Po zakończeniu wyborów do parlamentu wygasły mandaty radnych, którzy zostali posłami lub senatorami. Zgodnie z prawem nie muszą oni składać żadnych oświadczeń. Nie są już radnymi z mocy prawa i nie mogą się z tego wycofać. Nie mogą także "odzyskać" mandatu, gdyby chcieli.
Postanowieniem Komisarza Wyborczego z 18 października wygasły mandaty radnych: Olgi Semeniuk-Patkowskiej i Doroty Łobody. Na czwartkowej sesji Rady Warszawy na ich miejsce zostali zaprzysiężeni Maria Jęda startująca z Woli i Mariusz Krasuski kandydujący z okręgu na Bielanach. Jęda w wyborach 2018 roku uzyskała 981 głosów, a Krasuski 1915.
Wygaśnięcie mandatu radnego z dniem wyboru na posła i senatora stwierdza właściwy komisarz wyborczy w drodze postanowienia w terminie 14 dni od dnia wyborów. Postanowienie to ogłasza się w wojewódzkim dzienniku urzędowym oraz podaje do publicznej wiadomości w Biuletynie Informacji Publicznej.
Na zwolnione miejsce wchodzi kolejna osoba, która kandydowała w ostatnich wyborach samorządowych do danej jednostki z tej samej listy kandydatów, z której startowała osoba, której mandat wygasł.(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze