Uwaga! Szykują się wyższe kary za niewłaściwe sortowanie śmieci.
Z tego artykułu dowiesz się:
- jaką karę otrzymała jedna ze spółdzielni mieszkaniowych,
- w jaki sposób rozliczany jest wywóz śmieci,
- jak w świetle prawa wygląda odpowiedzialność zbiorowa.
Sposób rozliczania opłat za wywóz śmieci od dawna wzbudzał kontrowersje. Opłatę ustala się bowiem na podstawie zużycia wody w danym mieszkaniu. Swego czasu była prowadzona kampania informacyjna, wyjaśniająca, dlaczego wybrano właśnie taki sposób. Mieszkańcy musieli ponadto zadeklarować, czy zamierzają segregować śmieci. Problem w tym, że niektórzy, wbrew deklaracjom, tych śmieci nie sortowali. Zwiększa to koszty wywozu odpadów dla całego bloku.
Właśnie taka sytuacja miała miejsce na Imielinie. Rachunek wystawiony tamtejszej spółdzielni mieszkaniowej wyniósł aż 90 tysięcy złotych. To nie wszystko - wobec mieszkańców prowadzone są dwa postępowania administracyjne.
Będą wyższe kary
Mieszkanki i mieszkańcy Warszawy muszą liczyć się z tym, że przez takie sytuacje opłaty za wywóz śmieci mogą wzrosnąć. Do 2025 roku samorządy mają bowiem obowiązek zarządzać wywozem odpadów w taki sposób, aby 55% z nich trafiało do recyklingu.
Świadomość społeczna dotycząca ekologii zwiększa się, ale nadal nie wszyscy przykładają do tego wagę. Niestety, przypadki takie jak ten odbijają się na wszystkich mieszkańcach danej wspólnoty mieszkaniowej.
Czy stosowanie odpowiedzialności zbiorowej jest uzasadnione? W świetle prawa - tak. W 2021 roku w tej sprawie wyrokował Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku. Przy czym jednorazowe wyrzucenie odpadów do zbiórki nieselektywnej traktowane jest jak niedopełnienie obowiązku. "Recydywa" w tej kwestii może zostać ukarana grzywną.
Przeczytaj również: Koniec brodzenia w błocie! Będzie chodnik!
Piesi spacerujący Powązkowską wydeptali ścieżkę, która w deszczowe dni stawała się błotnistym bagnem. Żoliborzanie i żoliborzanki mieli tego dość, od lat – jak informuje Miasto Jest Nasze – apelując do miasta o przyzwoity chodnik.
Napisz komentarz
Komentarze