Między blokami przez kilkanaście dni – według relacji mieszkańców osiedla "sPlace" – w dobrze wyeksponowanym na słońce miejscu leżały worki ze ściętą trawą. „Zapach, który się wydobywa z tych śmieci, mogą sobie państwo wyobrazić.”
Podobna sytuacja ciągnęła się przez półtora roku aż do interwencji „Gazety Żoliborza” w kwietniu 2021 r., kiedy ukazał się artykuł „Żoliborzanie z osiedla sPlace od prawie dwóch lat boją się otworzyć okno. Wszystkiemu winne śmieci”. – Po jednej publikacji nagle okazało się, że wywóz śmieci można usprawnić. Mimo tego, jak widać, problem nadal nam towarzyszy – mówi mi Rafał, mieszkaniec osiedla "sPlace".
Smród, muchy i brak reakcji administracji i zarządu osiedla sPlace
Żoliborzanie z osiedla sPlace narzekają na odór i muchy. Tym razem nie chodzi jednak o zalegające pod oknami kontenery z odpadami. Źródłem nieprzyjemnego zapachu są worki ze skoszoną trawą, które od kilkunastu dni leżą pod płotem, w pobliżu okien mieszkańców. Ścięta trawa jest opakowana w foliowe worki, w których leży w miejscu dobrze wyeksponowanym na słońce i fermentuje.
Zarząd osiedla sPlace zarzuca kłamstwo - potem przeprasza
- Zarząd stracił kontakt z rzeczywistością do tego stopnia, że oskarżono mnie, że kłamię, a nagranie pochodzi sprzed kilku dni – mówi mi pan Rafał i dodaje, że to nie pierwszy raz, kiedy podobne zarzuty są niesłusznie formułowane w jego kierunku: - Podobnie było z naszą poprzednią rozmową publikowaną w "Gazecie Żoliborza" - wyjaśnia. - Zarząd jak i administrator, firma Acresta powinni w mojej ocenie zostać odsunięci od sprawowania jakichkolwiek funkcji na naszym osiedlu – twierdzi mieszkaniec osiedla sPlace i dodaje: - Tym bardziej, że kontrowersji wokół zarządzania naszym osiedlem jest dużo więcej.
Do wspomnianego konfliktu doszło na jednej z facebookowych grup sąsiedzkich. Jeden z przedstawicieli Zarządu Wspólnoty pisał wtedy: „To kłamstwo! To film sprzed kilku dni i kolejna manipulacja! Śmieci zostały po naszej uwadze od razu usunięte i więcej nie powrócą, Rafał proszę o prawdomówność i nieposługiwanie się kłamstwem i malwersacją! Już 17 czerwca były usunięte [śmieci, przyp. red.]”.
Ten sam członek zarządu osiedla przepraszał później za swoje słowa i twierdził, że został wprowadzony w błąd.
21 czerwca osobiście sprawdziliśmy podane przez mieszkańca informacje o wciąż zalegających workach, z których unosił się niebywały odór a wokół nich latały muchy.
Powiedzieć tak, by nic nie powiedzieć
Aby wyjaśnić sytuację próbowaliśmy skontaktować się telefonicznie z opiekunką osiedla sPlace – pracownicą firmy Acresta - kobieta unikała jednak rozmowy, prosiła o kontakt przez SMS, a później mailowo. Przesłaliśmy wobec tego pytania o to jak długo worki z kompostującą trawą leżą przed jednym z bloków, czy mieszkańcy rzeczywiście informowali zarządcę o problemie, jak firma administrująca Acresta zareagowała na te prośby i co właściwie spowodowało, że worki z odpadami leżą tam tak długo?
Na żadne z pytań firma administrująca osiedlem nie odpowiedziała w sposób rzeczowy. Otrzymaliśmy jednak za pośrednictwem wspomnianej pracownicy firmy Acresta stanowisko Zarządu Wspólnoty w tej sprawie, które publikujemy w całości:
„Szanowna Gazeto Żoliborza, rozumiemy, że sprawa worków ze skoszoną trawą może być interesująca dla Redakcji Państwa gazety. Informujemy jednak, że tego typu sprawy są wewnętrzną sprawą Wspólnoty, która przez poprzednią administrację została doprowadzona praktycznie do bankructwa. Gdzie Państwo wówczas byli?
Niemniej jednak, odpowiadając na Państwa pytania informujemy, że otrzymaliśmy dwie prośby o usunięcie worków ze skoszoną trawą. Wszystkie worki z odpadami zostały usunięte w dniu 22.06.2021 r."
Rzeczywiście, worki z trawą zostały usunięte, obok nadal znajdują się opakowania z korą, które, jak relacjonuje jeden z mieszkańców, nadal śmierdzą, a wokół lata rój much.
Problem z Administracją osiedla sPlace
"Niestety, mam wrażenie, że już przesunęliśmy granice tolerancji na takie zaniedbania a problem jest spory. Tak jak do tej pory nie udzielałam się na forum tak teraz sama widzę problem, MUCHY latają po naszym osiedlu w najlepsze, szczególnie rano. I to nie są miłe, małe (lekko wkurzające) muszki tylko wielkie okazy, które w zadbanej okolicy występować nie powinny" - komentuje inny mieszkaniec osiedla na forum..
Napisz komentarz
Komentarze