Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 4 marca 2025 04:24
Reklama
TYLKO U NAS

Żoliborski MDM? Jak mógł wyglądać pl. Grunwaldzki na początku lat 50.

Przez ponad 100 lat plac Grunwaldzki nie miał szcześcia. Początkowo planowano monumentalny półkolisty plac z promienistymi ulicami. Kolejka palmirska, „Wielki Kryzys”, nowy plan ogólny, a także wybuch kolejnej wojny pokrzyżowały jego budowę. W niniejszym artykule poznacie dotychczas niepublikowany projekt placu - socrealistycznego.
Żoliborski MDM? Jak mógł wyglądać pl. Grunwaldzki na początku lat 50.
Makieta socrealistycznego, monumentalnego pl. Grunwaldzkiego według projektu ZOR pod kierunkiem arch. Jacka Nowickiego

Źródło: Zbiory prof. arch. Jacka Nowickiego z archiwum Muzeum Architektury we Wrocławiu

W tym artykule przeczytasz o: 

  • zmieniających się wizjach wokół terenu pl. Grunwaldzkiego;
  • odejściu od wizji Antoniego Jawornickiego i Józefa Jankowskiego jeszcze przed wojną;
  • niepublikowanym dotąd projekcie socrealistycznego placu;
  • jak mógł wyglądać żoliborski MDM;
  • Żoliborzu Socrealistycznym;
  • wpływie Serka Żoliborskiego na układ placu.

W ostatnim czasie na łamach naszej gazety opisywaliśmy historię pl. Grunwaldzkiego z okresu dwudziestolecia międzywojennego. Najczęściej mówi się, że koncepcja budowy placu umarła wraz z nastaniem komunizmu w Polsce. Jak się okazuje, zmianę koncepcji przewidywano już wcześniej, bo od końca lat 30. Realizacja pl. Grunwaldzkiego według założeń Antoniego Jawornickiego i Jóżefa Jankowskiego przeszła po drodze wiele przeszkód. Głównym problemem było tymczasowe poprowadzenie linii kolejowej do Palmir. Kolejnym był „Wielki Kryzys”, który wstrzymał wiele inwestycji w tym rejonie. Ostatecznie powstał nowy plan ogólny pod kierownictwem Mariana Spychalskiego, w ramach którego przewidywano w tym rejonie poprowadzenie trasy N-S, a także uporządkowanie kwestii związanej z regulacją poprowadzenia linii kolejowej. Sam plan powstał w 1938 r., lecz nigdy nie został przyjęty przez rząd.

Fragment Ogólnego planu zabudowania m.st. Warszawy Zarząd Miejski w m.st. Warszawie opracowany pod kierunkiem Mariana Spychalskiego, skala oryginału

Jak plan ogólny pod kierunkiem Spychalskiego pogrzebał koncepcję Jawornickiego i Jankowskiego?

W projekcie planu ogólnego pod kierownictwem Mariana Spychalskiego możemy zauważyć, że teren, który wcześniej był planowany pod monumentalny plac, miał zostać zamieniony w tereny zielone. Tenże park był ograniczony z jednej strony ul. Stołeczną, a z drugiej bezkolizyjną trasą N-S. Przebieg tej trasy można zobaczyć do tej pory w formie wewnętrznej drogi na terenie Instytutu Chemii Przemysłowej. To właśnie wzdłuż tej drogi powstał w latach 1938-39 budynek laboratorium, który w przeciwieństwie do gmachu głównego w II połowy lat 20., nie został posadowiony równolegle względem ul. Łączności - ulicy na planie półkola, otaczającej planowany gwieździsty plac. Więcej przeczytacie w artykule: Plac Grunwaldzki w międzywojniu. Jak miała wyglądać jego najbliższa okolica?

Niezrealizowane wizje Żoliborza Zachodniego

Pierwsze powojenne plany zagospodarowania okolic pl. Grunwaldzkiego powstały w I połowie lat 50. Był to okres, w którym spółdzielnie mieszkaniowe nie mogły budować, gdyż przywilej ten miało jedynie państwo. Komórką odpowiedzialną za realizację nowych budynków wielorodzinnych był Zakład Osiedli Robotniczych (ZOR). Nieco wcześniej, bo między 1946 a 1948 r. były plany rozbudowy Żoliborza w kierunku zachodnim. Biuro Odbudowy Stolicy we współpracy z arch. Haliną Erentz (późnieszą Skibniewską) opracowało projekt Żoliborza B, które miało znajdować się na terenie dzisiejszego zespołu osiedli Sady Żoliborskie. Jednocześnie Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa zlecała też Barbarze Brukalskiej opracowanie projektu XIV kolonii, która miała również znajdować się na zachód od ul. Stołecznej - przy skrzyżowaniu z ul. Krasińskiego.

Żoliborski MDM

W wyniku nastania doktryny socrealizmu w Polsce, a także zakazania m.in. WSM-owi budowania nowych mieszkań, dalsze plany zagospodarowania tych okolic powierzono wspomnianemu wcześniej Zakładowi Osiedli Robotniczych. To właśnie tam powstał projekt zagospodarowania otoczenia ul. Stołecznej, a także projekt odbudowy Kolonii Wyspiańskiego i pl. Henkla. Autorem tego projektu był żoliborski architekt Jacek Nowicki. O ile najbardziej popularny z całego założenia projekt pl. Henkla i Wyspiańskiego i nieco mniej - cała parzysta pierzeja zaczynająca się przy al. Wojska Polskiego, a kończąca się prawie przy ul. Krasińskiego oraz niewielka kolonia przy ul. Stołecznej 11, 11A i 13 (dziś ul. Ks. Popiełuszki) są także realizacjami autorstwa Nowickiego, to praktycznie nikomu, nie są znane dalsze - jak się okazuje - założenia kompeksowe. Po przeprowadzeniu kwerendy zbiorów prof. arch. Jacka Nowickiego w archiwum Muzeum Architektury we Wrocławiu okazuje się, że w teczce poświęconej Osiedlu Serek Żoliborski, znajdziemy projekt monumentalnego, socrealistycznego placu, zaprojektowanego w oparciu o osie widokowe, charakterystyczne dla tego okresu. Jak się okazuje, to co widzimy dziś po parzystej stronie ul. Ks. Popiełuszki, a także za ul. Krasińskiego to fragmenty niezrealiwanego dość sporego założenia urbanistycznego. Tak jak dziś o Osiedlu Praga II zlokalizowanego w obrębie dawnego pl. Leńskiego (dziś pl. Hallera) mówimy, że jest to praski MDM, tak możemy śmiało powiedzieć, że i w tym przypadku mówić o żoliborskim MDM-ie.

"Żoliborski MDM" z monumentalnym, socrealistycznym pl. Grunwaldzkim według projektu Jacka Nowickiego. Wysoki budynek widoczny po lewej stronie do wieżowiec Instytutu Chemii Przemysłowej. Na miejscu Klasztoru Sióstr Zmartwychwstanek miał powstać budynek łudząco podobny do gmachu Polskiego Radia. Zbiory prof. arch. Jacka Nowickiego z archiwum Muzeum Architektury we Wrocławiu

Plac Grunwaldzki z I połowy lat 50. jest zupełnie inny od tego z opracowań Jawornickiego i Jankowskiego. Zamiast półkolistego placu z wachlarzowymi, promienistymi ulicami, mamy prostokątny plac odsunięty od ul. Stołecznej. Na poniższych zdjęciach jednym rozpoznawalnym budynkiem jest wieżowiec Instytutu Chemii Przemysłowej, który powstał w 1950 r. według projektu Stanisława Kolendo.

Nawiązania do innych projektów

Z jednej strony projekt pl. Grunwaldzkiego jest łudząco podobny do pl. Konstytucji, z drugiej strony można doszukiwać się podobieństw do przedwojennego projektu Dzielnicy Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego na Polu Mokotowskim, gdzie w centralnej części miał znajdować się spory plac z odchodzącą skosem ulicą, a także z dominantą w postaci Świątyni Opatrzności Bożej. Z kolei w projekcie Nowickiego można zauważyć inny budynek, stanowiący dominantę dla całego założenia, przypominająca zminiaturyzowaną wersję Pałacu Kultury i Nauki. Wieża ta miała znajdować się u zbiegu ul. Krasińskiego a ul. Nowoprojektowaną, która najprawdopodobniej była kontynuacją przedwojennych założeń poprowadzenia tędy trasy N-S. Jej przebieg jest nieco zbliżony do przebiegu dzisiejszej ul. Broniewskiego. Przy okazji warto zaznaczyć, że w projekcie tym nie ma bydynku Klasztoru Sióstr Zmartwychwstanek. Ówczesne władze chciały wyburzyć klasztor, a Zmartwychwstanki przenieść poza Warszawę. Co ciekawe, według makiety przedstawiającej projekt Jacka Nowickiego można zauważyć budynek łudząco podobny do gmachu Polskiego Radia na rogu al. Niepodległości i ul. Malczewskiego według projektu wspomnianego już wcześniej Bohdana Pniewskiego.

Makieta otoczenia pl. Grunwaldzkiego według projektu Jacka Noiwckiego. Plac mial być odsunięty na zachód kwartałem zabudowy od ul. Stołecznej. Po lewej stronie widoczny wieżowiec Instytutu Chemii Przemysłowej. Zbiory prof. arch. Jacka Nowickiego z archiwum Muzeum Architektury we Wrocławiu

Zerwanie z socrealizmem i nowe wizje

Ostatecznie do realizacji samego pl. Grunwaldzkiego nie doszło. W 1956 r. podczas „odwilży” gomułkowskiej w Polsce, zerwano z dektryną socrealizmu. Do łask wraca architektura modernistyczna. Jacek Nowicki zmienia projekt zagospodarowania, projektując osiedle w kwartale ulic: Krasińskiego - Broniewskiego - Stołeczna. Początkowo osiedle nosi nazwę „Żoliborz A”, które powszechnie nazywane jest do tej pory Serkiem Żoliborskim. Kwestia pozostawienia Klasztoru Sióstr Zmartwychwstanek w dalszym ciągu było na włosku. Początkowo zakłądano domknąć narożnik ul. Stołecznej i ul Krasińskiego budynkami osiedla. Dopiero pod koniec lat 60. postanowiono zostawić słynną Twierdzę Zmartwychwstanek i dobudować dwie plomby do budynków znajdujących się najbliżej klasztoru.

Projekt Osiedla "Żoliborz A" (Serka Żoliborskiego) proj. Jacek Nowicki. Zbiory prof. arch. J. Nowickiego z archiwum Muzeum Architektury we Wrocławiu

Plac bez placu

Z kolei pl. Grunwaldzki pozostał tylko z nazwy. Zamiast reprezentacyjnego placu, teren ten stał się węzłem komunikacyjnym. Pod koniec lat 50. ul. Marchlewskiego jako trasa N-S została połączona z ul. Stołeczną, a także z projektowaną rozbudową trasy N-S, która ostatecznie w pełni nie powstała. Na przełomie lat 50. i 60. na środku placu planowano poprowadzić estakadę, która miała wyprowadzać ruch z ul. Marchlewskiego, bezpośrednio na ul. Broniewskiego. Ostatecznie do rozbudowy ul. Broniewskiego nie doszło. Miała ona przebiegać za al. Reymonta, wyprowadzając ruch za Warszawę w kierunku północno-zachodnim. Od lat 80. trasa N-S projektowana jest przez Jelonki i Bemowo, leczz jej realizacja jest stale odkładana w czasie. Sama ul. Broniewskiego pełni rolę głównej drodzi łączącej Żoliborz z Bielanami.

Wizja poprowadzenia estakady trasy N-S niewiele ma wspólnego z charakterem placu miejskiego

Od kilkunastu lat wraca się do tematu nowego zagospodarowania placu. W planie miejscowym zaproponowano nawet częściowe nawiązanie do placu z lat 20. Niestety jego realizacja jest możliwa wyłącznie po południowej stronie ul. Broniewskiego, gdyż od północy stoją budynki Serka. Część mieszkańców nie chce, żeby południowa strona była zabudowywana z uwagi na deficyt terenów zielonych na terenie Nowego Żoliborza. Z drugiej strony węzeł „Grunwaldzki” mocno dzieli stykający się ze sobą Żoliborz Historyczny, Zachodni a także dawny Przemysłowy. 

Żoliborski MDM po nałożeniu na współczesną mapę satelitarną Google
Żródła:
  • zdjęcia pochodzą z archiwum Muzeum Architektury we Wrocławiu, udostępnione dzięki Stowarzyszeniu Zatrasie.
     
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Aby zostać naszym prenumeratorem, wystarczy wejść na stronę https://www.gazetazoliborza.pl/platny-dostep. Następnie należy wybrać jedną z trzech opcji prenumeraty i postępować zgodnie z instrukcjami podanymi w kolejnych krokach.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Jako prenumerator zyskujesz dostęp do ekskluzywnych treści (w tym pełnych treści artykułów prezentowanych na naszym portalu oraz publikacji dedykowanych tylko naszym prenumeratorom) oraz specjalne rabaty od naszych partnerów lokalnych. Oferujemy zniżki od 10% do 20% na produkty i usługi firm z Żoliborza i Bielan (okazjonalnie także z innych dzielnic).

Z rabatów mogą korzystać tylko prenumeratorzy posiadający aktywną (wykupioną) prenumeratę.

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Aktualną listę partnerów oraz informacje o oferowanych przez nich rabatach znajdziesz na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów" oraz w przesyłanych do Ciebie newsletterach.

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna.

Po wykupieniu prenumeraty będziesz mieć dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

Dokonując zakupu online u naszych partnerów, aby otrzymać rabat, należy przy zamówieniu wpisać specjalny kod, który zostanie wygenerowany przez partnera i przekazany prenumeratorowi.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online i/lub realizacji vouchera (będącego nagrodą w konkursie dla prenumeratorów, o którym piszemy w pkt. 9) trzeba powołać się na kod/voucher wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę lub odebrać nagrodę w konkursie.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem. Szczegółowe informacje znajdziesz w opisie oferty każdego z nich.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Rabatów przeznaczonych dla prenumeratorów nie można przekazywać osobom trzecim. Są one dedykowane wyłącznie dla naszych prenumeratorów jako forma podziękowania za wsparcie. Udowodnione przypadki łamania tego postanowienia będą skutkowały anulowaniem prenumeraty, bez możliwości jej odnowienia.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Nie. Każdy z partnerów ma swoje odrębne rabaty, które nie łączą się z rabatami od innych partnerów.

Tak, ale Twoja subskrypcja będzie aktywna do końca okresu rozliczeniowego, na który się zdecydowałeś.

Wystarczy zaoferować zniżki (10%, 15% lub 20%) na swoje produkty lub usługi dla naszych prenumeratorów. W zamian otrzymasz pakiet promocyjny opisany w naszej ofercie.

Skontaktuj się z nami pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [662001449]. Omówimy szczegóły i odpowiemy na wszelkie pytania.

Po skontaktowaniu się z nami ustalimy szczegóły współpracy, podpiszemy umowę i przekażemy wszystkie niezbędne materiały do realizacji promocji.

Nie, udział jest całkowicie bezpłatny. W ramach współpracy barterowej oferujesz rabaty dla naszych prenumeratorów, a my zapewniamy Ci promocję i zwiększenie rozpoznawalności Twojej marki.

Nie. Program skierowany jest głównie do firm z Żoliborza i Bielan, aby wspierać lokalną społeczność. Jeśli Twoja firma działa w tym obszarze lub kieruje ofertę (także) do mieszkańców tych dzielnic, zapraszamy do współpracy. Zapraszamy zatem do współpracy także firmy i instytucje z innych warszawskich dzielnic!

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni (posiadający opłaconą prenumeratę) prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Twoja firma otrzyma bezpłatną reklamę w naszych mediach: na portalu, w social mediach, grupach lokalnych, w artykułach oraz w kampaniach reklamowych. Dzięki temu zwiększysz rozpoznawalność marki i dotrzesz do szerokiej lokalnej społeczności. Zrobisz to w sposób innowacyjny i efektywny – całkowicie bezpłatnie. Naszym głównym celem jest nie tylko uhonorowanie naszych prenumeratorów, ale też skuteczne zareklamowanie ofert firm, które zostaną naszymi partnerami.

Oferujemy m.in.:

  • Baner reklamowy z Twoim logotypem na naszym portalu i w social mediach.
  • Publikację artykułu zbiorczego promującego wszystkich partnerów.
  • Top Layer z informacjami o prenumeracie i partnerach.
  • Stałą komunikację w naszych grupach społecznościowych.
  • Zdjęcie w tle w mediach społecznościowych z logotypami partnerów.
  • Relacje (stories) z logotypami partnerów.
  • Plakat promocyjny informujący o współpracy.
  • Mailingi do prenumeratorów (dla partnerów oferujących 15% i 20% rabatu).
  • Promocję w Kinie Wisła (dla partnerów oferujących 20% rabatu).

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna. Ich lista będzie też wysyłana w newsletterach dla prenumeratorów.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online należy podać kod wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę. By odebrać nagrodę, trzeba będzie okazać ten voucher lub wpisać (w przypadku realizacji online) umieszczony na nim kod, wygenerowany przez partnera.

Szczegóły dotyczące sposobu wykorzystania, ilości i dostępności rabatów ustalamy indywidualnie, aby najlepiej dopasować ofertę do potrzeb Twojej firmy. Stałe są tylko wysokości oferowanych rabatów: 10%, 15% i 20%.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem.

Oczywiście! Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie i propozycje, które mogą przynieść korzyści obu stronom.

Czas trwania współpracy ustalamy indywidualnie, ale minimalny okres to jeden miesiąc (jeden cykl współpracy). Możesz zdecydować się na okres próbny (miesięczny) lub długoterminową współpracę.

Tak, aczkolwiek Twoja obecność – a zatem przywileje i obowiązki partnera – będą obowiązywały do zakończenia miesięcznego cyklu współpracy.

Reklama
PRZECZYTAJ
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 5°C Miasto: Warszawa

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Reklama
Reklama