Powszechnie Żoliborz uznawany jest za dzielnicę skąpaną w zieleni. Czy rzeczywiście tak jest? Ile terenów zielonych użytkowych przypada statystycznie na jednego żoliborzanina i jak dzielnica wypada na tle całej Warszawy?
Warszawę otaczają rozległe tereny przyrodnicze, które w ocenie ekspertów są bardzo cenne. Od północy są to Lasy Legionowskie, Nieporęckie i Kampinoski Park Narodowy, od wschodu lasy Rembertowsko-Okuniewskie, zaś od zachodu Rezerwaty Łosiowe Błota. Od południa Warszawę otulają Lasy Chojnowskie, Celestynowskie i Otwockie. Wszystkie stanowią tzw. Zielony Pierścień Warszawy. To nie tylko bufor dla rozlewającej się aglomeracji, ale także miejsce wypoczynku dla mieszkańców stolicy. Są to tereny cenne przyrodniczo i prawnie chronione.
Takich też nie brakuje na terenie samej Warszawy, gdzie znajduje się 6 obszarów Natura 2000, 12 rezerwatów przyrody, 1 park krajobrazowy, 1 obszar chronionego krajobrazu, 6 użytków ekologicznych i 5 zespołów przyrodniczo krajobrazowych. Na Żoliborzu do Warszawskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu przynależy Kępa Potocka. Statystycznie dużą część Żoliborza stanowią tereny zielone takie jak: Park Kaskada, Kępa Potocka, Sady Żoliborskie, Fosa i Stoki Cytadeli, Park im. Żołnierzy Żywiciela, Aleja Wojska Polskiego i Park Żeromskiego.
Zobacz też: Trasa S7 przez Bielany powstanie do 2025 roku?
Błękitno-zielona infrastruktura
Wymienione parki i znajdujące się w niektórych z nich oczka wodne, drzewa, a także roślinność w całej dzielnicy miejscy urbaniści ukryli pod nazwą błękitno-zielona infrastruktura. Pełni ona wiele ważnych funkcji: ekologicznych, hydrologicznych, klimatycznych i społecznych. Dzięki niej mamy w mieście różnorodność gatunkową zwierząt i roślin, wpływa na warunki życia poprawiając jakość powietrza i zatrzymując wody opadowe, a także dostarcza nam wodę, żywność i inne surowce. Ponadto błękitno-zielona infrastruktura ma zbawienny wpływ, na życie człowieka łagodząc stres, stając się miejscem do wypoczynku, spotkań i aktywności fizycznej.
Eksperci z miejskiego biura Architektury i Planowania Przestrzennego do błękitno-zielonej infrastruktury zaliczyli obszary, na których powierzchnia pokryta roślinnością i wodami powierzchniowymi zajmuję ponad połowę terenu. Następnie tereny te skategoryzowano na:
- tereny podstawowe mające największe znaczenie dla utrzymania bioróżnorodności. Są to więc obszary chronione, lasy, parki, czy ogrody działkowe.
- tereny wspomagające mające potencjał w tworzeniu połączeń między podstawowymi terenami. Na co dzień wspomagają retencje wód i przewietrzają miasto. Są to najczęściej tereny rolnicze, porolne i mniej cenne zadrzewienia, cmentarze oraz obszary zabudowane, ale pełne zieleni.
- tereny uzupełniające to pozostałe tereny zielone o dużym znaczeniu lokalnie
Brak lasów ma Żoliborzu, ale mieszkańcy mają dużą dostępność do parków
W kontekście całej Warszawy rozmieszczenie całości terenów błękitno-zielonych jest nierównomierne. Luki w systemie przyrodniczym występują w systemie zwartej zabudowy. Czyli w centralnej części Warszawy. Powoduje to brak połączenia między terenami cennymi przyrodniczo otulającymi Warszawę. Patrząc w tym kontekście na Żoliborz rozkład terenów błękitno-zielonych również jest nierównomierny. Znaczna większość skupia się w zachodniej części dzielnicy, z kolej jej środek jest powierzchnią, gdzie niemal całkowicie brakuje zieleni.
Zobacz też: Żoliborz w czołówce najlepszych dzielnic do życia
Mimo to Żoliborz jest dzielnicą, gdzie udział terenów błękitno-zielonej infrastruktury w powierzchni wynosi 50 proc. to najwięcej w ścisłym centrum Warszawy. Znaczącą część, bo około 20 proc. błękitno-zielonej infrastruktury zajmują tereny zabudowane ze znaczącym udziałem zieleni, około 10 proc. to zieleń naturalna i półnaturalna i nadbrzeża wód. Niecałe 10 proc. stanowią tereny zieleni urządzonej i ogólnodostępnej. Pozostałe to tereny ogródków działkowych, wody powierzchniowe i tereny cmentarzy. To co jeszcze wyróżnia Żoliborz to brak lasów.
Jak się okazuje, Żoliborz jest w czołówce jeśli chodzi o dostępność do parków i zieleńców. Stołeczni planiści sprawdzili ile metrów kwadratowych przypada na jednego mieszkańca w każdej dzielnicy. Na każdego żoliborzanina przypada 12,66 metra kwadratowego, lepiej w całej Warszawie jest tylko w Śródmieściu, gdzie na jednego mieszkańca przypada 22,19 metrów kwadratowych.
Wzrost temperatur i podtopienia, to grozi dzielnicy w ramach zmian klimatycznych
Warszawa leży nad Wisłą, ale sieć naturalnych cieków wodnych w mieście jest bardzo uboga. Właściwie jest pustynią bez wód powierzchniowych. Większość niewielkich rzek jak choćby Rudawka została skanalizowana albo jak inne są zasypane lub wyschły. Wcześniej były to dopływy Wisły.
Skutek jest tego taki, że dwa ostatnie dziesięciolecia są najcieplejsze w historii pomiarów temperatury powietrza w Warszawie. Zgodnie z prognozami Warszawa może być narażona na wzrost częstotliwości i intensywności fal upałów, występowania susz, liczby i intensywności powodzi, deszczy nawalnych i silnego wiatru.
Według stołecznego raportu „Strategia adaptacji do zmian klimatu dla m.st. Warszawy do roku 2030 z perspektywą do roku 2050” mieszkańcom Żoliborza grożą wysokie temperatury. Według prognoz w letnie noce temperatura powietrza ma oscylować powyżej 20 stopni Celsjusza. Dzielnicy grożą również podtopienia, będące skutkiem silnych, krótkotrwałych opadów. Lokalne podtopienia według prognoz miałby występować we wschodniej części dzielnicy i punktowo w zachodniej. Z kolei mieszkańcy Żoliborza Południowego i zachodniej strony Starego Żoliborza w przyszłości narażeni mogą być na dotkliwe upały, co potwierdzają pomiary temperatury powierzchni z 2018 roku wedle, których ta część dzielnicy jest jedną z miejskich wysp ciepła.
Zobacz też: Remont ul. Rydygiera. Zieleń i słupki zdemolowane, ale póki co ich naprawa jest niezasadna
Napisz komentarz
Komentarze