Połączenie realizmu magicznego z surrealizmem to trzon obrazów, które będzie można niebawem zobaczyć na wystawie Małgorzaty Piątek-Grabczyńskiej. Postacie, które wykreowała, artystka zachęcają do wkroczenia w magiczną rzeczywistość, ale również na plażę, łąki, do miejsc z czasów beztroskiego dzieciństwa.
W tym artykule przeczytasz m.in. o:
- jaki charakter mają obrazy artystki?
- gdzie i kiedy odbędzie się wystawa?
Podczas indywidualnej wystawy Małgorzaty Piątek-Grabczyńskiej zaprezentowanych zostanie kilkadziesiąt płócien. Artystka zaprosi do swojej „Krainy Q” czyli cyklu wystaw.
- Wystawa „Krok po kroQ” jest kolejną już prezentacją prac z serii „Kraina Q”, które powstały na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy. Tym razem tytuł jest na tyle pojemny, iż prezentowane obrazy nie stanowią jakiejś zwartej całości tematycznej, a wręcz przeciwnie każdy z nich tworzy odrębny wycinek, inspirowany konkretnym wydarzeniem, przeżyciem czy emocją. To właśnie te różne odczucia i nastroje, ubrane w formę i kolor składają się na charakter tej wystawy. Coraz większą rolę odgrywa w moich pracach również szczegół, detal, pojedynczy element, który mam nadzieję jeszcze mocniej pozwala widzowi zagłębić się w świecie niczym nieograniczonej wyobraźni - mówi Małgorzata Piątek-Grabczyńska.
Artystka jest stypendystką Ministra Kultury i Sztuki. Swoją przygodę z wystawami zapoczątkowała udziałem w projekcie Malarstwo Młodych w 2001 roku. Jej prace są częścią wielu prywatnych kolekcji. Malarka na stałe współpracuje z galeriami w kraju i za granicą.
Artystka odrzuca nowoczesny świat
Artystka przeplata realizm magiczny z surrealizmem. Wręcz bajkowy charakter prac podkreśla magiczną rzeczywistość, w której osadzone są wykreowane postacie. Mężczyzna w meloniku jak z obrazów Magritte’a, ale z czerwonym nosem budzi skojarzenie z wesołym klaunem, Pinokio z książek Carla Collodiego i kobieta, to ulubieni bohaterowie, którzy emanują ciepłem, radością, ciekawością świata lub podążają za szalonymi marzeniami. Czasem są poturbowani, z drewnianymi nogami, wrośnięci w mebel lub zespoleni z pojazdem.
Przeczytaj również: Jaki los czeka Fort Sokolnickiego? „Jest to miejsce, w którym widzielibyśmy organizację np. koncertów i większych wydarzeń kulturalnych”
Małgorzata Piątek-Grabczyńska odrzuca nowoczesny świat i jego zdobycze, a zamiast miejskich ulic wybiera pejzaże pełne żywiołu powietrza i wody, tworząc narrację bajkową. Postacie uchwycone w różnych sytuacjach z błyskiem w oku realizują utopijne wizje. Czasem niedoskonali, ufni, z dziecięcą optyką widzenia, sięgają po zepsute maszyny, prowizoryczne projekty, uciekają na drewnianych konikach lub ruszają w romantyczny rejs papierową łódką.
„Kończy się pandemiczny rok, który z rynkiem sztuki obszedł się niezwykle łaskawie”
Prace artystki będzie można podziwiać w Forcie Sokolnickiego do 28 listopada. Wernisaż wystawy odbędzie się w niedzielę 21 listopada o godzinie 13:00. Zbliżający się wernisaż będzie też miłym zakończeniem bieżącego roku wystawowego w galerii i jak mówi Agnieszka Ostrowska-Domalążek, marszand galerii sztuki Polish Art & Design: - Kończy się pandemiczny rok, który z rynkiem sztuki obszedł się niezwykle łaskawie. Poza Klientami, z którymi od lat współpracujemy tworząc ich kolekcję, pojawiła się nowa grupa odbiorców, która zaczęła intensywnie interesować się polską sztuką. Część osób postanowiła po raz pierwszy zapełnić puste ściany w swoich domach, które stały się jednocześnie miejscem pracy i odpoczynku. Inni dostrzegli, że inwestowanie w sztukę jest bezpieczne i w perspektywie czasu stanowi dobrą lokatę kapitału.
Galeria sztuki Polish Art & Design współpracuje również z takimi artystami jak Józef Wilkoń,Dariusz Miliński czy Leszek Sokół.
Przeczytaj również: Dzielnica planuje odzyskać Fort Sokolnickiego
Napisz komentarz
Komentarze