W jednej z kamienic na Żoliborzu wywieszono kartkę z apelem do sąsiadów. Jego autorką jest mała Kalina, według której wyrzucane jedzenie i śmieci szkodzą zwierzętom i ludziom. „Mój pies na tym cierpi i nie tylko on” – czytamy w apelu kilkuletniego dziecka.
„Drodzy Sąsiedzi nie tylko z Żoliborza, przeczytajcie prośbę Kaliny i wszystkich zwierzaków!” – czytamy we wpisie na facebookowej stronie „Żoliborz Moje Miasto”, gdzie zostało opublikowane zdjęcie apelu Kaliny, młodej mieszkanki Żoliborza.
Przeczytaj również: Skwer Krasińskiego. Co z realizacją projektu, na który czekają mieszkańcy?
Autorka apelu prosi mieszkańców dzielnicy, by nie śmiecili. "Drogi sąsiedzie. Poprosiłabym wszystkich obywateli Żoliborza, którzy to czytają, żeby nie wyrzucali za okno resztek poobiadowych na chodnik, papierosów, butelek, maseczek, reklamówek, plastiku, przeterminowanego jedzenia. Mój pies na tym cierpi. I nie tylko on. My też będziemy. Pozdrowienia. Kalina i wszystkie zwierzęta" – czytamy w napisanym przez kilkuletnią dziewczynkę liście.
Prośba Kaliny spotkała się ze sporą reakcją. Post ze zdjęciem przedstawiającym apel polubiło 449 osób i ma prawie 90 udostępnień. „Super apel! Bardzo dziękuję i też się dołączam do prośby. Kalina gratulacje” – czytamy w jednym z komentarzy.
Przeczytaj również: Jeszcze więcej „zero waste” na Bielanach
Oprócz pochwał i poparcia apelu Kaliny w komentarzach można również przeczytać, że z problemem zaśmiecania mierzą się również mieszkańcy innych miejscowości. „W Rawiczu to samo. Niektórzy myślą, że koty jedzą cytryny, kapustę... O śmieciach nie wspomnę” – pisze jeden z komentujących apel małej Kaliny.
Napisz komentarz
Komentarze