Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 21 listopada 2024 22:26

Żółty ser i czereśnie - wspomnienia z Żoliborza Natalii Niemen

Żoliborz, pierwsze spotkanie. Mam chyba 6, a może 7 lat. Jest 1982 lub '83 rok. Ja, siostra i mama przyjeżdżamy ze Śródmieścia, z naszej maleńkiej kawalerki do nowego domu. Dom jest, znaczy się, stary. Nawet bardzo stary. Zbudowany w latach 20 - tych XX wieku. Jest początek lata. Czereśnie. Żoliborskie czereśnie. Gdy przechodzimy przez próg, czujemy zapach bejcy, pyłów budowlanych i wiórów ze świeżo wyheblowanych powierzchni drewnianych. Wita nas ojciec.

Uśmiechnięty, umorusany i rozpromieniony jak przystało na robotnika fizycznego. Wiadomo. Jest w jednym ze swoich żywiołów. Praca stolarza, murarza, budowlańca, złotej rączki dawała mu zwykle ogrom satysfakcji. Dopieszcza nasze przyszłe lokum, do którego sprowadzimy się już lada dzień. Częstuje nas żółtym serem i właśnie tymi czereśniami. Ów żółty ser i czereśnie koloru gęstej krwi, prawie czarne, nabzdyczone jakby poczuciem wyższości z tytułu bycia mieszkankami najpiękniejszej dzielnicy Warszawy, są jednym z moich gwoździ programu pt. „Wspomnienia żoliborskie”.

Zobacz też: Danuta Kuroń: “Twórcy Żoliborza budowali swą dzielnicę tak, jak chcieli budować Polskę, czyli jako rzecz wspólną dla wszystkich ludzi ją zamieszkujących”

Zbyt wielu szczegółów owego zapoznania się z sędziwymi murami, w których przyjdzie mi spędzić kolejne prawie dwadzieścia lat życia, niestety nie pamiętam. Zapewne zostałyśmy oprowadzone po pokojach i ogrodzie. Być może już wtedy tata powiedział nam, który pokój, przez kogo będzie zajmowany. Prawdopodobne jest też to, że na drogę powrotną na ul. Niecałą otrzymałyśmy woreczek czereśni. Teraz muszę koniecznie powspominać owo drzewo owocowe, które pod kilkoma względami było absolutnie niezwykłe. Nasza czereśnia, pewnikiem zasadzona jeszcze przed wybuchem II wojny światowej, wyrosła na osobniczkę dość pokręconą. I to dosłownie. To było już naprawdę stare drzewo. Na wysokości niespełna dwóch metrów posiadało nietypowe wygięcie, przypominające jakby siodełko. Pień drzewa aż do poziomu pierwszych konarów przypominał błyskawicę. Od popularnego symbolu walki o prawa kobiet i osób wykluczonych różnił go jedynie kąt. Tam, gdzie jest ostre zgięcie czerwonego pioruna, u naszej czereśni widniało grzeczne załamanie prawie 90 stopni. Idealne siedzisko, bądź podstawka dla amatorów najcudowniejszych owoców wczesnego lata.

Osobiście, nigdy tam nie weszłam (byłam bardzo lękliwym, zamkniętym w sobie i ostrożnym dzieckiem). Chyba, że weszłam, ale to wyparłam (śmiech). Szczerze? Naprawdę nie pamiętam. Zamiast tego przyglądałam się przez okno, jak dużo starsi koledzy z naszej ulicy wchodzili na drzewo i zrywali te nasze drogocenne czeresienki. Zapamiętałam dużego Andrzeja, który mógł mieć wtedy być może nawet kilkanaście lat. Rodzice zapraszali czasem okoliczne dzieciaki na uszczknięcie nieco naszych zbiorów.

Widzę przed oczami taką scenkę: jestem w pokoju na piętrze, od ogródka, jest też tam moja młodsza siostra, Eleonorka. Czytam książeczkę z cudownymi retro obrazkami, którą wypożyczyła nam mama w bibliotece na Starym Mieście (może ktoś mi podpowie, co to za książka, bo kompletnie nie pamiętam jej tytułu, autorów. Było tam coś o rzece czekolady. Pozycja, do której z radością zaprawioną łzawym sentymentem chętnie bym wróciła…), a na czereśni siedzi właśnie Andrzejek wraz ze swoim kumplem i mówi: ”Zaraz wam narwiemy”… Niby nic, a jednak to właśnie takie flesze z najpiękniejszych lat mojego życia ładują baterie mego na chwilę obecną, 45 - letniego jestestwa.

Zobacz też: Kino Tęcza miejscem kultury filmowej. W legendarnym miejscu wraca życie

Czereśnia miała cudownie gładką, lśniącą korę. Jak to z czereśniami bywa. Dodam jeszcze, iż na wspomnianym powyżej „siodełku” kochały przesiadywać nasze, a także okoliczne koty. Przycupnięte, z przymkniętymi oczami sprawiały wrażenie wygrzewających się na dobrze nagrzanym piecu. Tej czereśni już od jakiś 30 - stu lat nie ma, a ja do tej pory widzę ją oczami wyobraźni. Tak samo jak owe wielkie, dorodne owoce, które hołubiliśmy w dłoniach i zajadaliśmy się nimi, aż nam się uszy trzęsły, a dziecięce brzuszki szybciutko robiły się pękate. Widzę te koty, widzę ojca i unoszący się w powietrzu pył. Ciche szmery naszego kochanego Żoliborza i wędrujące niespiesznie w jakimś tańcu zbiorowej medytacji drobinki owego kurzu tak charakterystycznego dla remontowanych domów. Pisząc to, patrzę na miejsce, skąd ongiś wyrastała nasza czereśnia. Nie jest ono wszak puste. Jej miejsce zajęły inne materie, też potrzebne i pożyteczne, że tak powiem. Smutno człowiekowi, gdy odchodzi coś, co było mu pięknem, spokojem, źródłem radości. Kojarzy się głównie ze wspaniałymi wspomnieniami lekkości, beztroski lub trosk niewielu. Tęsknimy. Sięgamy po takowej urody wspomnienia jak, do szuflady pełnej skarbów zbieranych to z tego, to z tamtego miejsca.

O takich skarbach będę chciała napisać dla Państwa następnym razem, a na razie? Na razie mam apel! Idźcie i jedzcie czereśnie! Są one symbolem lata, słońca, światła, odpoczynku. Zapomnijcie się w codzienności choć na kilka chwil, pobiegnijcie do zieleniaków, których na Żoliborzu wszak jest od groma i kupujcie czereśnie! Niech te okrąglaśne rubiny nasycą Was miłością, radością, szczęściem! Tak! Potrzebujemy ładować porządnie baterie całego jestestwa przed czasami ciemno - ołowiano - burymi. Przed jesienią i zimą. Przed niełatwą przyszłością, jakiej przyszło nam w czasach obecnych niestety oczekiwać. Łapcie chwile szczęścia! Łapcie czereśnie! Łapcie życie!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Aby zostać naszym prenumeratorem, wystarczy wejść na stronę https://www.gazetazoliborza.pl/platny-dostep. Następnie należy wybrać jedną z trzech opcji prenumeraty i postępować zgodnie z instrukcjami podanymi w kolejnych krokach.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Jako prenumerator zyskujesz dostęp do ekskluzywnych treści (w tym pełnych treści artykułów prezentowanych na naszym portalu oraz publikacji dedykowanych tylko naszym prenumeratorom) oraz specjalne rabaty od naszych partnerów lokalnych. Oferujemy zniżki od 10% do 20% na produkty i usługi firm z Żoliborza i Bielan (okazjonalnie także z innych dzielnic).

Z rabatów mogą korzystać tylko prenumeratorzy posiadający aktywną (wykupioną) prenumeratę.

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Aktualną listę partnerów oraz informacje o oferowanych przez nich rabatach znajdziesz na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów" oraz w przesyłanych do Ciebie newsletterach.

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna.

Po wykupieniu prenumeraty będziesz mieć dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

Dokonując zakupu online u naszych partnerów, aby otrzymać rabat, należy przy zamówieniu wpisać specjalny kod, który zostanie wygenerowany przez partnera i przekazany prenumeratorowi.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online i/lub realizacji vouchera (będącego nagrodą w konkursie dla prenumeratorów, o którym piszemy w pkt. 9) trzeba powołać się na kod/voucher wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę lub odebrać nagrodę w konkursie.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem. Szczegółowe informacje znajdziesz w opisie oferty każdego z nich.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Rabatów przeznaczonych dla prenumeratorów nie można przekazywać osobom trzecim. Są one dedykowane wyłącznie dla naszych prenumeratorów jako forma podziękowania za wsparcie. Udowodnione przypadki łamania tego postanowienia będą skutkowały anulowaniem prenumeraty, bez możliwości jej odnowienia.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Nie. Każdy z partnerów ma swoje odrębne rabaty, które nie łączą się z rabatami od innych partnerów.

Tak, ale Twoja subskrypcja będzie aktywna do końca okresu rozliczeniowego, na który się zdecydowałeś.

Wystarczy zaoferować zniżki (10%, 15% lub 20%) na swoje produkty lub usługi dla naszych prenumeratorów. W zamian otrzymasz pakiet promocyjny opisany w naszej ofercie.

Skontaktuj się z nami pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [662001449]. Omówimy szczegóły i odpowiemy na wszelkie pytania.

Po skontaktowaniu się z nami ustalimy szczegóły współpracy, podpiszemy umowę i przekażemy wszystkie niezbędne materiały do realizacji promocji.

Nie, udział jest całkowicie bezpłatny. W ramach współpracy barterowej oferujesz rabaty dla naszych prenumeratorów, a my zapewniamy Ci promocję i zwiększenie rozpoznawalności Twojej marki.

Nie. Program skierowany jest głównie do firm z Żoliborza i Bielan, aby wspierać lokalną społeczność. Jeśli Twoja firma działa w tym obszarze lub kieruje ofertę (także) do mieszkańców tych dzielnic, zapraszamy do współpracy. Zapraszamy zatem do współpracy także firmy i instytucje z innych warszawskich dzielnic!

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni (posiadający opłaconą prenumeratę) prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Twoja firma otrzyma bezpłatną reklamę w naszych mediach: na portalu, w social mediach, grupach lokalnych, w artykułach oraz w kampaniach reklamowych. Dzięki temu zwiększysz rozpoznawalność marki i dotrzesz do szerokiej lokalnej społeczności. Zrobisz to w sposób innowacyjny i efektywny – całkowicie bezpłatnie. Naszym głównym celem jest nie tylko uhonorowanie naszych prenumeratorów, ale też skuteczne zareklamowanie ofert firm, które zostaną naszymi partnerami.

Oferujemy m.in.:

  • Baner reklamowy z Twoim logotypem na naszym portalu i w social mediach.
  • Publikację artykułu zbiorczego promującego wszystkich partnerów.
  • Top Layer z informacjami o prenumeracie i partnerach.
  • Stałą komunikację w naszych grupach społecznościowych.
  • Zdjęcie w tle w mediach społecznościowych z logotypami partnerów.
  • Relacje (stories) z logotypami partnerów.
  • Plakat promocyjny informujący o współpracy.
  • Mailingi do prenumeratorów (dla partnerów oferujących 15% i 20% rabatu).
  • Promocję w Kinie Wisła (dla partnerów oferujących 20% rabatu).

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna. Ich lista będzie też wysyłana w newsletterach dla prenumeratorów.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online należy podać kod wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę. By odebrać nagrodę, trzeba będzie okazać ten voucher lub wpisać (w przypadku realizacji online) umieszczony na nim kod, wygenerowany przez partnera.

Szczegóły dotyczące sposobu wykorzystania, ilości i dostępności rabatów ustalamy indywidualnie, aby najlepiej dopasować ofertę do potrzeb Twojej firmy. Stałe są tylko wysokości oferowanych rabatów: 10%, 15% i 20%.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem.

Oczywiście! Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie i propozycje, które mogą przynieść korzyści obu stronom.

Czas trwania współpracy ustalamy indywidualnie, ale minimalny okres to jeden miesiąc (jeden cykl współpracy). Możesz zdecydować się na okres próbny (miesięczny) lub długoterminową współpracę.

Tak, aczkolwiek Twoja obecność – a zatem przywileje i obowiązki partnera – będą obowiązywały do zakończenia miesięcznego cyklu współpracy.