Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 4 marca 2025 04:35
Reklama
współpraca reklamowa

Yes Butcher – najlepsza wołowina z własnej hodowli

Dzięki całej siatce obejmującej hodowlę, dystrybucję, sprzedaż i kuchnię, Yes Butcher może zaoferować najlepszą wołowinę w dobrej cenie
Yes Butcher – najlepsza wołowina z własnej hodowli

Autor: Mateusz Durlik

Mateusz Durlik: Czym jest Yes Butcher?

Krzysztof Janiszewski: Nasz koncept składa się z trzech elementów. Po pierwsze jest to bistro - czyli proste dania oparte na bardzo wysokiej jakości produktach. Nie jest to finedining. Podajemy proste dania, które mają jednak niepowtarzalny charakter z uwagi na ich przygotowanie przez naszych świetnych kucharzy i świetną jakość surowców. Frytki są smażone na łoju wołowym, dzięki czemu są niezwykle chrupkie. Tatar podajemy z truflami, a robimy go nie tylko z polędwicy wołowej, ale również z mniej oczywistych rodzajów mięsa. 

A co jest kolejnym filarem?

Poza bistro mamy sklep z mięsem. W większości jest to wołowina, która pochodzi z naszej własnej małoskalowej hodowli w miejscowości Seroczyn pod Ostrowią Mazowiecką. Współpracujemy również z sześcioma różnymi ubojniami na terenie całego kraju. Jest ich aż sześć, bo żadna ubojnia nie jest w stanie zaspokoić naszych oczekiwań pod każdym względem, jeżeli chodzi o jakość produktu. Mamy również hiszpańską wieprzowinę iberico – czyli świnki, które żyją na wolności i żywią się żołędziami. Sprzedajemy też nowozelandzką jagnięcinę. 

Krzysztof Janiszewski - współwłaściciel Yes Butcher prezentuje różne rodzaje mięs na sprzedaż, z możliwością przyrządzenia ich samodzielnie w domu
Krzysztof Janiszewski

I wszystkie produkty dostępne w waszym sklepie pochodzą z tej hodowli?

Nie wszystkie, ale mamy również własny import – przede wszystkim ze Stanów Zjednoczonych, Argentyny, Urugwaju, Australii, Japonii, Hiszpanii i Danii. W tym roku będziemy jeszcze chcieli wprowadzić Szwajcarię, Szkocję i Włochy. Chcemy mieć jak najszerszy asortyment, żeby nasi klienci mieli możliwość porównywania smaków i niejako podróżowania po całym świecie nie ruszając się od grilla. 

A trzeci dział?

Mówimy na niego gourmet. W polskich realiach mówi się na to „garmaż”, ale powszechne znaczenie tego słowa nie oddaje istoty tego, co chcemy dać naszym klientom. Są to nasze własne wyroby przygotowane w oparciu o naszą kuchnię i nasze receptury. Sprzedajemy tam produkty, które być może nazywają się pospolicie, ale w każdym z nich jest coś wyjątkowego. Mamy w ofercie zupę szczawiową, która jest gotowana na polikach wołowych. Rosół jest z bażanta i perliczki. Zamykamy w słoikach krewetki, homary, ośmiornice, języki, gulasze, strogonowa. Oferujemy również produkty konfitowane i sous vide przygotowane przez naszych kucharzy, które żeby przygotować je do spożycia wymagają tylko obróbki termicznej przez klienta. Trzecim członem gourmetu są nasze wyroby na świeżo – pate en croute z foie gras, kaczką, różnego rodzaju tarty, kaszanki. Osobiście upatruję w tym największe pole do wzrostu. Przy dzisiejszym zalataniu nie każdy ma czas albo ochotę, żeby pójść do restauracji, a nasz gorumet stanowi świetną alternatywę. 

Wasze bistro zostało numerem jeden w naszym zestawieniu, które przeprowadziliśmy z twórcą kulinarnym Karolem Staniakiem. Czy wasze gourmet odpowiada temu, co można zamówić w waszym lokalu? 

Tak jest. Jeżeli chodzi o dania gotowe, to one są normalnie podawane w naszym bistro. To jest jeden do jednego to samo. W gourmet mamy jednak dużo większą ofertę niż w restauracji. Nasze bistro jest oparte głównie na stekach, co jest przecież banalnie proste. Nie ma nic prostszego niż usmażyć steka. 

Być może tak się wam wydaje, bo macie w kuchni Michała Gniadka. 

No tak, Michał Gniadek jest jednym z najbardziej utalentowanych szefów młodego pokolenia. Sześć lat temu zdobył tytuł najlepszego szefa kuchni młodego pokolenia według przewodnika Gault & Millau. Michał był szefem kuchni w wielu świetnych restauracjach. Ma niesamowite doświadczenie i ogromną pasję. Po zwiedzeniu wielu meander finediningu stwierdził jednak, że najlepiej się czuje w dziedzinie, w której produkt jest jak najmniej przetworzony, a swój smak i wyjątkowość zawdzięcza bardzo wysokiej jakości. 

Michał Gniadek jest szefem w lokalu na Żoliborzu?

Michał jest przede wszystkim prezesem naszego przedsięwzięcia, wspólnikiem i szefem szefów. Jego rolą jest kierowanie i wyznaczanie standardów we wszystkich naszych punktach. Wszystkie przepisy są jego autorstwa – zarówno w bistro, jak i gourmet. 

Zdobyliście dwa medale na World Steak Challenge w Londynie. To dokonanie pana Michała?

Nie, to przede wszystkim praca hodowców. Tam się nie ocenia przygotowania steków, tylko jakość mięsa. World Steak Challenge to międzynarodowy konkurs, gdzie producenci, hodowcy i ubojnie dostarczają swoje mięsa w poszczególnych rasach, klasach, cięciach. Jury w tym roku spośród czterystu podmiotów medalami nagrodziło między innymi nasz rostbef i antrykot. Dla nas ma to znaczenie jako hodowców, ale i dla naszej restauracji oraz sklepu, bo oznacza to, że posługujemy się naprawdę wysokiej jakości mięsem. 

Czy to doświadczenie Michała i jego wizja wpływa jakoś na rozwój waszego menu?

Nasze menu składa się z dwóch elementów: menu stałego, w którym mamy mięsa z całego świata oraz z dodatków, sosów itd. W tej drugiej rubryce panuje pełna sezonowość. Kupujemy świeże warzywa i dodatki od najlepszych producentów. Nie chcemy, żeby menu było nudne, w związku z czym co jakiś czas zmieniamy przystawki, jedno czy dwa dania główne, które nie są stekami. Raz na trzy miesiące staramy się dokonać modyfikacji tej części menu, która nie obejmuje steków. 

Czy w każdym lokalu jest takie samo menu?

Tak, to zapewnia nam pewną swobodę w funkcjonowaniu. Lokale różnią się jedynie lunchami. Tworzą je szefowie poszczególnych restauracji i chcemy pozostawić im pewną swobodę w tym zakresie, żeby mogli pokazać swoją kreatywność. 

Ile macie w tej chwili lokali? 

W tej chwili mamy dwa, ale 6 marca otwieramy trzeci lokal. Docelowo chcemy mieć dwanaście lokali w całej Polsce, a być może dokonamy nawet zamachu na Berlin. 

Jakie kryteria przyjmujecie podczas doboru mięs?

Przede wszystkim jakość. Cena jest na ostatnim miejscu. Na pewno bierzemy też pod uwagę wspomniany World Steak Challenge. Osiemdziesiąt procent mięsa, które oferujemy, było nagradzane w tym konkursie. 

Wspomniał pan, że w World Steak Challenge kategoryzacja jest dokonywana również pod względem rodzaju cięcia mięsa. Jakie cięcia macie w swojej ofercie?

Oprócz cięć, które wszyscy znają, czyli polędwicy, antrykou, rostbefu, wprowadziliśmy cięcia typu flat iron, denver, delmonico, teres major. 

I czym one się różnią?

To są tak zwane cięcia budżetowe, czyli z innych kawałków niż antrykot, polędwica, rostbef. Oprócz tych trzech są również inne elementy, które przy odpowiednim wykrawaniu są również bardzo cenione i mogą stanowić zarówno ciekawostkę, jak i mają bardzo duże walory smakowe. Są to przeważnie cięcia z przedniej części wołu. Flat iron to mięsień podgrzebieniowy, denver to górna część rozbratla, delmonico jest sercem rozbratla. Z tych rzeczy robimy coś takiego jak steki minutowe, czyli potrzebujące jedynie bardzo krótkiej obróbki termicznej. 

Jak edukujecie klientów? Macie jakiegoś mięsnego someliera?

Przede wszystkim uczymy i szkolimy naszą kadrę – kelnerów, sprzedawców, pracowników. Później przenosi się to na ten storytelling, który mogą prowadzić przy stole. 

Na koniec chciałbym zapytać jeszcze o wasz sklep. Czy oprócz wspomnianego już gourmetu i rzeczy konfitowanych, można kupić u was również przygotowanego steka?

Nie sprzedajemy gotowych steków do odgrzania w domu, czy z dowozem, bo człowiek nie wymyślił jeszcze takiej technologii, żeby taki stek dobrze smakował. Są dania, które oczywiście przygotowujemy na wynos, jak burgery czy tatary. Ale nie steki. Nawet na prośbę naszych gości. 

Drogo u was jest?

Jeśli chodzi o wołowinę klasy premium, to jesteśmy najtańsi. 

Możecie sobie na to pozwolić?

Tak, ze względu na trzy czynniki. Mamy własną hodowlę. Jesteśmy bezpośrednim importerem mięs z zachodu. Wszędzie jesteśmy pierwszą ręką. Eliminujemy pośredników i dzięki temu możemy zaoferować produkt w najniższej cenie. No i mamy własną profesjonalną dojrzewalnię. 

Dziękuję za rozmowę. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Aby zostać naszym prenumeratorem, wystarczy wejść na stronę https://www.gazetazoliborza.pl/platny-dostep. Następnie należy wybrać jedną z trzech opcji prenumeraty i postępować zgodnie z instrukcjami podanymi w kolejnych krokach.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Jako prenumerator zyskujesz dostęp do ekskluzywnych treści (w tym pełnych treści artykułów prezentowanych na naszym portalu oraz publikacji dedykowanych tylko naszym prenumeratorom) oraz specjalne rabaty od naszych partnerów lokalnych. Oferujemy zniżki od 10% do 20% na produkty i usługi firm z Żoliborza i Bielan (okazjonalnie także z innych dzielnic).

Z rabatów mogą korzystać tylko prenumeratorzy posiadający aktywną (wykupioną) prenumeratę.

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Aktualną listę partnerów oraz informacje o oferowanych przez nich rabatach znajdziesz na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów" oraz w przesyłanych do Ciebie newsletterach.

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna.

Po wykupieniu prenumeraty będziesz mieć dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

Dokonując zakupu online u naszych partnerów, aby otrzymać rabat, należy przy zamówieniu wpisać specjalny kod, który zostanie wygenerowany przez partnera i przekazany prenumeratorowi.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online i/lub realizacji vouchera (będącego nagrodą w konkursie dla prenumeratorów, o którym piszemy w pkt. 9) trzeba powołać się na kod/voucher wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę lub odebrać nagrodę w konkursie.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem. Szczegółowe informacje znajdziesz w opisie oferty każdego z nich.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Rabatów przeznaczonych dla prenumeratorów nie można przekazywać osobom trzecim. Są one dedykowane wyłącznie dla naszych prenumeratorów jako forma podziękowania za wsparcie. Udowodnione przypadki łamania tego postanowienia będą skutkowały anulowaniem prenumeraty, bez możliwości jej odnowienia.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Nie. Każdy z partnerów ma swoje odrębne rabaty, które nie łączą się z rabatami od innych partnerów.

Tak, ale Twoja subskrypcja będzie aktywna do końca okresu rozliczeniowego, na który się zdecydowałeś.

Wystarczy zaoferować zniżki (10%, 15% lub 20%) na swoje produkty lub usługi dla naszych prenumeratorów. W zamian otrzymasz pakiet promocyjny opisany w naszej ofercie.

Skontaktuj się z nami pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [662001449]. Omówimy szczegóły i odpowiemy na wszelkie pytania.

Po skontaktowaniu się z nami ustalimy szczegóły współpracy, podpiszemy umowę i przekażemy wszystkie niezbędne materiały do realizacji promocji.

Nie, udział jest całkowicie bezpłatny. W ramach współpracy barterowej oferujesz rabaty dla naszych prenumeratorów, a my zapewniamy Ci promocję i zwiększenie rozpoznawalności Twojej marki.

Nie. Program skierowany jest głównie do firm z Żoliborza i Bielan, aby wspierać lokalną społeczność. Jeśli Twoja firma działa w tym obszarze lub kieruje ofertę (także) do mieszkańców tych dzielnic, zapraszamy do współpracy. Zapraszamy zatem do współpracy także firmy i instytucje z innych warszawskich dzielnic!

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni (posiadający opłaconą prenumeratę) prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Twoja firma otrzyma bezpłatną reklamę w naszych mediach: na portalu, w social mediach, grupach lokalnych, w artykułach oraz w kampaniach reklamowych. Dzięki temu zwiększysz rozpoznawalność marki i dotrzesz do szerokiej lokalnej społeczności. Zrobisz to w sposób innowacyjny i efektywny – całkowicie bezpłatnie. Naszym głównym celem jest nie tylko uhonorowanie naszych prenumeratorów, ale też skuteczne zareklamowanie ofert firm, które zostaną naszymi partnerami.

Oferujemy m.in.:

  • Baner reklamowy z Twoim logotypem na naszym portalu i w social mediach.
  • Publikację artykułu zbiorczego promującego wszystkich partnerów.
  • Top Layer z informacjami o prenumeracie i partnerach.
  • Stałą komunikację w naszych grupach społecznościowych.
  • Zdjęcie w tle w mediach społecznościowych z logotypami partnerów.
  • Relacje (stories) z logotypami partnerów.
  • Plakat promocyjny informujący o współpracy.
  • Mailingi do prenumeratorów (dla partnerów oferujących 15% i 20% rabatu).
  • Promocję w Kinie Wisła (dla partnerów oferujących 20% rabatu).

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna. Ich lista będzie też wysyłana w newsletterach dla prenumeratorów.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online należy podać kod wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę. By odebrać nagrodę, trzeba będzie okazać ten voucher lub wpisać (w przypadku realizacji online) umieszczony na nim kod, wygenerowany przez partnera.

Szczegóły dotyczące sposobu wykorzystania, ilości i dostępności rabatów ustalamy indywidualnie, aby najlepiej dopasować ofertę do potrzeb Twojej firmy. Stałe są tylko wysokości oferowanych rabatów: 10%, 15% i 20%.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem.

Oczywiście! Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie i propozycje, które mogą przynieść korzyści obu stronom.

Czas trwania współpracy ustalamy indywidualnie, ale minimalny okres to jeden miesiąc (jeden cykl współpracy). Możesz zdecydować się na okres próbny (miesięczny) lub długoterminową współpracę.

Tak, aczkolwiek Twoja obecność – a zatem przywileje i obowiązki partnera – będą obowiązywały do zakończenia miesięcznego cyklu współpracy.

Reklama
PRZECZYTAJ
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 5°C Miasto: Warszawa

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Reklama
Reklama