Minął rok, odkąd ewakuowano pszczele pasieki z żoliborskich parków. Teraz dzielnica zapowiada ich powrót i „Żoliborskie Miodobranie”.
W tym artykule przeczytasz m.in.:
- o tym, dlaczego żoliborskie pasieki powracają po roku na Żoliborz,
- o powrocie miodobrania.
Według zapowiedzi dzielnice w trakcie tegorocznego lata mieszkańcy będą mogli ponownie brać udział w miodobraniach. W trakcie wydarzenia będzie można zobaczyć ul od środka, a także własnoręcznie zebrać i odwirować miód. Ponadto zapowiadane są degustacje świeżo zebranego miodu.
Przeczytaj również: Szpaki, sikory, dzięcioły, zięby, wiewiórki a nawet dzikie pszczoły. Kto urzęduje w alei Wojska Polskiego?
To wszystko za sprawą powrotu na Żoliborz pszczelich pasiek, które trzeba było przed rokiem ewakuować ze względu na chorobę bakteryjną pszczół, czyli zgnilca amerykańskiego. To groźna choroba również dlatego, że szybko się rozprzestrzenia. Nie jest stanowi zagrożenia dla ludzi, ale może powodować trudności z zapylaniem roślin. Jedynym skutecznym działaniem, ratującym pszczoły w przypadku zagrożenia jest przeniesienie ich w miejsce, gdzie choroba nie występuje.
Pasieki mają wrócić na Żoliborz do końca kwietnia
Żoliborskie pasieki w parkach Kaskada i Kępa Potocka znajdowały się 3 km od miejsca, w którym wykryto ognisko choroby. Powiatowy Lekarz Weterynarii wówczas wyznaczył obszar zapowietrzony obejmujący teren o promieniu 6 km od ogniska choroby. Zgodnie z przepisami, z obszaru zapowietrzonego nie można pozyskiwać miodu, ani też wywozić, ani wwozić na ten teren pszczół.
Do końca kwietnia dwie pasieki w parkach Kępa Potocka i Kaskada, a w każdej po cztery ule mają być gotowe. „Jeśli pogoda będzie sprzyjać, to ule pojawią się wcześniej” – zaznacza urzędnicy i dodają: „Od początku wiosny liczba pszczół w ulach systematycznie rośnie, aby dojść z zazimowanych 10-15 tysięcy do największej siły w okolicach przesilenia letniego. Wtedy to w każdym ulu będzie nawet 60-80 tys. owadów. Kwiecień to miesiąc, w którym w ulach zaczynają pojawiać się panowie, czyli trutnie. Będą one obecne w ulach aż do jesieni.”
W ramach podpisanej umowy Dzielnica Żoliborz otrzyma również 240 kg miodu.
fot. Krzysztof Kozerski
Przeczytaj również: Pokonują setki tysiące kilometrów by wyprodukować złocisty miód. Pierwsze miodobranie na Żoliborzu za nami
Napisz komentarz
Komentarze