Zabytkowe secesyjne kute balustrady z końca lat 20. rozdzielają jezdnie ulicy Powązkowskiej. W wyniku uderzenia przez samochód jedno przęsło zostało mocno pogięte, a mocowanie wyrwane ze słupków. Przygotowujemy dokumentację projektową konieczną do uzyskania pozwolenia MWKZ na prowadzenie prac konserwatorskich - poinformowało biuro stołecznego konserwatora zabytków.
Przed wakacjami doszło w tym miejscu do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzone zostały przęsła zabytkowej balustrady.
Biuro konserwatora przekazało, że w najgorszym stanie znajduje się skrajne, wschodnie przęsło, które zostało uszkodzone w wyniku silnego uderzenia.
"Spowodowało ono wyrwanie górnych mocowań ze słupków oraz znaczne wygięcie całej konstrukcji. Część metalowych elementów jest wyłamana i zniekształcona. Nasze oględziny wykazały również liczne uszkodzenia słupków, w szczególności w miejscach mocowania przęseł, korozję żeliwa oraz spękania i ubytki farby. Ponadto, trzecie przęsło jest lekko wygięte, a jeden z elementów dekoracyjnych wyłamany" - wyjaśniło.
Biuro konserwatora przekazało również, że planowane prace obejmą w pierwszej kolejności renowację najsilniej uszkodzonej części balustrady. Następnie przewidywane jest oczyszczenie kolejnych przęseł z wtórnych przemalowań, usunięcie korozji, zabezpieczenie powierzchni oraz naprawa słupków. Po nich balustrada wróci na ul. Powązkowską.
Przeniesienie balustrady proponuje stowarzyszenie Zatrasie, które chce, by balustrady powróciły bezpośrednio na wiadukt. Zaproponowali, aby zamontowano je po północno-wschodniej stronie wiaduktu - od strony stacji Warszawa Powązki.
"Jednocześnie zwróciliśmy uwagę, że na starych zdjęciach balustrady te - podobnie jak na Moście Poniatowskiego - były w kolorze czarnym. Mogłaby to być okazja do przywrócenia pierwotnego wyglądu"
- napisali na facebooku członkowie stowarzyszenia.
Przed wojną balustrada zdobiła wiadukt nad obwodową linią kolejową. W 2009 r. w trakcie budowy nowego wiaduktu osiem wykonanych ze stali i żeliwa przęseł zdemontowano i postanowiono przenieść w inną, nieodległą lokalizację. Zdecydowano się je umieścić na wysepce rozdzielającej jezdnie ulicy Powązkowskiej u zbiegu z ulicą Duchnicką. Przed montażem w nowym miejscu, balustrada została poddana pracom konserwatorskim i restauratorskim, które były konieczne, ze względu na zaawansowaną korozję metalu oraz liczne ubytki.
W trakcie prac odtworzono pierwotną długość kilku przęseł, częściowo zniszczonych w trakcie działań wojennych. Brakujące, krańcowe elementy, zostały zrekonstruowane. Przęsła zakotwiczono w żelbetowych słupkach wykonanych na wzór pierwotnych.
Przeczytaj również: Jak działa samorząd? Elementarz warszawiaka
Decentralizacja Warszawskiego samorządu jest o tyle złudna, że dzielnice, jako jednostki pomocnicze, mają właściwie tyle kompetencji, ile przekaże im miasto. Z biegiem czasu zakres ten się coraz bardziej kurczy.
Dzielnica realizuje zadania poruczone jej przez radę miasta w drodze uchwał i na podstawie Statutu m.st. Warszawy. Jak na razie w gestii dzielnic pozostaje więc między innymi zarządzanie kulturą, częścią oświaty, dzielnicowymi mieszkaniami, niektórymi drogami i poszczególnymi parkami.
Napisz komentarz
Komentarze