Nowa aplikacja dostępna będzie wtedy, gdy może okazać się najbardziej potrzebna, czyli w dniu Wszystkich Świętych 1 listopada.
W tym artykule przeczytasz m.in. o:
- W jaki sposób miasto dba o Stare Powązki?
- Jakie ułatwienia szykują się dla zwiedzających największej stołecznej nekropolii?
Cmentarz na Starych Powązkach ufundowano w 1790 roku. Dziś jest rozległą nekropolią liczącą 44 hektary, na której spoczywają ciała miliona osób. Z czasem stała się miejscem pochówku zasłużonych i zamożnych mieszkańców stolicy. Są tu groby wybitnych pisarzy, poetów, uczonych, artystów, lekarzy, prawników, polityków, sportowców, duchownych, przedsiębiorców i działaczy społecznych. Z myślą o znamienitych postaciach w 1925 roku utworzono Aleję Zasłużonych. Pierwszym w niej pochowanym był pisarz i laureat Nagrody Nobla – Władysław Reymont. Stare Powązki, wchodzące w skład zespołu cmentarzy wyznaniowych, w 1965 roku zostały wpisane do rejestru zabytków, a w 2014 roku uznano je za Pomnik Historii.
Przeczytaj również: Nieznane bohaterki z ulicy Czartoryskich
Zabytkowe elementy Starych Powązek zachowane są do dziś choćby w postaci historycznej numeracji kwater, która kształtowała się przez 150 lat. Dziś zachowany układ nie jest łatwy do odczytania, w sytuacji gdy poszukiwany jest konkretny grób.
By ułatwić poruszanie się po cmentarzu w 2019 roku Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków przeprowadziło inwentaryzację grobów. - Prowadziliśmy ją wspólnie z kurią i zarządem cmentarza. Podczas projektu wspieraliśmy także zatrudnienie osób z niepełnosprawnościami we współpracy z Urzędem Pracy. Przez kilka lat zinwentaryzowany został cały cmentarz, wszystkie groby - nie tylko zabytkowe - mówi Michał Krasucki dyrektor Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków.
Dane, które udało się zebrać podczas inwentaryzacji dostępne są w serwisie mapowym w zakładce Zabytki – Cmentarze dostępnym po kliknięciu tutaj.
Drogę do wybranego grobu znajdziesz dzięki aplikacji
Ponadto poruszanie się po Starych Powązkach ma ułatwić aplikacja opracowana przez Fundację Stare Powązki założonej przez Archidiecezję Warszawską. - Dzięki danym z inwentaryzacji przeprowadzonej przez Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków stworzono aplikację, która umożliwia znalezienie grobów, spacery tematyczne, poznawanie życiorysów osób pochowanych, a także historię tej warszawskiej nekropolii. Bezpłatna aplikacja wykonana na platformach (w sklepach) Android i iOS będzie dostępna od 29 października – wyjaśniał Karol Gądzik z Fundacji Stare Powązki.
Przeczytaj również: Powązki Wojskowe
Aplikacja ma także nakładkę tyfloinformatyczną dla osób z dysfunkcją wzroku.
Dla osób, które nie chcą z różnych powodów korzystać z aplikacji w tym roku podczas kwesty w dniach odwiedzania grobów z okazji Wszystkich Świętych i Zaduszek na cmentarzu będzie także dostępna mapka nekropolii w formie drukowanej ulotki. Na planie cmentarza z numerami kwater zaznaczona będzie lokalizacja pomników nagrobnych wyremontowanych z dotacji miasta w 2021 roku oraz ich zdjęcia.
Prawie 7 mln zł na renowację nagrobków
Ratusz podsumował także działania polegające na ratowaniu dziedzictwa Starych Powązek. W latach 2004-2021 miasto na ten cel przeznaczyło prawie 7 mln złotych. Dzięki dotacjom wyremontowano blisko 270 nagrobków, 7 kaplic i ogrodzenie cmentarza od ulic Ostroroga, Smętnej, Okopowej, Spokojnej, Wawrzyszewskiej i Powązkowskiej, a także najbardziej reprezentacyjną bramę św. Honoraty z 1915 roku, dzieło warszawskiego rzeźbiarza Leopolda Wasilkowskiego. Środki z dotacji miasta oraz z kwesty zaduszkowej organizowanej na cmentarzu są głównymi funduszami jakie przeznaczane są na ratowanie nekropolii.
- Współpraca z miastem rozwinęła się szczęśliwie dla Powązek. Każda renowacja składa się trzech części - tej pochodzącej z kwesty, dotacji miasta stołecznego Warszawy i występujemy także o środki do Ministerstwa Kultury. Niektóre remonty są rozłożone na lata – mówił Jerzy Kisielewski ze Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami. - Ten cmentarz jest rzeczywiście galerią rzeźby, co podkreślał Jerzy Waldorff, w czasach zaborów, Polacy nie mogli stawiać w Warszawie pomników, znakomici rzeźbiarze tworzyli więc nagrobki – dodał Kisielewski.
Przeczytaj również: Powązki: Rezydencja, której Cezar mógłby pozazdrościć. “Ten pokój – to łazienka. Ale jaka łazienka!”
Napisz komentarz
Komentarze