W ciągu ostatniego roku z powodu wojny w Ukrainie miliony ludzi musiało opuścić swoje domy. W tym czasie mieszkańcy Żoliborza postanowili działać. Wielu z nich udzieliło schronienia uchodźcom z Ukrainy, a także zorganizowało zbiórki pomocy dla osób potrzebujących.
W tym artykule przeczytasz m.in.:
- o tym ile Ukrainek i Ukraińców przebywa w Warszawie,
- ile dzieci z Ukrainy uczęszcza do żoliborskich szkół.
Od początku inwazji na Ukrainę do Warszawy przybyło ponad 1,1 mln uchodźców. Jedynie część z nich postanowiła zostać w Warszawie. Jak informuje ratusz, aktywny status UKR uprawniający do korzystania z pomocy i świadczeń przysługujący osobom, które nie wróciły do Ukrainy na dłużej niż 30 dni, posiada w Warszawie 105 tysięcy osób (w całej Polsce jest to 985 tysięcy). „Nie ma danych pokazujących, ile uchodźców faktycznie przebywa w mieście, ale jest ich z pewnością więcej niż wynika to z samej rejestracji w Warszawie” – przekazał Ratusz.
W pierwszych tygodniach wojny największą pomoc udzielili mieszkanki i mieszkańcy Warszawy. W pomoc aktywnie włączyły się również żoliborzanki i żoliborzanie przyjmując pod swój dach uchodźczynie i uchodźców.
Pomoc Żoliborza Ukrainie
W CLŻ przy ul. Rydygiera koordynatorzy, pracownicy urzędu i mieszkańcy zbierali, selekcjonowali i przygotowywali paczki z darami. Łącznie wysłano 16 transportów. Gdy do Warszawy zaczęli przybywać uchodźcy z Ukrainy, którzy szukali schronienia, zorganizowano sąsiedzką akcję robienia kanapek dla potrzebujących oraz wspierających ich wolontariuszy. W ciągu kilkunastu pierwszych dni udało się przygotować aż 6 000 sztuk kanapek i bułek.
Nasz redakcyjny kolega wraz ze stowarzyszeniem Żoliborz Przyszłości zaangażował w pomoc przybywającym na warszawskie dworce uchodźcom żoliborskie restauracje, które przygotowywały darmowe posiłki. W kolejnych tygodniach dzięki współpracy z McDonald’s dwa razy w tygodniu dowożone były posiłki do tymczasowych pobytów zorganizowanych dla setek uciekających przed wojną Ukrainek i Ukraińców.
W CLŻ i MAL zorganizowano dla uchodźców spontaniczne, a później stałe, sąsiedzkie spotkania z nauką języka polskiego i angielskiego. Uruchomiona została społeczna biblioteczka z książkami w języku ukraińskim, a dla dzieci organizowano bajkowe poranki. Odbywały się także spotkania z psychologiem. Dużą wagę położono również na integrację sąsiedzką i międzynarodową. Zorganizowano warsztaty kulinarne z barszczem ukraińskim jako potrawą przewodnią, spotkania integracyjne dla wolontariuszy oraz warsztaty plastyczne i rękodzielnicze.
Ponadto z Żoliborza wyruszyło 6 transportów z niezbędnym sprzętem dla terytorialsów, którego zakup udało się sfinansować dzięki organizowanym przez Żoliborz Przyszłości zbiórkom.
Prawie 400 dzieci uczy się w żoliborskich szkołach
Na Ukraińskie dzieci otworzyły się również żoliborskie szkoły. Do żoliborskich szkół trafiło 390 dzieci i młodzieży z Ukrainy w wieku od 7 do 18 lat. W I Liceum Ogólnokształcącym z Oddziałami Integracyjnymi im. Bolesława Limanowskiego utworzono dwie klasy przygotowawcze oraz w Zespole Szkół nr 31 jedną.
Dodatkowe zajęcia z języka polskiego, zajęcia wyrównawcze oraz opieka psychologiczna zostały zorganizowane dla uczniów z Ukrainy. Ponadto, dofinansowano posiłki w szkołach oraz przygotowano wyprawki, podręczniki i laptopy do nauki zdalnej. W szkołach podstawowych i przedszkolach zatrudniono łącznie 10 nauczycielek z Ukrainy.
Rocznica wojny w Ukrainie. Znaleźć dach nad głową i pracę
Wszyscy, którzy musieli uciec przed wojną z własnych domów, poszukiwali najpierw bezpiecznego schronienia, ale później także pracy. Miasto otworzyło punkt rejestracji, w którym można znaleźć ofert pracy, i szkoleń, a wykwalifikowani pracownicy punktu posługują się językiem ukraińskim lub rosyjskim. Od początku działania punktu do 31 grudnia 2022 r. zarejestrowano 5 561 osób, z czego 4 871 to kobiety (88%).
Wśród rejestrujących się od początku dominują osoby z wykształceniem wyższym (61% ogółu), druga duża grupa to osoby z wykształceniem średnim (33%). Uchodźcy w 42% deklarują znajomość języka polskiego i w 34% znajomość języka angielskiego.
Deklarowane preferencje zawodowe wszystkich zarejestrowanych obywateli Ukrainy obejmują branże: gastronomia (kelnerzy, bariści, kucharze, pomoc kuchenna), fryzjer/kosmetyczka, sprzątanie (w tym hotelarstwo), handel/sprzedaż (w tym sprzedawcy, kasjerzy), logistyka (pakowacze, magazynierzy, wykładanie towaru), produkcja – prace proste, specjaliści – branża IT i inne (wymagany język polski lub angielski), usługi opiekuńcze (opieka nad dziećmi, osobami starszymi, osobami niepełnosprawnymi).
Przeczytaj również: Transportery dla zwierząt, pizza na Centralny i cały utarg dla Ukrainy. Żoliborskie firmy pomagają
W weekend przy pomocy żoliborskich restauratorów ruszyliśmy z pomocą na Dworzec Centralny, gdzie panuje chaos w związku z brakiem skoordynowanej pomocy. Na miejscu dzięki pizzerii „Pepperoni” uraczyliśmy pizzą głodne i wyczerpane ucieczką przed wojną osoby. W działaniach pomógł też „Warszawski Łotr” przekazując 59 gorących dań, takich jak pierogi czy quesadillę z kurczakiem, a także „La Strada” racząc uchodźców zupą pomidorową z ryżem.
Napisz komentarz
Komentarze