Przyznaję, że choć uwielbiam odkrywać nowe miejsca i z przyjemnością chadzam po nieznanych zagajnikach, jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do lasku przy Trasie AK i Broniewskiego. Wydał mi się lekko odpychający, głośny i mało ciekawy. Szczęśliwie jego uroda i walory przyrodnicze zostały zaopiekowane w budżecie partycypacyjnym i powstała przyjemna kładka - ścieżka spacerowa. Atrakcyjność spacerowa znacznie wzrosła!
Park Olszyna to właściwie zespół przyrodniczo-krajobrazowy i ważny historycznie element Żoliborza. To fragment lasu olchowego i dawnej podmokłej doliny rzeki Rudawki, która w podręcznikach historycznych jest istotnym elementem Żoliborza. Królową w tutejszym lesie jest olcha, drzewostan pozostaje w dobrym stanie, trochę jak brzoza ceni sobie grząskie gleby i daje wrażenie ciemnego lasu. Podłoże parku jest torfowe, więc drewniana kładka jest idealnym rozwiązaniem. Trzeba mieć naprawdę fantazję, by na terenie o miąższości do 1 metra wylać asfalt i liczyć na to, że nie będzie erodował.
Przeczytaj również: Miejsca, które lubię i często odwiedzam. Z Żoliborza to rzut beretem – Felieton
Kładka jest w konstrukcji zawieszonej, dzięki czemu nie obciąża systemu korzeniowego drzew. To przykład fantastycznej obywatelskiej roboty!