W tym artykule przeczytasz między innymi o:
- działaniu Straży Miejskiej
- starszym zagubionym mężczyźnie
Patrol Straży Miejskiej
Na szczęście okolicę patrolowali strażnicy miejscy, którzy otoczyli 71-latka właściwą opieką.
Strażnicy miejscy z V Oddziału Terenowego patrolujący nocą z 3 na 4 grudnia rejon Żoliborza, zauważyli na skrzyżowaniu Elbląskiej i Broniewskiego bardzo niebezpieczne zdarzenie.
Na środku ruchliwej wciąż, mimo późnej pory, jezdni stał starszy mężczyzna, który - gwałtownie wymachując rękami - usiłował zatrzymywać wszystkie przejeżdżające pojazdy. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję. Pomogli seniorowi zejść z jezdni i zaprosili do ciepłego radiowozu, gdzie spytali o przyczynę jego niebezpiecznego i niezgodnego z przepisami zachowania. Mężczyzna był roztrzęsiony. Tłumaczył, że musi dostarczyć do Otwocka paczkę ze słodyczami, której jednak przy sobie nie miał.
Niewiarygodnie brzmiały też wyjaśnienia o tym, że adres dostawy dostanie SMSem, gdy tylko znajdzie się w Otwocku.
Zagubiony senior
71-latek był też przekonany, że mamy rok 2009. Strażnicy wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe oraz policję. Ustalono, że mężczyzny nie ma na liście zaginionych. Senior odrzucił propozycję zespołu karetki, by pojechać do szpitala. W towarzystwie strażników powoli zaczął się uspokajać. Przypomniał sobie, gdzie mieszka i w którym roku żyje.
Okazało się, że 2009 był rokiem śmierci jego żony, odtąd mężczyzna żyje samotnie. Gdy stan starszego pana się poprawił, funkcjonariusze odwieźli go do miejsca zamieszkania.
O trudnej sytuacji seniora zostanie powiadomiony miejscowy ośrodek pomocy społecznej.
Napisz komentarz
Komentarze