Ponad 120 tys. wolontariuszy będzie kwestować w tym roku na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na co zwracać uwagę by pieniądze trafiły w odpowiednie ręce? Bądźmy uważni również przy wirtualnych zbiórkach.
„Najogólniej mówiąc – zbierać będziemy środki na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia i zdrowia dzieci potrzebujących różnego rodzaju operacji. Chirurdzy wszystkich specjalności dzień i noc w całej Polsce ratują życie tych dzieci. Będziemy się skupiać przede wszystkim na takich dziedzinach medycyny dziecięcej jak chirurgia ogólna, kardiochirurgia czy neurochirurgia.” – informuje Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Tegoroczna edycja jest już 28. odsłoną. Wielki finał odbędzie się już 12 stycznia.
Jak co roku nad bezpieczeństwem podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy czuwać będzie kilka tysięcy mundurowych. Policjanci będą zwracać szczególną uwagę na to, czy zbiórki prowadzone są przez osoby to tego uprawnione. Każdego roku dochodzi do prób podszywania się pod wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zanim wrzucimy pieniądze do skarbonki upewnijmy się, czy osoba kwestująca rzeczywiście działa zgodnie z celem jakim ma WOŚP. Na Żoliborzu będą kwestować m.in. wolontariusze ze sztabu WOŚP działającym w LO im. Stanisława Ignacego Witkiewicza.
Każdy wolontariusz WOŚP wyposażony jest w legendarną już tekturową puszkę. – Skarbonka musi być oklejona banderolami Fundacji WOŚP. Na górze przy otworze do wrzucania pieniędzy powinien znajdować się wyraźnie napisany ten sam numer kwestującego, który widnieje na identyfikatorze – informują wolontariusze ze sztabu prasowego WOŚP. Ze względu na bezpieczeństwo, kwestujący poruszają się dwójkami, ponieważ sama skarbonka tego dnia jest też obiektem pożądania wielu złodziei.
Identyfikator najważniejszym atrybutem wolontariusza
W zamian za wrzucone do puszki pieniądze otrzymujemy naklejkę w kształcie serduszka. Arkusz z naklejkami to jeden z atrybutów wolontariusza. Może się zdarzyć tak, że kwestującym zabraknie już naklejek, wtedy warto zwrócić uwagę na stan puszki i banderolę oraz identyfikator, który musi mieć każdy kwestujący.
– To dzięki niemu wiemy czy osoba, do której puszki wrzucamy pieniądze rzeczywiście jest wolontariuszem. Na identyfikatorze znajduje się imię, nazwisko oraz zdjęcie wolontariusza, numer zbiórki, hologram potwierdzający oryginalność identyfikatora, pieczątka naszej Fundacji oraz kod QR – informuje WOŚP. Policja prosi również o kontakt w przypadku, kiedy podejrzewamy, że ktoś podszywa się pod wolontariusza WOŚP. - Prosimy również o wszelkie informacje dotyczące podejrzanych zachowań napotkanych osób, które zagrażają bezpieczeństwu wolontariuszy i osób uczestniczących w imprezach organizowanych w tym dniu. – apeluje Policja.
Uwaga na cyberprzestępców
WOŚP co roku ma wielu partnerów, którzy wyposażają kwestujących w gadżety. W tym roku wolontariusza będzie można poznać m.in. po plecaku, który przekazał mBank. Z kolei sieć komórkowa Play przekaże fioletowe kominy.
W trakcie zbiórki nie próżnują również cyberprzestępcy. Już na początku tego roku, rozsyłane były wiadomości zachęcające do zaoferowania pomocy w akcji. Nie miały one jednak nic wspólnego z działaniami WOŚP. W wiadomości wysyłanej na facebooku zachęcano do wpłat darowizny za pośrednictwem strony wosp.online. Witrynę stworzyli cyberprzestępcy. Prawdziwą stroną Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest www.wosp.org.pl. Jeśli chcecie wspomóc akcję, to wpłaty online powinniście dokonywać w tym miejscu. Wszystkie akceptowalne przez fundację metody wsparcia opisano na stronie wspieraj.wosp.org.pl.
Napisz komentarz
Komentarze