Najświeższe wydarzenia z życia dzielnicy komentowali w debacie samorządowej Piotr Wertenstein-Żuławski (PO), przewodniczący Rady Dzielnicy, radny Łukasz Porębski (MJN) oraz radny Grzegorz Hlebowicz (PIS). Tematem debaty był remont ulicy Śmiałej oraz szkoła przy ulicy Anny German i rejonizacja.
Remont ulicy Śmiałej na horyzoncie
Dziurawe serce Żoliborza Oficerskiego, tak mieszkańcy nazywają ul. Śmiałą. Jedna z głównych ulic Żoliborza Oficerskiego wreszcie doczeka się remontu. Stołeczni radni w marcu na ten cel przyznali środki na remont na jej całym odcinku od ul. gen. Zajączka do ul. Hauke Bosaka. W tym roku na tę inwestycję przeznaczono 400 tys. zł, a w 2022 roku 3,5 mln zł. – Jeżeli mamy nad czymś się zastanawiać w kontekście ulicy Śmiałej, to nad tym, żeby ze strony dzielnicy był nadzór nad prowadzonymi pracami. Mam nadzieję, że ten remont zostanie dobrze przeprowadzony i mieszkańcy będą usatysfakcjonowani – mówił Łukasz Porębski, radny dzielnicy z ramienia Miasto Jest Nasze.
Zobacz też: Czy Żoliborz rzeczywiście jest zielony?
W poprzedniej kadencji, kiedy w zarządzie dzielnicy funkcję wiceburmistrza sprawował Grzegorz Hlebowicz wykonano projekt przebudowy ulicy Śmiałej od ulic gen. Zajączka do alei Wojska Polskiego. Projekt w ocenie radnego Hlebowicza ma wady i wymaga pewnych zmian, o których mówi w debacie samorządowej. – Musimy zobaczyć projekt, wtedy będziemy wiedzieć jakie są założenia planu, a także ewentualne zagrożenia i szanse – podkreśla Hlebowicz.
Dzieci z ulicy Rydygiera do szkoły przy ulicy Or-Ota zamiast do placówki przy ulicy Anny German
W ostatnich dniach w sieci pojawiła się petycja mieszkańców części ulicy Rydygiera, których dzieci w ramach rejonizacji mają zostać przypisane do Szkoły Podstawowej przy ulicy Or-Ota, mimo że najbliższą dla większości placówką edukacyjną jest budowana szkoła przy ulicy Anny German. Autorzy petycji podkreślają, że postulowali za wybudowaniem nowej placówki w rejonie ich zamieszkania, a istnieje możliwość, że ich dzieci nie skorzystają z nowego miejsca, które jest znacznie bliżej niż Szkoła Podstawowa przy ulic Or-Ota.
Zobacz też: Żoliborz w czołówce najlepszych dzielnic do życia
- Pierwszy fakt jest taki, że wszystkie dzieci z Żoliborza Południowego nie pomieszczą się w nowej placówce.
Drugim faktem jest to, że szkoła nie będzie otwarta 1 września tego roku – wylicza Piotr Wertenstein-Żuławski, przewodniczący Rady Dzielnicy. Z kolei radny Hlebowicz, za którego kadencji powstał projekt nowej placówki stwierdza, że co do sposobu realizacji inwestycji nie szukałby kontrowersji, ale raczej powodu do krytyki obecnego zarząd w kwestii odbioru tej inwestycji. Co takiego zdaniem radnego z ramienia PIS powinien zrobi Zarząd Dzielnicy, a także jaki czynniki należy brać pod uwagę przy rejonizacji szkół?
- Poprosiłem radną Monikę Kurowską (PO) szefową dzielnicowej Komisji Edukacji i Sportu o to by jednym z punktów posiedzenia była właśnie rejonizacja szkoły podstawowej przy ulicy Anny German, bo widać, że mieszkańcy dość intensywnie ten temat komentują – mówi Łukasz Porębski który jednocześnie zwraca uwagę, że w placówce przy Anny German zacznie również funkcjonować przedszkole, które w jego opinii mogłoby funkcjonować już na początku 2021 roku.
Zobacz też: Remont ul. Rydygiera. Zieleń i słupki zdemolowane, ale póki co ich naprawa jest niezasadna
Napisz komentarz
Komentarze