Po pięciu latach od uzyskania pozwolenia na użytkowanie, biurowiec wciąż stoi pusty.
W tym artykule przeczytasz m.in.:
- o stanie budynku,
- o tym czy możliwe jest jego użytkowanie,
- o tym jaką powierzchnię ma budynek,
- i czy wkrótce zostanie wynajęty.
Budynek położony jest w bezpośrednim sąsiedztwie Hali Marymonckiej, niedaleko wejścia do stacji metra Marymont. Pozwolenie na jego budowę zostało wydane przez miasto w 2007 roku. Wówczas prace ruszyły, budynek został wzniesiony do stanu surowego zamkniętego, ale inwestycja nagle zatrzymała się. Przez ten czas nastąpiła zmiana właściciela, którym jest firma specjalizująca się w wynajmie i zarządzaniu nieruchomościami. Po pewnym czasie prace zostały wznowione i budynek został doprowadzony do stanu deweloperskiego, wyposażony w windy, systemy przeciwpożarowe oraz klimatyzację.
Jego powierzchnia wynosi ponad 2,5 tysiąca metrów kwadratowych. Taki budynek mógłby pomieścić około 500 biurek i stanowisk pracy. W garażu podziemnym dostępnych jest również 60 miejsc parkingowych.
Tym bardzie wzbudza ciekawość, dlaczego ukończony biurowiec stoi nieużytkowany.
Właściciel ma pozwolenie na użytkowanie i regularnie opłaca zobowiązania
Wiadomo, że budynek otrzymał pozwolenie na użytkowanie. Decyzję wydał Powiatowy Inspektorat Budowlany w 2018 roku. Właściciel nieruchomości regularnie opłaca także użytkowanie wieczyste, które rocznie wynosi ponad 100 tysięcy złotych.
Postanowiliśmy skierować pytania do właściciela budynku dotyczące planów i przyszłości, ale na odpowiedzi wciąż czekamy. Jednocześnie jest ogłoszenie informujące o możliwości wynajęcia nieruchomości. "Biurowiec Marymont House oferuje nowoczesne sale konferencyjne, wygodną recepcję oraz przestrzeń wspólną idealną do odpoczynku" - czytamy.
Wciąż pozostaje tajemnicą, jaki los czeka ten niezwykły budynek o potencjale i w dogodnej lokalizacji. Czy wkrótce zostanie ożywiony i stanie się centrum biznesowym? Czy może kryje w sobie jeszcze większe plany? Czekamy na rozwinięcie tej historii i o szczegółach będziemy informować.
Przeczytaj również: Radni Żoliborza chcą odzyskać Park Żeromskiego
W środę wieczorem, w trakcie trwającego niemal do 23.00 posiedzenia rady dzielnicy, żoliborscy radni przyjęli stanowisko w sprawie przejęcia parku Żeromskiego. Terenem tym, w przeszłości administrowała dzielnica, dziś pozostał jej jedynie Fort Sokolnickiego, w którym od tego roku działa Żoliborski Dom Kultury. W parku obecnie jest więc trzech zarządców. Terenem Zarządza Zieleń Warszawska, dwiema Prochowniami zarządza Biuro Mienia Miasta, które ma zamiar wydzierżawić je twórczyni Prochowni Żoliborz.
Napisz komentarz
Komentarze