Firma wyłoniona w przetargu rozpłytowała chodnik w wyznaczonych miejscach, jednak nie zabezpieczono ich przed parkowaniem, co wywołało oburzenie mieszkańców.
W tym artykule przeczytasz m.in.:
- o realizacji projektu z BO,
- o jego założeniach,
- o incydentach jakie miały miejsce po jego realizacji,
- o tym czy zostanie zrealizowany zgodnie z założeniami.
- W tym roku ZZW powiększył misy drzew rozpłytowując fragmenty chodnika wzdłuż ulicy Popiełuszki. Miał być trawnik, a zamiast tego jest rozjeżdżona ziemia. Dlaczego od razu nie zrobiono płotków uniemożliwiających wjazd, skoro dzikie parkowanie jest wszechobecne, zwłaszcza na zieleni? – pyta w wiadomości przesłanej na skrzynkę redakcyjną nasza czytelniczka.
Mowa o realizacji w ramach budżetu obywatelskiego projektu „Zielona Stołeczna ulica Popiełuszki”. Jego celem jest zwiększenie terenów zielonych wzdłuż jednej z głównych arterii Żoliborza oraz powiększenie mis rosnących tam drzew, między którymi urządzono miejsca do parkowania. Zdjęcie z chodnika kostki miało dać nieco przestrzeni korzeniom drzew, które były zgniatane przez parkujące auta i kostkę.
Firma wyłoniona w przetargu rozpłytowała chodnik we wskazanych miejscach, a konkretnie po zachodniej stronie ulicy Popiełuszki, na której znajduje się m.in. Szkoła Zmartwychwstanek na odcinku od placu Grunwaldzkiego do placu Kuronia. Nie jest to jednak pełna realizacja projektu, bo ten zakładał również wygrodzenie rozbetonowanej przestrzeni tak by nie parkowały na niej auta.
Zamiast słupków prowizoryczne zabezpieczenie biało-czerwoną taśmą
Sprawą zainteresowała się również Dorota Łoboda miejska radna z ramienia KO składając interpelację w sprawie realizacji projektu. Radna opisuje incydenty jakie zaszły i dołącza zdjęcia. „Bardzo proszę o jak najszybsze zabezpieczenie mis drzew i trawników przed kierowcami” – apeluje radna.
Rozpłytowane miejsca zostały prowizorycznie wygrodzone biało-czerwoną taśmą, ponownie wyrównane i wysiane trawą.
Za realizację projektu odpowiada ZZW, dlatego zwróciliśmy się z pytaniem czy w ogóle pojawi się docelowe zabezpieczenie przed patoparkowaniem. - Przy ul. Popiełuszki chcemy zrobić kompleksowe zabezpieczenia, a zatem poprawić stare i wykonać nowe dzięki czemu zachowamy spójność wizualną. Do tego zadania zabierzemy się niezwłocznie po odbiorze od wykonawcy prac, które wykonywał na nasze zlecenie rozpłytowania – przekazała Karolina Kwiecień-Łukaszewska, rzeczniczka prasowa ZZW.
Przeczytaj również: Koniec z parkowaniem “tylko na chwilę”. Straż miejska w Warszawie wraca do mandatów zostawianych za wycieraczką
Od 18 sierpnia straż miejska w Warszawie wystawiła już ponad 700 wezwań za wycieraczkami szyb źle zaparkowanych aut. Taką informację przekazała podczas wtorkowej konferencji prasowej komendant Magdalena Ejsmont, która pełni tę funkcję od maja tego roku.
Napisz komentarz
Komentarze