Powstał dzięki składkom mieszkańców, później został im zabrany, by znów odrodziła się jego funkcja. Z osiedlowego ośrodka stał się dzielnicową przystanią rozwijania zainteresowań.
Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa za swój cel obrała zapewnienie godnych warunków mieszkaniowych każdemu, kto pracował - niezależnie od wykształcenia czy wykonywanego zawodu. Był to sposób na zapewnienie w odradzającej się Polsce odpowiednich warunków bytowych mieszkańcom stolicy.
Życie mieszkańców WSM nie ograniczało się do czterech ścian mieszkań. Ich lokale nie były zbyt duże, co wiązało się z tym, że nie wszystkie potrzeby można było w nich realizować. Ponadto WSM w swoim statucie zapisał, że jej celem jest m.in. zaspokajanie kulturalnych potrzeb swoich członków.
W związku z tym niezbędne było wybudowanie Społecznego Domu Kultury, w którym każdy mógł rozwijać swoje zainteresowania. Dzieci samodzielnie mogły przyjść i zapisać się na upragnione zajęcia z aktorstwa czy tańca, a to wszystko pod okiem instruktorów. Dostępna była również dobrze wyposażona biblioteka. Rola Społecznego Domu Kultury była więc bardzo istotna.
Zobacz też: Skarga do wojewody w sprawie strefy płatnego parkowania na Żoliborzu
Zaraz po wybudowaniu, placówka została odebrana mieszkańcom
Po II wojnie światowej w WSM idea dostępu do kultury i animowania życia swoim członkom przetrwała. W ramach odbudowy zniszczonych kolonii podjęto również decyzję o wybudowaniu Domu Społecznego. Koszt jego budowy oszacowano wówczas na 75 mln zł. W celu zebrania potrzebnej kwoty uruchomiono fundusz, na który wpłacano potrzebne pieniądze. Wsparcia finansowego mógł udzielić właściwie każdy i szukano go na różnie sposoby nie tylko na Żoliborzu ale i w całym mieście. W zamian wpłacający otrzymywali symboliczną cegiełkę.
Projektowanie Domu Społecznego okazało się nie lada wyzwaniem, ponieważ tego typu budowa na taką skalę nigdy wcześniej przez WSM nie była realizowana. Za projekt odpowiadała pracownia architektoniczna Barbary i Stanisława Brukalskich. Prace budowlane rozpoczęły się w 1948 roku i zakończyły po dwóch latach. Uroczyste otwarcie nastąpiło pod koniec kwietnia 1950 roku i obfitowało w wiele wydarzeń kulturalnych.
Mieszkańcy nowym nabytkiem nie nacieszyli się jednak zbyt długo. Po niecałym roku żoliborskim Domem Kultury zaczęła zarządzać Wojewódzka Rada Związków Zawodowych. Mimo wcześniejszych ustaleń na temat działalności i realizowania programu społecznego żoliborskiego Domu Kultury, placówka stała się niedostępna dla spółdzielców, a część z salą widowiskową po wybudowaniu stała siedzibą Zespołu Pieśni i Tańca Wojskowego. Po wielu latach w 1958 roku Dom Kultury został ponownie otwarty za sprawą uchwały Rady Ministrów z 1957 roku.
Zobacz też: Nowe murale upamiętnią Krystynę Sienkiewicz i Korę. Wybrano autora projektu
Z osiedlowej placówki do dzielnicowej
Otwarcie placówki poprzedzał remont obejmujący również salę widowiskową. W celu rozpoznania potrzeb przyszłych użytkowników obiektu do jednego z numerów „Życia WSM” dołączono ankietę adresowaną do wszystkich mieszkańców w wieku od 12 do 25 lat. Odpowiedzi na zawarte w niej pytania miały zadecydować w dużym stopniu o formie pracy domu kultury.
„Z każdym dniem zapalały się światła w coraz to nowym lokalu oznajmiając rozpoczęcie nowego ośrodka zainteresowań. Za dziećmi przyszła młodzież i dorośli zajmując pomieszczenia często jeszcze świeżo po malarzach, bez firanek i urządzeń wewnętrznych. Jedynie Biblioteka Naukowa Pracowała swym dawnym trybem szczycąc się największą w Warszawie frekwencją czytelników” – czytamy na łamach archiwalnego „Życia” WSM. W żoliborskim Domu Kultury swój wolny czas spędzały trzy pokolenie żoliborzan.
Z czasem, gdy na Żoliborzu pojawiały się nowe osiedla takie jak Sady Żoliborskie czy Zatrasie Społeczny Dom Kultury wykraczał poza funkcję osiedlowej placówki. Jej rola rozrastała się do animowania wolnego czasu mieszkańców z całego Żoliborza. Swoją działalność prowadził tam Dom Kultury Dziecka zwany „Ogniskiem”, Żoliborski Uniwersytet dla Rodziców, Związek Harcerstwa Polskiego, RKS Marymont, Klub Esperantystów, Front Jedności Narodu, Sekcja Radioamatorów, która w święta wyrabiała i sprzedawała oświetlenia choinkowe, zarabiając w ten sposób na kupno urządzeń radiowych. Taka była też forma działania domu kultury, by stwarzać warunki dla swobodnej działalności społecznej różnych kół, klubów czy organizacji. W ten oto sposób na Żoliborzu zaczęła się odradzać wartość społecznego działania, które było podstawowym zadaniem Społecznego Domu Kultury będącym pionierską inwestycją w tamtych czasach.
Żoliborski ośmiokąt z ażurową kopułą
Sam budynek wizualnie do dziś robi wrażenie, a to za sprawą części widowiskowej, która została wybudowana osobno. Stanisław Brukalski do jej zaprojektowania przystąpił w czasie budowy części społecznej. To wolnostojący trzykondygnacyjny budynek na planie ośmiokąta. Jego punktem charakterystycznym jest finezyjna kopuła z prostokątnymi oknami. W całej koncepcji obejmującej również społeczną część można doszukiwać się mieszanki różnych stylów i niecodziennych elementów jak choćby zegar słoneczny na jednej ze ścian, fantazyjne balustrady, loggie na zapleczu czy charakterystyczna kopuła na szczycie której znajduje się szyszka.
Widownia Sali widowiskowej liczy 485 miejsc. Scenę wdać z każdej części trybun, której każde kolejne rzędy znajdują się coraz wyżej. Salę naturalnym światłem rozświetlają okna umieszczone w górnej części kopuły. Sufit zaś zdobią kasetony. To pierwsze w kraju wykorzystanie prefabrykowanych elementów.
Sam teatr kilkukrotnie zmieniał nazwę. W pierwszych miesiącach działalności teatr określano jako Teatr na Żoliborzu. Następnie nosił nazwę Teatr Estrada, zaś od stycznia 1957 roku nazywany był Teatrem Komedia. W latach 90-tych na 4 lata jako Teatr Północny, był częścią Północnego Centrum Sztuki. Budynek Teatru Komedia wpisany jest do rejestru zabytków.
Zobacz też: Coraz więcej różowych skrzyneczek w Warszawie. Jedna pojawiła się nawet na Żoliborzu
Pierwotnie teatr żoliborski miał być sceną, jedynie goszczącą teatry zawodowe z Warszawy i prowincji by w ten sposób zapewnić mieszkańcom Żoliborza łatwy dostęp do kultury teatralnej.
Teatr połączony jest ze Społecznym Domem Kultury tworząc jedną spójną całość. Po zmianie ustrojowej, budynek przestał spełniać rolę społeczną. Dostępne pomieszczenia zaczęto oferować na wynajem. Dziś znajduje się tam m.in. redakcja Radia 3/5/7, restauracja i Wypożyczalnia dla Dorosłych i Młodzieży Biblioteki Publicznej. Sam budynek w ostatniej dekadzie przeszedł liczne remonty. W 2012 roku prowadzone były rozmowy dzielnicy i WSM w sprawie kupna budynku. Do porozumienia jednak nie doszło. Teatr Komedia, a raczej plac przed budynkiem w ostatnich latach w świadomości żoliborzan silnie kojarzył się z potańcówkami międzypokoleniowymi.
Napisz komentarz
Komentarze