Mieszkańcy Żoliborza jak co niedziela przyszli do parku Sady Żoliborskie na owocobranie. Teraz trwa sezon na gruszki.
W tym artykule przeczytasz o:
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego dostępu do wybranych treści. Jeśli chcesz zyskać dostęp do wszystkich artykułów, wykup prenumeratę.
- dzisiejszym owocobraniu,
- tradycji żoliborskiego owocobrania.
Owocobranie na Sadach Żoliborskich to tradycja, która została zapoczątkowana przez Marię Janiak 4 lata temu. Ideą akcji było przeciwdziałanie marnowaniu żywności i integracja sąsiedzka.
Na dzisiejszym owocobraniu zjawiło się kilkanaście osób. Trwało ono od 11:00 do 14:00, była więc rotacja uczestników. Każda z osób uczestniczących w wydarzeniu mogła zebrać owoce na swój własny użytek, jak również dla innych sąsiadów, którzy nie mogli przyjść osobiście.
Uczestnikom zostały rozdane podbieraki. Są to narzędzia umieszczone na kijach teleskopowych, które umożliwiają zbieranie owoców bez naruszania gałęzi i poruszania drzewem.
Jak mówi organizatorka akcji, każda z osób uczestniczących zebrała po kilka kilogramów owoców. Zebrane zostały wszystkie dojrzałe gruszki klapsy. Te niedojrzałe pozostawiono na drzewie z zamiarem zebrania ich za tydzień, kiedy już będą gotowe. Są zarówno wcześniejsze, jak i późniejsze odmiany owoców, dlatego osobom uczestniczącym wskazuje się, gdzie najlepiej zbierać danego dnia.
Jeśli chcecie wziąć udział w owocobraniu i śledzić aktualności, zachęcamy do śledzenia fanpage Owocowe Sady Żoliborskie. Sezon potrwa do października.
Przeczytaj również: David Bowie na Żoliborzu, czyli najważniejsza wizyta w historii dzielnicy
Legenda o wizycie Davida Bowiego w Warszawie znana jest na całym świecie. W końcu spacer po Żoliborzu miał zainspirować artystę do napisania utworu, który uznawany jest nie tylko za jeden z najważniejszych w dorobku twórcy, ale i całej historii muzyki.
Joanna Miśkiewicz
Z wykształcenia socjolog, hobbystycznie prowadzi portal "Obywatel Wszechświata" i amatorsko wykonuje różnego rodzaju DIY. Interesuje się urbanistyką, motoryzacją, historią, komunikacją publiczną, sprawami społecznymi. Ma hopla na punkcie piesków rasy corgi i regularnie ogląda Blok Ekipę. Lubi urbex, festiwale i podróże autostopem.
