolennikiem teatru, który się wtrąca. (…) Teatru, który się wtrąca do polityki, do życia społecznego i do najbardziej intymnych spraw ludzkich. Teatru, który w tych sprawach ma własne zdanie, otwarcie je wypowiada i stara się go bronić – ze sceny, ma się rozumieć.” – pisał artysta w książce „Zamiast życiorysu”.
- Idea utworzenia muralu upamiętniającego Zygmunta Hübnera zaciekawiła nas i była impulsem do bliższego poznania Żoliborza Artystycznego. Dla Fundacji i ludzi, którzy go znali ważne jest, by kolejne pokolenia pamiętały Zygmunta Hübnera nie tylko jako wybitnego artystę, erudytę o nieprawdopodobnym intelekcie, ale także by były ciekawe jego sposobu myślenia. Dla Zygmunta Hübnera teatr był najważniejszym środkiem komunikacji społecznej, miał informować, ciekawić, wtrącać się w rzeczywistość, ale także bawić. Mam nadzieję, że mural i miejsca poświęcone jego pamięci na terenie osiedla będą także inspiracją do dialogu i integracji – zaznacza Jan Buchwald, Prezes Fundacji Teatru Myśli Obywatelskiej im. Zygmunta Hübnera.
Dzięki jego pracy Teatr Powszechny w Warszawie stał się jedną z najważniejszych scen w kraju. Zygmunt Hübner pracował w nim aż do śmierci. Wyreżyserował tam wiele ważnych i cenionych spektakli, m.in. Lot nad kukułczym gniazdem Dale’a Wassermana na podstawie powieści Kena Keseya (1977), Zemstę Aleksandra Fredry (1978), Spiskowców na podstawie powieści W oczach Zachodu Josepha Conrada (1980).
Napisz komentarz
Komentarze