„Wizja zero” marzeniem Warszawy. Ma w tym pomóc rozświetlenie jezdni i przejść dla pieszych. Pierwszy raz w historii miasta były miesiące, w których żaden pieszy nie zginął – mówi Michał Domaradzki, zastępca dyrektora Biura Polityki Mobilności i Transportu.
– Głównym priorytetem Zarządu Dróg Miejskich jest bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego. Dlatego od lat intensywnie modernizujemy oświetlenie ulic. Mijający rok był dla nas pod tym względem rekordowy – mówi Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. W tym roku drogowcy wymienili niemal 1,3 tys. – czyli tyle samo ile wymieniono w 2016 i 2017 roku łącznie. Spółka od kilku lat stare oprawy świetlne zastępuje nowoczesnymi lampami typu LED, które zużywają połowę mniej energii przy kilkukrotnie wyższej żywotności i efektywności.
Na ulicach Warszawy jest ponad 110 tys. słupów oświetleniowych. – Niestety niektóre z tych latarni są już stare i wyeksploatowane, zaś w wielu lokalizacjach po prostu ich brakuje. Stwarzać to może niebezpieczeństwo zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy szybko zapada zmrok, a widoczność jest mocno ograniczona. Stąd nasza szczególna aktywność w tym obszarze poprawy bezpieczeństwa pieszych na drogach – mówi Renata Kaznowska, wiceprezydent m.st. Warszawy.
Jaśniej na Krasińskiego. 40 latarni rozświetli jedną z niebezpiecznych ulic Żoliborza
Aktualnie, prace związane z doświetleniem prowadzone są wzdłuż ul. Krasińskiego, na odcinku od Broniewskiego do Powązkowskiej. Jedną z niebezpiecznych ulic Żoliborza będzie oświetlało w sumie 40 latarni. Rozświetlony zostanie również park przy Wojskowym Instytucie Medycyny Lotniczej.
W bardziej zabytkowej części dzielnicy zamontowano nawiązujące do latarń sprzed stu lat Pastorały Warszawskie. Repliki od tego roku rozświetlają m.in. ulicę Krasińskiego oraz aleję Wojska Polskiego. ZDM łącznie zainstalował na Żoliborzu niemal sto pastorałów.
– W warszawskim budżecie nie zabraknie środków na działania infrastrukturalne poprawiające bezpieczeństwo na drogach. Tak było w tym roku i jestem przekonana, że będzie w latach kolejnych. Wszyscy zdajemy sobie sprawę jak ważna jest skala wykonywanych rokrocznie prac. Każda wymieniona oprawa, każda postawiona latarnia zwiększa poczucie bezpieczeństwa – podkreśla Iwona Wujastyk, radna m.st. Warszawy.
„Chcemy by kierujący mogli dostrzec przechodniów”
W ramach doświetlania jezdni i chodników coraz częściej zabezpieczane są przejścia dla pieszych. Do końca tego roku warszawscy drogowcy doświetlą 362 przejścia, co oznacza, że uda się pobić rekordowe tempo prac z zeszłego roku, kiedy to doświetlonych zostało 337 „zebr”. W ubiegłym roku ofiar śmiertelnych wśród pieszych było 34. W tym roku, choć jego do końca zostało jeszcze 1,5 miesiąca tych ofiar jest 16 – mówi Michał Domaradzki, zastępca dyrektora Biura Polityki Mobilności i Transportu, wskazując jednocześnie, że zmniejszenie liczby wypadków z udziałem pieszych jest efektem doświetlania „zebr”. – Pierwszy raz w historii miasta były miesiące, w których żaden pieszy nie zginął. Był to maj, lipiec i sierpień. Te miesiące pokazują, że „wizję zero” redukującą liczbę wypadków można osiągnąć i na warszawskich drogach nie będą ginąć piesi – tłumaczy Michał Domaradzki.
W tym roku na Żoliborzu rozświetlono łącznie 12 przejść dla pieszych m.in. na ulicy Krasińskiego przy Wisłostradzie, u zbiegu ulic Słowackiego i Czaki, a także ul. Potockiej i Marii Kazimiery.
Miasto w przyszłym roku nadal zamierza kłaść mocny nacisk na efektywne rozświetlanie miasta. – Jesteśmy w trakcie negocjacji z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska, w ramach których staramy się o 15 mln zł na program SOWA polegający na wymianie oświetlenia na nowocześniejsze i energooszczędne. Przyszły rok uzależniony jest od środków finansowych, których jeszcze dzisiaj nie mamy zabezpieczonych, ale wydaje mi się, że w przyszłym roku doświetlimy kolejnych 400 przejść – mówi Łukasz Puchalski, dyrektor ZDM.
fot. Jakub Krysiak
Napisz komentarz
Komentarze