Ile drzew na Żoliborzu wycięto, a ile zasadzono?

Temat zieleni jest jednym z emocjonujących tematów w dzielnicy. W minionym roku atmosfera była gorąca przez remont Rydygiera i wycinkę w Parku Sady Żoliborskie. Jak miniony rok kształtuje się pod względem wycinek i nowych nasadzeń?

Urząd dzielnicy poinformował, że Wydział Ochrony Środowiska zasadził w minionym roku 170 drzew.  „O 35 drzew wzbogacił się Park Kaskada, 13 nowych posadziliśmy przy Alei Wojska Polskiego, 14 przy ul. Przasnyskiej, a 9 w Parku Kępa Potocka.” – czytamy na stronie internetowej Urzędu Dzielnicy Żoliborz.

Podano również gatunki nowych drzew, które znalazły się na Żoliborzu. Są to m.in. topole, klony, jesiony, lipy, głóg, robinie akacjowe, brzozy, platany, a także dąb szypułkowy. „Natomiast Park Kępa Potocka wzbogacił się o wierzbę płaczącą, śliwę wiśniową, olsze, a także platany, lipy oraz topole. Na żoliborskich skwerach (Wołyński, Kompanii AK Żniwiarz, Brukalskich oraz Newerlego) zasadziliśmy głóg dwuszyjkowy, kasztanowiec czerwony, klon srebrzysty i jawor, wiśnie piłkowane, jarząb szwedzki, klon polny.” – wyliczają urzędnicy. Na Żoliborzu zielenią zajmują się dwie jednostki. Jedna to Wydział Ochrony Środowiska, działający z ramienia żoliborskiego urzędu. Drugą jednostką jest Zarząd Zieleni Warszawskiej, który w minionym roku zasadził 153 szt. drzew.

Ile drzew poszło pod topór?

Na terenach administrowanych przez urząd dzielnicy w ubiegłym roku usunięto 167 sztuk drzew w 49 lokalizacjach. Najwięcej drzew wycięto w Parku Sady Żoliborskie. Wówczas pod topór poszło 36 sztuk z 41 ujętych w decyzji Marszałka Województwa Mazowieckiego. Co z pozostałymi drzewami? Obecnie zostały przycięte tak, by nie zagrażały przechodniom. Inspektorzy z Wydziału Ochrony Środowiska z żoliborskiego urzędu będą sprawdzać ich stan wiosną tego roku. Nasadzenia w tym miejscu planowane są w tym roku.

W parku ma znaleźć się minimum 43 szt. nowych drzew. - Przygotowujemy obecnie pogłębione konsultacje, w ramach których uzyskamy odpowiedź na pytanie jakie drzewa mają tam rosnąć. Zależy nam na tym, żeby gównie wypowiadali się mieszkańcy z najbliższej okolicy. Chcę jak najszybciej uruchomić cały proces, żebyśmy, znając opinię mieszkańców, mogli wystąpić do Urzędu Marszałkowskiego o zgodę na takie nasadzenia, jakie wybiorą żoliborzanie – mówił w grudniowej rozmowie z Gazetą Żoliborza Paweł Michalec, burmistrz Żoliborza, w trakcie której zdradził również, że urzędnicy są na etapie przygotowania programu związanego z wymianą zieleni.

Remont Rydygiera oznaczał usunięcie przez Wydział Infrastruktury Dzielnicy Żoliborz 36 drzew z 43 ujętych w decyzji Marszałka Województwa Mazowieckiego. Z uwagi na dobry stan 7 szt. zachowano, a dwa drzewa przesadzono na plac zabaw przy przedszkolu nr 433. Zieleń uzupełniona będzie w tym roku, kiedy zakończy się remont Rydygiera. Planowane nasadzenia to 35 sztuk. Szpaler drzew ma tworzyć 24 szt. Platana klonolistnego Pyramidalis i 11 szt. Platana klonolistnego. Obwód pnia sadzonek wyniesie około 20 cm, zaś ich wysokość około 5 metrów. Prócz drzew planowane jest nasadzenie ponad 4 tys. krzewów.

Trudny rok przed dzielnicowym ogrodnikiem

Na terenach zarządzanych przez Zarząd Zieleni Warszawskiej, z ramienia której zielenią na Żoliborzu zajmuje się inspektor Tomasz Niewczas, wycięto 46 drzew. Jedną z lokalizacji, w której rozpoczęto wymianę drzewostanu to ulica Mickiewicza. Jesienią ubiegłego roku wycięto tam 80-letnie jesiony, które pochyliły się w kierunku jezdni. Do ich złego stanu przyczyniło się uszkodzenie korzeni podczas prac prowadzonych przez drogowców polegających na wymianie krawężników i trotuarów.

Przyszły rok dla dzielnicowego ogrodnika zapowiada się równie pracowicie. W złym stanie jest dwie trzecie drzew wzdłuż ulicy Mickiewicza. Ponadto w rozmowie z Radiem Żoliborz, Tomasz Niewczas zapowiedział największą wycinkę w historii dzielnicy. Prowadzona będzie prawdopodobnie w pierwszym kwartale tego roku w alei Wojska Polskiego. – Temat drzew w alei, dla mnie jako inspektora zajmującego się zielenią na Żoliborzu, to najtrudniejsze wyzwanie. Tak naprawdę, kiedy wieje wiatr powinna być zamykana, ale ciężko sobie to wyobrazić w mieście. Drzewa, które tam rosną są w bardzo złym stanie – tłumaczył w Radiu Żoliborz Tomasz Niewczas. – W alei Wojska Polskiego od wielu lat prowadzone są nasadzenia kompensacyjne. Ostatecznie w pasach zewnętrznych będą sadzone klony kuliste, a w wewnętrznych platany – dodaje.