Sześć z siedmiu nagród w Konkursie Filmów Krótkometrażowych otrzymały produkcje Warszawskiej Szkoły Filmowej podczas Młodej Gali 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
W Konkursie Filmów Krótkometrażowych większość laurów zdobyły osoby uczące się w Warszawskiej Szkole Filmowej na Żoliborzu. Kluczową nagrodę, czyli Grand Prix zdobyła Alicja Sokół za film „Mój brat rybak”. To opowieść o dwóch braciach żyjących w małej wiosce rybackiej. Mężczyźni całkowicie różnią się od siebie. Starszy z braci postanawia poświęcić się pracy, młodszy zaś pokłada nadzieje w audycji konkursowej emitowanej w radiu, która może zmienić jego życie na lepsze. Nadchodzi jednak moment, kiedy bracia muszą wspólnie przejąć obowiązki w porcie rybackim po swoim ojcu, który zniknął.
– Reżyserka wykazała się bardzo dużą wrażliwością, nieoczywistym punktem widzenia i jakąś czułością; pewnym interesującym spojrzeniem na świat – stwierdziła przewodnicząca jury konkursowego Małgorzata Szumowska.
Premiera z nagrodami
Produkcja Alicji Sokół swoją premierę miała właśnie podczas festiwalu w Gdyni. – Miałam przyjemność obejrzeć nasz film pierwszy raz na dużym ekranie tutaj – wyznała Alicja – Bardzo dotknęły mnie nasze napisy końcowe, dlatego, że połowa tych osób to jest moja rodzina, znajomi z naszego miasta. Bardzo dziękuję wszystkim za to, że nam pomogliście – mówiła ze sceny odbierając nagrodę Alicja Sokół.
To nie jedyna nagroda jaką zdobył film w czasie festiwali w Gdyni. Kajetan Falkowski, operator został uhonorowany Nagrodą firmy heliograf dla autora Najlepszych Zdjęć. To już drugi raz z rzędu, kiedy student WSF zostaje wyróżniony. W zeszłym roku Kajetan został jej laureatem za zdjęcia do filmu „Sukienka”. – Chciałem podziękować za zaproszenie do projektu Alicji Sokół i wszystkim, którzy przyłożyli swoją rękę i swoich "pięć groszy" do niego – powiedział przy odbieraniu nagrody Kajetan.
Historia odkrywającego swoją seksualność chłopca kolejny raz doceniona
Nagrodę Specjalną z kolei zdobył Bartosz Brzeziński za film "Skowyt". To już drugi festiwal, na którym doceniono historię odkrywającego swoją seksualność Kuby. Czarno-biały film ma już na koncie Nagrodę Publiczności 40. Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych Młodzi i Film. – Zrobiliśmy ten film, żeby pokazać, jaki skutek mogą mieć słowa cyniczne, piętnujące, wypowiadane przez rządzących, wycelowane w ludzi, którzy chcą tylko kochać – mówił nagrodzony reżyser.
Film o biseksualnej matce i żonie, która po latach spotyka dawną miłość z trzema nagrodami
Za film „Szczeliny” Magdalena Gajewska otrzymała nagrodę miesięcznika „Zwierciadło” Mocne Wejście oraz nagrodę firmy Dr Irena Eris za najpiękniej opowiedzianą historię. „Szczeliny” to historia biseksualnej kobiety, która staje przed wyborem – zostać z mężem czy rozpocząć na nowo życie ze swoją dawną miłością, Anną. Twórczyni "Szczelin" w pierwszej kolejności podziękowała za wsparcie swojej rodzinie – rodzicom i braciom: "Nic o mnie bez was" – podkreśliła Magdalena. Reżyserka podziękowała również Warszawskiej Szkole Filmowej, jej kadrze i pracownikom, a także ekipie filmu, którą reprezentowała tego wieczoru.
– Bardzo się cieszę, że dostaję tę nagrodę od kobiet, bo od tego się wszystko zaczęło – przyznała Magdalena, odbierając nagrodę miesięcznika "Zwierciadło" – Od mojego wieloletniego myślenia o kobietach, o ich rolach społecznych o ich zewnętrznych ograniczeniach.
Odtwórczynie głównych ról w filmie "Szczeliny" – Jaśmina Polak i Justyna Wasilewska – otrzymały wspólne wyróżnienie za swoje poruszające role. – Jest to wyróżnienie za wspaniały duet, który stworzyły na ekranie, pełen wrażliwości. Duet aktorek o ogromnej charyzmie i talencie – stwierdziła przewodnicząca jury.
fot. Anna Bobrowska
Napisz komentarz
Komentarze