Wielokrotnie doceniana w skali świata stacja metra obchodzi dziś swoje urodziny.
Plac Wilsona jest przystankiem pierwszej linii warszawskiego metra. Żoliborzanie, ze stacji znajdującej się pod głównym placem dzielnicy, po raz pierwszy odjechali pociągiem metra w piątek 8 kwietnia 2005 roku. Jako, że żoliborska stacja metra była przez jakiś czas stacją końcową, pierwszy pociąg odjechał chwilę po 5 rano w kierunku Kabat.
O hucznym otwarciu stacji metra pod placem Wilsona nie było mowy ze względu na żałobę. Dzień, w którym otwarto wówczas nową stację metra był dniem historycznym. To właśnie 8 kwietnia odbył się pogrzeb papieża Jana Pawła II. Atmosferę panującą na peronach stacji metra opisywali dziennikarze „Gazety Wyborczej”: „Przez kilka godzin na stacji można było spotkać jedynie pojedynczych pasażerów. Perony zapełniły się dopiero po południu, gdy warszawiacy wracali z pl. Piłsudskiego, gdzie transmitowano pogrzeb Jana Pawła II”.
Z wiejskiej osady do wielkiego blokowiska – jak powstawała Chomiczówka?
26 lat warszawskiego metra
8 kwietnia swoje 16 urodziny obchodzi stacja metra plac Wilsona. 7 kwietnia, ale 10 lat wcześniej uroczyście otwarto pierwszą linię warszawskiego metra. Warszawiakom obiecywana była jeszcze przed II wojną światową. O konieczności usprawnienia komunikacji w stolicy Polski przekonywał Stefan Starzyński, prezydent Warszawy w latach 1934-1939. Wówczas utworzono Biuro Studiów Kolei Podziemnej. Wedle założeń mieszkańcy stolicy mieli przemieszczać się metrem już w połowie lat 40-tych. Plany rozwoju komunikacyjnego Warszawy pokrzyżował wybuch II wojny światowej.
Po zakończeniu wojny, miejscy urbaniści ponownie przystąpili do planów odbudowy miasta. Obejmowały one również budowę połączeń kolejowych działających na zasadzie Szybkiej Kolei Miejskiej. Nowa koncepcja metra miała obejmować całą dzisiejszą aglomerację Warszawską. W jej centralnej części tory SKM miały być wytyczone pod ziemią, zaś na peryferiach pociągi miały poruszać się po powierzchni. Pierwotnie pierwsze odcinki metra miały połączyć Młociny i Służew z centrum Warszawy, zaś na osi wschód-zachód linia metra biegłaby z Woli, przez Śródmieście, do Gocławia i Wawra. Do końca lat 40. trwały prace nad szczegółami projektu.
Na początku lat 50-tych zapowiadano rozpoczęcie prac polegających na budowie metra. Decyzję w tej sprawie podjął Bolesław Bierut. W pierwszym etapie prac, stacje miały powstać pod ówczesnym pl. Komuny Paryskiej (przyp. red. dziś pl. Wilsona), pod placem Unii Lubelskiej, czy po wschodniej stronie Wisły przy Dworcu Wileńskim co wiązało się z wybudowaniem pod Wisłą tunelu. Ostatecznie tunel nie został wydrążony, bo zadanie to okazało się zbyt kosztowne i trudne. Prace nad budową metra zawieszono.