W tym artykule przeczytasz o:
- kandydaturze Magdaleny Biejat na prezydenta Warszawy
- głównych założeniach programu Biejat
- nadziejach lewicy na lepszy wynik wyborczy niż w poprzednich wyborach
Przypomnijmy, ze na razie do wyborów na prezydenta stolicy zgłosili się oficjalnie Rafał Trzaskowski (KO) i Tobiasz Bocheński (PiS). Teraz do wyścigu dołączyła reprezentująca lewicę Magdalena Biejat. Z potwierdzeniem kandydatury Magdaleny Biejat na stanowisko prezydentki stolicy czekano na uzgodnienie stanowisk srodowisk lewicowych w sprawie wyborów samorządowych. Partia Razem i stowarzyszenie Miasto Jest Nasze zawarły, o czym informowaliśny, porozumienie programowe. Nie udało się jednak wtedy stworyć szerokiej koalicji lewicy, bo do porozumienia nie przystąpiła Nowa Lewica, która rozważała wspólny start w wyborach samorządowych z Koalicją Obywatelską.Ostatecznie jednak Nowa Lewica zdecydowała się wystawić wspólne z Razem i MJN listy do sejmiku województwa, Rady Warszawy i rad dzielnic, a także poprzeć Magdalenę Biejat jako wspólną dla lewicy kandydatkę na prezydentkę.
- Przed nami wiele wyzwań. Warszawa musi rozpocząć wielki program budownictwa społecznego. Miasto musi zapewniać dobrą przyszłość dla wszystkich mieszkańców. Inną sprawą jest edukacja. Trzecia sprawa to przyjazna i bezpieczna przestrzeń publiczna. To pierwsze wybory, kiedy nie musimy bronić Warszawy przed PiS. To pierwsze wybory, kiedy nie musimy mówić o tym, jakiej Warszawy się boimy, ale możemy o tym, jakiego miasta chcemy, jakie mamy plany i ambicje. O tym, jak Warszawa ma wyglądać za pięć czy dziesięć lat - mówiła Magdalena Biejat podczas konferencji prasowej na Placu Zamkowym, gdzie oficjalnie ogłosiła swój start w wyborach.
Wspólnym startem w wyborach lewica chce zmienić sytuację z 2018 roku, kiedy środowiska lewicowe i ruchy miejskie wystawiły trzech kandydatów na prezydenta miasta i takze odrębne listy kandydatów do Rady Warszawy. W efekcie żaden kandydat lewicy nie dostał się do rady, a wszycy trzej pretendenci do prezydentury takze przepadli w wyborach. Treraz ma być inaczej. Magdalena Biejat - była posłanka, współprzewodnicząca Lewicy Razem i aktualna wicemarszałkini Senatu ma zjednoczyć lewicowych i progresywnych wyborców, a także tych krytycznie nastawionych do prezydenta Rafała Trzaskowskiego, którego zresztą Biejat także otwarcie krytykuje między innymi za brak strategii mieszkaniowej, błędną politykę transportową i niedostateczną dbałość o miejską zieleń.
Napisz komentarz
Komentarze