Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 09:30

Byli postrachem Żoliborza. „Z barakowcami nie mieliśmy szans”

Barakowcy niekiedy potrafili siać postrach wśród warszawiaków. Drewniane, bez kanalizacji i prądu baraki były schronieniem najpierw dla rosyjskich żołnierzy, później dla repatriantów, a na końcu dla bezrobotnych. Finalnie w kolonii baraków mieszkało ponad 4 tys. osób.

Przed wojną skrawek zajmowany przez bezrobotnych kontrastował z inteligenckim Żoliborzem. Między chłopakami z baraków, a tymi z samego Żoliborza dochodziło nieraz do bijatyk. Pisał o tym w książce „Lwy mojego podwórka” mieszkaniec WSM-u  Jarosław Abramow - Newerly. - Nieraz ten międzykolonialny konflikt rozszerzał się i wtedy walczył cały Dolny Żoliborz z naszym Górnym. Siłą rozstrzygającą byli tak zwani barakowcy - synowie bezrobotnych z baraków przy Dworcu Gdańskim. Pełnili oni rolę zagonów pancernych. Nie mieli kastetów, zwanych przez nas szpadrynami, i proc jak my - tylko żyletki i noże. Gdy taki zagon husarii biegł z rykiem po ulicy, na sam widok czmychaliśmy w popłochu na nasze podwórko. Z barakowcami nie mieliśmy szans – relacjonował Abramow – Newerly.

Wąskie, długie i drewniane baraki stały równolegle do torów w sześciu rzędach

Między torami kolejowymi w okolicy Dworca Gdańskiego, a przedłużoną dziś ulicą Zajączka znajdowały się baraki. Pierwsze zbudowano na przełomie XIX i XX wieku dla rosyjskich żołnierzy. Dziś, przez dawne skupisko baraków przebiega ulica Rydygiera.

Kolonia na początku lat dwudziestych i gromadziła repatriantów oraz osoby uciekające przed władzą Radziecką. - Później zamieszkiwali tam nieszczęśnicy po katastrofach budowlanych, lokatorzy eksmitowani z mieszkań oraz ci, którzy nie wykazywali chęci do uczciwej pracy – czytamy w przewodniku historycznym Żoliborza autorstwa Tomasza Pawłowskiego i Jarosława Zielińskiego.

- Ilość przebywających tam osób była tak duża, że Polski Czerwony Krzyż zdecydował się postawić dodatkowo kilkanaście płóciennych namiotów. Według spisu z 1925 roku w 31 barakach i namiotach zamieszkiwało 931 osób, a już trzy lata później baraków było 67 – wylicza Pawłowski i Zieliński. Łącznie zamieszkiwało je ponad 4 tys. osób.  Z biegiem czasu miejsce płóciennych namiotów zajęły kolejne drewniane baraki.

Na przełomie lat 20. i 30. ubiegłego wieku miejsce repatriantów zajęli bezdomni i bezrobotni. Wtedy opiekę nad barakami przejęło miasto. W trakcie wybuchu „Wielkiego Kryzysu” władze miasta budowały domy dla bezrobotnych na Annopolu. Mimo to mieszkańców baraków na Żoliborzu przybywało.

„Nędzne, parterowe drewniaki, świecą tu i owdzie brudem”

Według relacji historyków stan baraków był różny ze względu na różne okresy ich budowy. Z biegiem lat warunki panujące w kolonii nie polepszały się. Za lepsze, dwuizbowe pomieszczenia trzeba było zapłacić 44 zł 68 gr miesięcznie. - Tym, których nie było na to stać, pozostawało mieszkanie w lepiankach z blaszanym dachem i glinianym piecem lub w zimnym, pozbawionym okien schronie pofortecznym – relacjonują autorzy książki "Żoliborz, przewodnik historyczny".

O tym jak wyglądało mieszkanie w barakach na Żoliborzu opowiada jeden z mieszkańców, którego relacje zapisano w „Pamiętniku Bezrobotnych”. - Mieszkam jak parias w luksusowych pałacach wybudowanych przez szlachetny Magistrat, a zwanych popularnie „barakami” Żolibórz. Nędzne, parterowe drewniaki, świecą tu i owdzie brudem i otworami, przez które wiatr bezkarnie wpada do wnętrza. Teren dookoła ogrodzony jest zasiekami z drutów kolczastych. Wygląda to, jakby człowiek zdrowy odgrodził się specjalnie przed ludźmi zarażonymi, przeznaczonymi na kwarantannę. W rzeczy samej jest tam środowisko okropne dla człowieka, który pierwszy raz zetknął się z panującymi tam warunkami – opowiada autorom pamiętnika anonimowy mieszkaniec baraków.

W kolonii baraków działalność charytatywną prowadziły siostry zmartwychwstanki z pobliskiego klasztoru. Warsztaty szewskie i stolarskie, czy zorganizowanie szwalni były działaniami, które miały przygotować dzieci i młodzież do pracy zarobkowej.

„Barakowcy, czyli bandy zsiniałych z zimna wyrostków”

- Tych baraków to się wstydziłem. Jak mnie pytano, gdzie mieszkam, mówiłem, że na Żoliborzu. Nie bardzo mi wierzyli, bo na co dzień biegałem boso - opowiadał Jerzemu S. Majewskiemu, dziennikarzowi „Stołecznej”  jeden z mieszkańców. Barakowcy mogli jedynie marzyć o takich rzeczach jak kanalizacja, ciepła woda, czy ogrzewanie. Najmniej komfortowo robiło się zimą. W barakach panował tłok i ciemność. - Latem życie toczyło się na zewnątrz. Z chłopakami z Żoliborza niewiele nas łączyło. Biliśmy się z tymi z WSM-u, ale ja byłem za mały, by mnie zabierano na prawdziwe bijatyki – mówił Majewskiemu pan Jan, który wychował się w kolonii baraków.

Za tym co napisał Jerzy Stefan Stawiński w „Młodego Warszawiaka zapiski z urodzin” osiedla dla bezdomnych nadal były symbolem wykolejenia i biedy.

Artykuł z tygodnika "Światowid".

- Na skraju naszego rejonu, tuż przed torami Dworca Gdańskiego, rozciągały się od lat baraki dla bezdomnych, oddzielone od Żoliborza pasem brunatnego pola. W dzielnicy straszono nimi dzieci. „Czekaj, czekaj, przyjdą barakowcy i cię zabiorą!” – szeptały złowieszczo piastunki. Barakowcy, czyli bandy zsiniałych z zimna wyrostków w łachmanach, zapuszczali się od lat w dzielnice oficerów, urzędników i dygnitarzy rządowych nie po to by porywać dobrze odżywiane dzieci, ale dla zdobycia kęsa chleba, starej odzieży i czegokolwiek, co było warte choć dwa grosze. Baraki promieniowały nędzą, brudem, chorobą i występkiem – relacjonuje Jerzy Stefan Stawiński.

Podczas kilkutygodniowego oblężenia Warszawy tylko jeden barak spłonął

Baraki doszczętnemu zniszczeniu uległy prawdopodobnie dopiero podczas powstania warszawskiego. Wtedy właśnie toczyły się zacięte walki o Dworzec Gdański. Wcześniej podczas oblężenia Warszawy spłoną tylko jeden barak. Miejsce po kolonii baraków, która nijak miała się do inteligenckiego Żoliborza, zostały zabudowane w latach 60. m.in. blokami osiedla między ulicami Zajączka i Rydygiera.


Grupa-dzieci-z-Żoliborza-na-dworze-przy-prowizorycznej-kuchni-na-której-kobieta-przyrządza-posiłek-fot. NAC

Grupa-dzieci-z-Żoliborza-na-dworze-przy-prowizorycznej-kuchni-na-której-kobieta-przyrządza-posiłek-fot. NAC

Prowizoryczna-kuchnia-w-koloni-barakow-dla-bezrobo fot.NAC

Prowizoryczna-kuchnia-w-koloni-barakow-dla-bezrobo fot.NAC

Tygodnik swiatowid

Tygodnik swiatowid


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Aby zostać naszym prenumeratorem, wystarczy wejść na stronę https://www.gazetazoliborza.pl/platny-dostep. Następnie należy wybrać jedną z trzech opcji prenumeraty i postępować zgodnie z instrukcjami podanymi w kolejnych krokach.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Jako prenumerator zyskujesz dostęp do ekskluzywnych treści (w tym pełnych treści artykułów prezentowanych na naszym portalu oraz publikacji dedykowanych tylko naszym prenumeratorom) oraz specjalne rabaty od naszych partnerów lokalnych. Oferujemy zniżki od 10% do 20% na produkty i usługi firm z Żoliborza i Bielan (okazjonalnie także z innych dzielnic).

Z rabatów mogą korzystać tylko prenumeratorzy posiadający aktywną (wykupioną) prenumeratę.

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Aktualną listę partnerów oraz informacje o oferowanych przez nich rabatach znajdziesz na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów" oraz w przesyłanych do Ciebie newsletterach.

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna.

Po wykupieniu prenumeraty będziesz mieć dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

Dokonując zakupu online u naszych partnerów, aby otrzymać rabat, należy przy zamówieniu wpisać specjalny kod, który zostanie wygenerowany przez partnera i przekazany prenumeratorowi.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online i/lub realizacji vouchera (będącego nagrodą w konkursie dla prenumeratorów, o którym piszemy w pkt. 9) trzeba powołać się na kod/voucher wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę lub odebrać nagrodę w konkursie.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem. Szczegółowe informacje znajdziesz w opisie oferty każdego z nich.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Rabatów przeznaczonych dla prenumeratorów nie można przekazywać osobom trzecim. Są one dedykowane wyłącznie dla naszych prenumeratorów jako forma podziękowania za wsparcie. Udowodnione przypadki łamania tego postanowienia będą skutkowały anulowaniem prenumeraty, bez możliwości jej odnowienia.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Nie. Każdy z partnerów ma swoje odrębne rabaty, które nie łączą się z rabatami od innych partnerów.

Tak, ale Twoja subskrypcja będzie aktywna do końca okresu rozliczeniowego, na który się zdecydowałeś.

Wystarczy zaoferować zniżki (10%, 15% lub 20%) na swoje produkty lub usługi dla naszych prenumeratorów. W zamian otrzymasz pakiet promocyjny opisany w naszej ofercie.

Skontaktuj się z nami pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [662001449]. Omówimy szczegóły i odpowiemy na wszelkie pytania.

Po skontaktowaniu się z nami ustalimy szczegóły współpracy, podpiszemy umowę i przekażemy wszystkie niezbędne materiały do realizacji promocji.

Nie, udział jest całkowicie bezpłatny. W ramach współpracy barterowej oferujesz rabaty dla naszych prenumeratorów, a my zapewniamy Ci promocję i zwiększenie rozpoznawalności Twojej marki.

Nie. Program skierowany jest głównie do firm z Żoliborza i Bielan, aby wspierać lokalną społeczność. Jeśli Twoja firma działa w tym obszarze lub kieruje ofertę (także) do mieszkańców tych dzielnic, zapraszamy do współpracy. Zapraszamy zatem do współpracy także firmy i instytucje z innych warszawskich dzielnic!

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni (posiadający opłaconą prenumeratę) prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Twoja firma otrzyma bezpłatną reklamę w naszych mediach: na portalu, w social mediach, grupach lokalnych, w artykułach oraz w kampaniach reklamowych. Dzięki temu zwiększysz rozpoznawalność marki i dotrzesz do szerokiej lokalnej społeczności. Zrobisz to w sposób innowacyjny i efektywny – całkowicie bezpłatnie. Naszym głównym celem jest nie tylko uhonorowanie naszych prenumeratorów, ale też skuteczne zareklamowanie ofert firm, które zostaną naszymi partnerami.

Oferujemy m.in.:

  • Baner reklamowy z Twoim logotypem na naszym portalu i w social mediach.
  • Publikację artykułu zbiorczego promującego wszystkich partnerów.
  • Top Layer z informacjami o prenumeracie i partnerach.
  • Stałą komunikację w naszych grupach społecznościowych.
  • Zdjęcie w tle w mediach społecznościowych z logotypami partnerów.
  • Relacje (stories) z logotypami partnerów.
  • Plakat promocyjny informujący o współpracy.
  • Mailingi do prenumeratorów (dla partnerów oferujących 15% i 20% rabatu).
  • Promocję w Kinie Wisła (dla partnerów oferujących 20% rabatu).

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna. Ich lista będzie też wysyłana w newsletterach dla prenumeratorów.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online należy podać kod wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę. By odebrać nagrodę, trzeba będzie okazać ten voucher lub wpisać (w przypadku realizacji online) umieszczony na nim kod, wygenerowany przez partnera.

Szczegóły dotyczące sposobu wykorzystania, ilości i dostępności rabatów ustalamy indywidualnie, aby najlepiej dopasować ofertę do potrzeb Twojej firmy. Stałe są tylko wysokości oferowanych rabatów: 10%, 15% i 20%.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem.

Oczywiście! Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie i propozycje, które mogą przynieść korzyści obu stronom.

Czas trwania współpracy ustalamy indywidualnie, ale minimalny okres to jeden miesiąc (jeden cykl współpracy). Możesz zdecydować się na okres próbny (miesięczny) lub długoterminową współpracę.

Tak, aczkolwiek Twoja obecność – a zatem przywileje i obowiązki partnera – będą obowiązywały do zakończenia miesięcznego cyklu współpracy.

PRZECZYTAJ