Była pomazana, później tajemniczo zniknęła, teraz tablica upamiętniająca Lecha Kaczyńskiego wróciła na miejsce

Na budynku przy ulicy Suzina 3 zawieszono tablicę upamiętniającą Lecha Kaczyńskiego. Miejsce nie jest przypadkowe, bo to właśnie w budynku pod tym adresem wychowywali się bracia Kaczyńscy.

W tym artykule przeczytasz m.in.:

- o uroczystym odsłonięciu tablicy pamiątkowej,
- o jej losach,
- a także o tym czy powinna się tam znaleźć.

We wtorek, na ulicy Suzina miało miejsce uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej poświęconej Lechowi Kaczyńskiemu. Na wydarzeniu pojawił się Jarosław Kaczyński oraz lokalni działacze Prawa i Sprawiedliwości, Dariusz Figura, warszawski radny oraz członkowie żoliborskiej rady dzielnicy Janina Selwant, Adam Buława i Robert Rogala.

Graffiti z napisem „Jarku! Wstyd mi za Ciebie bracie.” Wandalizm czy manifest?

Po roku tablica wraca na swoje miejsce

Było to bardziej kameralna uroczystość bez obecności mediów i oficjeli w przeciwieństwie do odsłonięcia tej samej tablicy w tym samym miejscu w maju 2015 roku. Wówczas obecna była jeszcze Marta Kaczyńska, córka Lecha i Marii Kaczyńskich. W marcu 2021 roku tablica zniknęła z fasady budynku przy ulicy Suzina 3. Nie wiadomo co się z nią stało i kto odpowiada za jej zniknięcie.

Z kolei rok przed jej zniknięciem, na ścianie tuż obok namalowano komiksowy dymek a w nim „Jarku! Wstyd mi za ciebie bracie”. Zdanie opatrzone jest podpisem Lecha Kaczyńskiego, który do złudzenia przypomina, ten znajdujący się na oficjalnej stronie Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Wówczas niektórzy komentujący sprawę mieszkańcy Żoliborza wyrażali aprobatę dla takich działań w kontekście ruchów politycznych obozu rządzącego. Inni z kolei podkreślali, że „sprzeciw można wyrażać inaczej niż malując mury.”