W obliczu inwazji Rosji na Ukrainę i napływających gości, każdy pomaga na różne sposoby. Tak też jest w przypadku żoliborskich przedsiębiorców.
W tym artykule znajdziesz odpowiedź na pytania.:
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego dostępu do wybranych treści. Jeśli chcesz zyskać dostęp do wszystkich artykułów, wykup prenumeratę.
– jak żoliborscy restauratorzy pomagają Ukrainie?
– gdzie i jak na Żoliborzu można pomóc zwierzętom z Ukrainy?
Żoliborzanie od pierwszych dni wojny aktywnie angażują się w pomoc Ukrainie. Część osób jedzie na granicę, inni przyjmują gości pod swój dach czy działają w miejskich punktach zbiórek.
W weekend przy pomocy żoliborskich restauratorów ruszyliśmy z pomocą na Dworzec Centralny, gdzie panuje chaos w związku z brakiem skoordynowanej pomocy. Na miejscu dzięki pizzerii „Pepperoni” uraczyliśmy pizzą głodne i wyczerpane ucieczką przed wojną osoby. W działaniach pomógł też „Warszawski Łotr” przekazując 59 gorących dań, takich jak pierogi czy quesadillę z kurczakiem, a także „La Strada” racząc uchodźców zupą pomidorową z ryżem.
Ponadto od studia tatuaży Dirty Lust otrzymaliśmy na zakup potrzebnych rzeczy 8,5 tys. złotych. Studio zorganizowało dni otwarte na tatuowanie. Cały zysk ma być przeznaczony na środki medyczne i sprzęt taktyczny.
Podobną pomoc oferuje Havana, która cały zysk z poniedziałku przekazuje na pomoc humanitarną i logistyczną dla Ukrainy.
Przeczytaj również: Pomoc psychologiczna dla dzieci z Ukrainy. Na Żoliborzu i Bielanach po jednym punkcie
Potrzebna pomoc również dla zwierząt
Inni przedsiębiorcy z Żoliborza pomagają prowadząc zbiórki potrzebnych w danym czasie i miejscu przedmiotów. Florabo dołącza do akcji Fundacji Animal Rescue Poland. „Zwierzęta, które uciekają razem ze swoimi opiekunami z Ukrainy potrzebują naszej pomocy. Psy i koty także czekają ze swoimi opiekunami na mrozie w wielogodzinnych kolejkach na granicy, często bez jedzenia. Wspaniali ludzie z Fundacji Animal Rescue Poland są na granicy i niosą im pomoc” – informuje Florabo. W ramach akcji zbierane są kontenerki do transportu różnej wielkości zwierzaków, smycze, szelki, kagańce, podkłady higieniczne oraz karma. Te przedmioty można przynosić do Florabo na Rydygiera 8 (na terenie Instytutu Chemii Przemysłowej). Transportery dla kotów z kolei zbiera kawiarnia Kawowiec na Elbląskiej. „Pilnie potrzebne transportery dla kotów z punktów przyjęć uchodźców na Torwarze i Modlińskiej” – czytamy na facebookowym profilu kawiarni.
Inna z żoliborskich kawiarni Fawory, w poniedziałek 7 marca zbiera rzeczy, które są potrzebne w centrum pomocy na Modlińśkiej. Wśród potrzebnych przedmiotów są m. in. przekąski dla dzieci, owoce, jogurty, kołdry, poduszki, przedłużacze, płyny do szyb, wiadra i mopy, a także worki na śmieci. Pełna lista dostępna jest poniżej.
Dzielnicowe zbiórki nadal są prowadzone
Przypominamy również o zbiórkach miejskich. Na Żoliborzu wszystkie dary można przekazywać do punktu zorganizowanego w nowej podstawówce przy ulicy Anny German. Z ostatnich informacji wynika, że oprócz jedzenia i środków medycznych potrzebne są również wózki dziecięce. Punkt w szkole działa od poniedziałku do piątku w godzinach od 8 rano do 16. Ten punkt jest również miejscem, w którym wydawane są najpotrzebniejsze rzeczy Ukraińcom i Ukrainkom przebywającym już na Żoliborzu i w okolicy.
Na Żoliborzu zbiórki prowadzone są również w Miejscu Aktywności Lokalnej na Marii Kazimiery oraz w Centrum Lokalnym Żoliborz przy ulicy Rydygiera.
Przeczytaj również: Fala pomocy dla Ukrainy – tak wyglądał sobotni Prochopiknik
Dawid Krupski
Jest fanem nowinek technologicznych i gadżetów. W wolnych chwilach lata dronem w poszukiwaniu najlepszych ujęć. Lubi się zmęczyć dlatego pływa, jeździ na rowerze i biega. Wieczorami zasiada z joystickiem w ręku i zdobywa reprezentacją polski najważniejsze trofea w piłce nożnej.
