W okolicy jednej z żoliborskich podstawówek pojawił się podejrzany osobnik.
Z tego artykułu dowiesz się:
- co wydarzyło się wczoraj na Żoliborzu,
- przy której szkole doszło do incydentu,
- jaki jest komentarz policji,
- jakie kroki zamierza podjąć szkoła.
Jak alarmują rodzice dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej nr 267, nieopodal szkoły doszło niedawno do nieprzyjemnego i niebezpiecznego incydentu. Jak ostrzega dyrekcja szkoły, w okolicach placówki pojawił się podejrzany mężczyzna, który zaczepiał jedno z dzieci i zachęcał, by poszło z nim do domu.
Dyrekcja szkoły informuje, że odpowiednie służby zostały już powiadomione, warto jednak uczulić młodych, jak powinni zachować się w podobnej sytuacji. Szkoła zobowiązała się poruszyć temat podczas godzin wychowawczych.
Zwróciliśmy się do rzeczniczki prasowej żoliborskiej policji z prośbą o komentarz.
Podinspektor Elwira Kozłowska poinformowała nas, że póki co nie posiada żadnych informacji na powyższy temat.
Sprawa jest bowiem świeża i nie ma na jej temat zbyt wielu danych. Być może wspomniany incydent był jednorazowy, należy jednak zwrócić baczną uwagę na bezpieczeństwo najmłodszych i nauczyć ich zasady ograniczonego zaufania.
Przeczytaj również: Dni Transportu Publicznego
Podczas wrześniowego weekendu, który przypada w trakcie Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu, zostaną otwarte drzwi zajezdni autobusowej, tramwajowej, bocznicy kolejowej oraz Stacji Techniczno-Postojowej Metra. Dni Transportu Publicznego zapewnią unikalną okazję, aby zajrzeć za kulisy funkcjonowania Warszawskiego Transportu Publicznego, tam gdzie na co dzień dostęp jest ograniczony dla osób z zewnątrz. To doskonała okazja, aby poznać działalność transportu publicznego “od kuchni”.
Napisz komentarz
Komentarze