Agnieszka Rylik, najbardziej utytułowana polska pięściarka, za pośrednictwem mediów społecznościowych wyznała, że miała wskazania do testu na obecność koronawirusa. Byłą mistrzynię świata w kickboxingu przetransportowano wczoraj wieczorem do Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego przy ul. Wolskiej.
Agnieszka Rylik na Instagramie oraz Facebooku zamieściła dwa zdjęcia przedstawiające ją w maseczce w towarzystwie ratownika medycznego ubranego w kombinezon ochronny i gogle. Wpis wzbogacony jest krótkimi filmikami. Na pierwszym z nich widać jak karetka odjeżdża spod jej domu i kieruje się z Żoliborza w stronę szpitala. Drugie nagranie jest z kolei ze środka pojazdu. „Przecieram szlaki...” - napisała tajemniczo była mistrzyni świata w boksie.
Czytaj też: Ratownicy medyczni w kombinezonach do podejrzanej o posiadanie koronawirusa. Kolejny przypadek na Żoliborzu
Wyjaśniając całą sytuację, pięściarka napisała w komentarzu: „ Dziękuję Wam za wsparcie i troskę. Wrzuciłam post - przecieram szlaki - by pokazać Wam, że nie ma żartów i każdy z nas może być narażony. Mam wskazania do testu i oby był negatywny #zostańwdomu i dbaj o siebie i najbliższych.”
Jak informują dziennikarze polsatsport.pl, sportsmenkę przetransportowano do Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego przy ul. Wolskiej. - Na razie nic nie wiem. Odezwę się w sobotę wieczorem. Będę wiedzieć coś więcej. Jestem w szpitalu na Wolskiej. Jak się mogłam zarazić? To skomplikowane – napisała dziennikarzom sportowym Polsatu.
Pamiętajmy o przestrzeganiu podstawowych zasad higieny i o częstym myciu rąk wodą z mydłem. Unikajmy dotykania oczu, nosa i ust. Kiedy kaszlemy lub kichamy, zawsze zakrywajmy usta i nos zgiętym łokciem lub chusteczką. Zachowajmy bezpieczną odległość (1–1,5 m) od osoby, która kaszle, kicha lub ma gorączkę. Starajmy się również ograniczać wychodzenie z domu i duże skupiska ludzi. Dzięki temu prawdopodobieństwa zarażenia się koronawirusem maleje.
Warto pamiętać w tym czasie o osobach starszych, które są w grupie ryzyka. - Ponownie apeluję o wsparcie dla seniorów – grupy najbardziej narażonej na negatywne skutki choroby. Zróbcie za nich zakupy, wykupcie dla nich leki. Zadbajmy wszyscy, aby mogli mieć poczucie, że wszystkie ich podstawowe potrzeby są zabezpieczone bez narażania ich samych na wyjścia z domu i kontakt z wirusem – apeluje prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
W najbliższym czasie zostańmy też w domu i nie wychodźmy bez potrzeby.
Napisz komentarz
Komentarze