Mateusz Durlik
Przed trzema laty radiosłuchacze z całej Polski odetchnęli z ulga. Po fali odejść dziennikarzy programu 3 Polskiego Radia wiele osób zostało bez ulubionych głosów w eterze.
Właśnie 5 października 2020 ogłoszono jednak, że byli radiowcy z Trójki stworzą własną rozgłośnię. Decyzją redakcji było powierzenie finansowania działalności Radia 357 – bo tak po dziś dzień nazywa się powstałe wówczas radio – patronom. Wraz z ujawnieniem tej dobrej nowiny wystartowała także zbiórka na start oraz późniejszą działalność. Piszemy o tym, ponieważ radio swą siedzibę ma w budynku Teatru Komedia.
Pielgrzymki do radia
W trzecią rocznicę tego wydarzenia na ul.Słowackiego 19a ściągali patroni z całej Polski, a także artystyczne rodziny. Patroni dzięki uprzejmości redakcji mogli spotkać się z redakcją i podpatrzeć nieco kulisów radia oraz zwiedzić całą siedzibę. Artyści zaś opowiadali o swoich relacjach, a także grali krótkie sesje w studiu nagraniowym. Można było usłyszeć takie duety jak Dorota i Henryk Miśkiewiczowie, Bracia Kacperczyk, czy wokalistka Kathia wraz z tatą.
Tak jak rok temu, 5 października upłynął także pod znakiem ważnej społecznie akcji. W 2022 roku tego dnia rozpoczęto zbiórkę na sadzenie lasu. Teraz z kolei podjęto na antenie temat zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Na Słowackiego zawitały ekspertki - mówiąca głośno o swoim życiu z CHAD statystyczka Janina Bąk, psycholożka i autorka książek na temat ludzkiej psychiki Joanna Flis oraz przedstawicielka Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę Marlena Mazur Rudnicka.
Wsparcie dla psychiki młodzieży
Dziennikarze zdecydowali bowiem, że nowe wpłaty patronów z tego dnia przekażą na prowadzony przez FDDS całodobowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111. Linia ta, prowadzona przez wykwalifikowanych specjalistów, pomaga codziennie wielu młodym osobom w walce ze swoimi problemami. Nie tylko wspiera osoby do 18 roku życia słowem, ale też gdy jest to konieczne pracownicy Fundacji dosłownie ratują życie np. powiadamiając odpowiednie służby o tym, czego się właśnie dowiedzieli.
Rocznicowa akcja jest tym ważniejsza, że numer 116 111 działa tylko dzięki finansowaniu darczyńców. Rząd, mimo długiej batalii w celu pozyskania środków, nie przyznał dotacji na ten cel.
Za sprawą tzw. Dnia Patrona zgromadzono środki dzięki którym możliwe będzie przeprowadzenie ponad tysiąca rozmów z potrzebującymi pomocy.
Społeczność zgromadzona wokół stacji po raz kolejny udowodniła, że w ważnych kwestiach można na nią liczyć. Jak widać na Żoli potrafią dziać się cuda.
Napisz komentarz
Komentarze