Niezidentyfikowane, białe tabletki przypominające kulki z naftaliną zauważono w wielu miejscach na Żoliborzu i Bielanach.
Mieszkańcy Bielan na sąsiedzkich grupach facebookowych alarmują: – Moi drodzy, uważajcie na swoich pupili! Niestety są ludzie, którzy chcą im zaszkodzić i rozrzucają te kulki. Niestety jeden piesek nawet jej nie zjadł, a prawdopodobnie tylko polizał, zmarł w bardzo dużych męczarniach, nie było dla niego ratunku, bardzo silne chemiczne zatrucie – pisze jedna z internautek.
Tajemnicze pastylki są białe i mają od 1 do 2 cm średnicy. Jak się okazuje nie tylko na Bielanach można było znaleźć białe krążki. Kto odpowiada za ich rozsypanie przy stołecznych drogach?
Zobacz też: Apel o nieużywanie soli do odśnieżania ulic. Jako dobry przykład aktywiści podają Żoliborz
Trutka na mole?
Szybko pojawiły się podejrzenia, że może to być naftalina – środek stosowany jako odstraszacz moli, który może być silnie trujący w przypadku połknięcia, również przez psa. Mieszkańcy zaczęli przypuszczać, że może być to działanie któregoś z sąsiadów walczących z psami. Były już na Bielanach sytuacje, kiedy spacerujący ze swoimi pupilami mieszkańcy dzielnicy znajdowali na chodnikach nabite gwoździami kiełbasy, niezwykle niebezpieczne dla czworonogów.