Stołeczną uchwałą krajobrazową Naczelny Sąd Administracyjny zajmował się po skardze wojewody mazowieckiego, który zarzucał stołecznemu samorządowi, że ten chce ograniczać reklamy bardziej niż pozwala na to ustawa.
W tym artykule przeczytasz m.in.:
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego dostępu do wybranych treści. Jeśli chcesz zyskać dostęp do wszystkich artykułów, wykup prenumeratę.
- dlaczego uchwała krajobrazowa w Warszawie nadal nie obowiązuje?
- kiedy miasto ponownie rozpocznie prace nad uchwałą krajobrazową?
– Wyrok NSA w zasadzie potwierdził wcześniejszy wyrok WSA, który odwrócił dotychczasową linię orzeczniczą w tej sprawie. Czekamy jeszcze na jego pisemne uzasadnienie, a po zapoznaniu się z nim natychmiast przystępujemy do pracy – mówi Michał Olszewski, zastępca prezydenta Warszawy.
Przeczytaj również: Michał Krasucki. Stołeczny konserwator zabytków: “Na tle innych dzielnic Żoliborz jest dość dobrze chroniony”
Sprawa toczy się właściwie od początku 2020 roku, kiedy warszawscy radni jednogłośnie opowiedzieli się za przyjęciem uchwały porządkującej chaos reklamowy w mieście. Za zamieszczenie banerów tam, gdzie nie pozwala na to uchwała lub za format reklamy miasto w myśl uchwały może naliczać wysokie kary. Na jej podstawie miasto miało w ciągu 2 lat od jej wejścia w życie usunąć z przestrzeni publicznej większość wszechobecnych instalacji reklamowych od lat zaburzających ład przestrzenny.
Przeczytaj również: Stolica nadal z chaosem reklamowym
Radość przeciwników tzw. reklamozy i szyldozy ugasił Konstanty Radziwiłł, wojewoda mazowiecki uchylając stołeczną uchwałę krajobrazową w trybie nadzorczym. Wówczas miastu zarzucano brak konsultacji ostatecznej uchwały, jak i liczne przekroczenia kompetencji ustawowych m.in. poprzez regulację reklam świetlnych, regulację liczby nośników reklamowych na nieruchomości, szyldów muralowych i ażurowych oraz tablic dotyczących inwestycji publicznych.
Dążąc do jak najszybszego ponownego przyjęcia uchwały, miasto odstąpiło od skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego, złożył ją jednak wojewoda mazowiecki.
NSA oddalił skargę kasacyjną wojewody. – Zależy nam na jak najszybszym uporządkowania chaosu reklamowego w stolicy. Nasze następne kroki to przygotowanie projektu uchwały krajobrazowej uwzględniającego merytoryczne ustalenia sądu, następnie jego uzgodnienie, wyłożenie do publicznego wglądu i rozpatrzenie wniesionych uwag. A później przekazanie pod obrady Radzie m.st. Warszawy – dodaje wiceprezydent.
Przeczytaj również: Koniec z reklamami w stolicy?
Dawid Krupski
Jest fanem nowinek technologicznych i gadżetów. W wolnych chwilach lata dronem w poszukiwaniu najlepszych ujęć. Lubi się zmęczyć dlatego pływa, jeździ na rowerze i biega. Wieczorami zasiada z joystickiem w ręku i zdobywa reprezentacją polski najważniejsze trofea w piłce nożnej.
