Dla dzieci ten plac zabaw na Bielanach będzie jak z bajki.
Na placu pojawiła się już większość atrakcji. Gotowa jest już również bezpieczna nawierzchnia. Postępem prac chwali się burmistrz Bielan Grzegorz Pietruczuk:
🟢🟢 Szybka wizyta na Wawrzyszewie, gdzie coraz bliżej zakończenia prac przy budowie placu zabaw przy Stawach Brustmana....
Opublikowany przez Grzegorza Pietruczuka - Burmistrza Dzielnicego Bielanego Wtorek, 10 listopada 2020
Po ponad roku budowa placu zabaw przy Stawach Brustmana jest już na ostatniej prostej.
W listopadzie 2019 roku rozstrzygnięto przetarg na rewitalizację placu zabaw na Wawrzyszewie. W szranki stanęły dwie firmy. O zwycięzcy zadecydowała niższa cena, jednak kwota przeznaczona realizację projektu i tak zwala z nóg. Nowy plac zabaw będzie kosztował niemal dwa miliony złotych.
Plac zabaw przy Stawach Brustmana przed rozpoczęciem inwestycji był w ocenie samych mieszkańców był bardzo zniszczony. Wielu z nich postulowało za jego odnową. Miejsce zabaw w końcu przejdzie prawdziwą metamorfozę. Przy projektowaniu placu zabaw przy Stawach Brustmana uwzględniono postulaty mieszkańców dotyczące zieleni i elementów służących do zabawy.
Dzieciaki będą miały do dyspozycji dużo elementów do wspinania, zjeżdżalnie, huśtawki oraz zabawki interaktywne.
Nowy plac zabaw dostępny dla wszystkich
Zgodnie z opisem przedmiotu zamówienia firma realizująca budowę ma zapewnić zabawkom trwałość na minimum 15 lat. Szczególny nacisk położony był na kwestie związane z dostępnością placu dla osób z niepełnosprawnościami. W pobliżu placu mają powstać również stojaki na rowery i hulajnogi.
Opinie mieszkańców pozytywne, choć nie bez uwag
– Te wymyślne urządzenia wcale nie są takie kreatywne i dające fun. Bo ile razy można się wspiąć i zjechać, wspiąć i zjechać, wspiąć i zjechać... nuda na odkrytym, rozprażonym placu. Nie do użytku w czasie lata – komentuje pani Katarzyna. Jednak natychmiast odpowiada jej tłum rozentuzjazmowanych mieszkanek Wawrzyszewa: – Przechodzimy obok prawie codziennie. Córka nie może się doczekać! – pisze pani Dominika. – Ale mega! Przyjdę pod osłoną nocy i sama się powspinam, żeby wsi nie było – wtóruje jej nie bez entuzjazmu inna mieszkanka Bielan.
Coraz bliżej końca
Według zapowiedzi burmistrza całość ma zostać oddana do użytku do końca roku.
Napisz komentarz
Komentarze