Taki jest plan, by ożywić plac Inwalidów. Co na to miasto?
W tym artykule przeczytasz m.in.:
- o propozycji ożywienia placu Inwalidów,
- o tym, czego wymaga wprowadzenie zmian,
- czy są one możliwe w najbliższym czasie,
- o stanowisku miasta.
W tym roku przypada setna rocznica od wytyczenia placu Inwalidów w Warszawie, o czym przypominają w złożonej interpelacji Dorota Łoboda, radna Warszawy i Jolanta Zjawińska, radna Żoliborza. Ich zdaniem, teren ten potrzebuje pilnej rewitalizacji. "W chwili obecnej plac jest jedynie zaniedbanym przejściem tranzytowym, do przystanków komunikacji miejskiej. Jego ogromny potencjał pozostaje niewykorzystany" - stwierdzają w złożonej interpelacji.
Również w poprzednich latach radne składały interpelacje w tej sprawie, jednak bez rezultatu. Teraz apelują do prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego, aby potraktował sprawę placu Inwalidów priorytetowo. Na liście postulatów znajduje się wykonanie projektu komunikacyjnego lub remontu istniejących ścieżek, ale także ustawienie ławek i elementów małej architektury, które zachęcają do spędzenia czasu w tej przestrzeni.