Na Bielanach doszło do obywatelskiego zatrzymania po tym jak kierowca wjechał w stojący przed nim samochód. Zatrzymany mężczyzna miał w organizmie 2,5 promile alkoholu.
W tym artykule przeczytasz m.in. o:
- jak doszło do zatrzymania kierowcy?
- jakie konsekwencje poniesie?
„Około godziny 14.00 funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji otrzymali zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierowcy na Bielanach” – informuje wydział prasowy Komendy Rejonowej Policji dla Bielan Żoliborza. Jak wynika z relacji świadków kierujący mitsubishi mężczyzna uderzył w tył pojazdu, który zatrzymał się przed rondem. Do zdarzenia doszło na ulicy Arkuszowej.
Przeczytaj również: Większe kary dla piratów drogowych. Pierwsze rekordowe mandaty już się posypały
Całe zdarzenie widział przypadkowy świadek, który udaremnił próby kontynuowania dalszej jazdy 39-latka będącego pod wpływem alkoholu. O całym zajściu powiadomił policję.
Kierowcę zatrzymano. Jak się okazało, badanie stanu trzeźwości wykazało 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dochodzeniowcy z Bielan już przedstawili mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy oraz grzywna.
„Na pochwałę zasługuje wzorowa postawa żołnierza zawodowego, który dokonał ujęcia obywatelskiego. Pamiętajmy o tym, że nietrzeźwi kierujący stanowią niebezpieczeństwo dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Jeżeli widzimy, że ktoś podejrzanie zachowuje się na drodze i łamie obowiązujące przepisy, należy powiadomić o tym stróżów prawa. Od tego zależeć może czyjeś zdrowie i życie” – dodaje podinsp. Elwira Kozłowska.
Przeczytaj również: Jaki będzie 2022 rok na Żoliborzu?
Napisz komentarz
Komentarze