Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 04:52

Fundacja Sue Ryder otworzyła sklep charytatywny w Westfield Arkadia - Materiał partnera

Sklep charytatywny Sue Ryder to miejsce, gdzie każdy może oddać niepotrzebne, ale nadające się do użytku przedmioty, które następnie zostaną sprzedane. O celach organizacji i sposobie jej działania opowiada Agnieszka Brzóska, dyrektor fundacji Sue Ryder i mieszkanka Żoliborza.

Jakub Krysiak: Sue Ryder, mimo że nie była Polką, to bardzo dużo zrobiła dla naszego kraju. Jej spuścizna przetrwała do dziś w postaci fundacji. Na czym skupiają się obecnie działania fundacji?

Agnieszka Brzóska: Naszą podstawową działalnością jest prowadzenie sklepów charytatywnych. To dzięki nim pozyskujemy pieniądze na pomoc starszym, chorym, niepełnosprawnym. Wspieramy domy pomocy, hospicja, ostatnio prowadziliśmy rehabilitację Powstańców Warszawskich we współpracy z Domem Wsparcia dla Powstańców Warszawskich. Łącznie w całej Polsce jest ich 7, w tym 6 w Warszawie i od niedawna 1 również w Szczecinie. Planujemy również otwarcie sklepu internetowego, tak by dostosować się do współczesnych standardów. Chcemy w ten sposób dać osobom spoza Warszawy czy Szczecina możliwość dostępu do naszego sklepu. To jest główna część działalności, z której fundacja się utrzymuje i dzięki pozyskanym środkom ma możliwość wypełniać założenia Sue Ryder.

Jak przeczytałem na stronie fundacji, Sue Ryder była pierwszą cudzoziemką, która w stanie wojennym dostała pozwolenie na wjazd do PRL.

Tak, to prawda, jej zaangażowanie w sprawy polskie było ogromne, do tego stopnia, że w brytyjskiej Izbie Lordów zasiadała jako Lady Ryder of Warsaw. Dzięki niej w Polsce po wojnie wybudowano 30 domów pomocy społecznej, 30 z 80, jakie stworzyła na całym świecie. Wszystkie założone przez nią placówki zostały przekazane na rzecz państwa, ponieważ w okresie PRL-u nie można było zakładać fundacji.

Taka forma pomocy jest dziś w jakiś sposób kultywowana?

Domy pomocy działają do dzisiaj, współpracujemy z 14, które powstały z inicjatywy Sue Ryder. Idziemy jednak dalej i w tej chwili pracujemy nad otwarciem Centrum Międzypokoleniowym, które będzie się mieściło przy ulicy Bagatela w Warszawie. Przez pandemię cały proces tworzenia centrum nieco zwolnił. Niebawem ruszymy z remontem lokalu, który otrzymaliśmy na ten cel od miasta. Będzie to miejsce przeznaczone dla seniorów i młodzieży. Chcemy dać możliwość wymiany wiedzy i doświadczeń między pokoleniami. Dla seniorów będą prowadzone zajęcia praktyczne z zakresu nowych technologii, tak by osoby starsze nie były wykluczone cyfrowo. Z kolei dzieci potrzebujące pomocy będą miały okazję skorzystać z różnego rodzaju zajęć dodatkowych przydatnych w szkole.

Chcemy stworzyć także program edukacyjno-wolontaryjny dla młodzieży. Odziedziczyliśmy samochód Sue Ryder o imieniu Joshua, to stara półciężarówka z lat 60. Z nim wiąże się zabawna historia. Sue Ryder była bardzo niska, więc żeby dosięgać do pedałów, przymocowywała do nich klocki. W ten sposób osobiście rozwoziła dary potrzebującym, jeździła nawet z Anglii do Polski. Teraz ten samochód chcemy wykorzystać do programu edukacyjno-wolontaryjnego. Musimy go jednak najpierw odrestaurować.

Planujecie też w jakiś sposób przybliżać Sue Ryder jako personę?

Mamy malutkie muzeum poświęcone Sue Ryder. Jej historia z Polską rozpoczęła się w trakcie II wojny światowej. W tej chwili digitalizujemy archiwum Sue Ryder, które będzie dostępne dla historyków i badaczy. Wśród materiałów znajduje się bardzo dużo korespondencji z cichociemnymi, a także listów wymienianych po wojnie z ludźmi, którym pomagała.

Dziś pamięć o Sue Ryder przedłużają ci, którym pomogła. Jakiś miesiąc temu otrzymaliśmy telefon od 80-letniego dziś mężczyzny z Kanady, który chciał odwiedzić Fundację. Jak się okazało, po wojnie przebywał on w obozie przejściowym w Niemczech. Sue Ryder wówczas zabrała go i wiele innych dzieci na pierwsze wakacje do Wielkiej Brytanii. Ta pamięć ciągle jest w nim żywa.

Wróćmy do tego co robi obecnie fundacja. Swoje działania kierujecie również do innych podmiotów skupiających się na pomocy potrzebującym.

Nasze doraźne działania polegają właśnie na pomocy różnym instytucjom. W czasie pandemii przekazaliśmy m.in. sprzęt medyczny do domu pomocy prowadzonego w Krakowie przez siostry Albertynki, zorganizowaliśmy też zbiórkę na rzecz tego miejsca - w efekcie przekazaliśmy siostrom 30 tys. zł. Wspominałam już o rehabilitacji, jaką razem z Domem Wsparcia dla Powstańców Warszawskich zapewnialiśmy kilkudziesięciu bohaterom i bohaterkom sierpnia 1944 r. Ten projekt już się skończył, ale nie wykluczam w przyszłości dalszej współpracy w zależności od tego jakie będą potrzeby. Mamy podopiecznych, którym kupujemy leki i opłacamy opiekę. To są nasze bieżące działania.

Z kolei dzięki zyskowi jaki wygenerował sklep charytatywny w Szczecinie udało nam się wesprzeć stowarzyszenie Iskierka, które zajmuje się dziećmi niepełnosprawnymi. M.in. dzięki naszej pomocy udało się zorganizować kolonie dla podopiecznych stowarzyszenia. Staramy się wspierać organizacje, które nie mają dużej siły przebicia i tak dużych budżetów. Nasza pomoc dla nich jest niezwykle istotna.

Same sklepy charytatywne niewątpliwie pomagają w pozyskiwaniu środków. Jednocześnie tworzymy przez nie miejsca pracy, bo ktoś musi obsłużyć klientów i przyjąć towar.

W połowie sierpnia Fundacja otworzyła sklep w Westfield Arkadia. To pierwszy sklep charytatywny Sue Ryder w centrum handlowym. Jak do tego doszło?

To bardzo ciekawy projekt. Zacząć trzeba od tego, że propozycja współpracy wyszła ze strony Westfield Arkadia. Za to należą się im brawa i bardzo cieszymy się z możliwości działania razem, bo nikomu wcześniej do głowy nie przyszło, że możemy być obecni w tak prestiżowej lokalizacji. W normalnej sytuacji Fundacji nie byłoby na to stać, ale współpracujemy z Westfield Arkadia na naprawdę partnerskich warunkach. To jest pierwszy w Polsce sklep charytatywny w centrum handlowym tego formatu, dlatego jest to tak przełomowe wydarzenie.

Z kolei w Wielkiej Brytanii obecność tego typu sklepów w centrach handlowych nikogo nie dziwi.

W Polsce to jest nadal coś nietypowego, dlatego nasz sklep w Westfield Arkadia ma też ważny walor edukacyjny. Klienci, którzy odwiedzają nasz sklep, na samym początku nie do końca orientują się, na czym polega jego działalność. Chciałabym, żeby świadomość na temat sklepów charytatywnych w społeczeństwie była większa. Uważam, że w dzisiejszych czasach i w dobie nadprodukcji tego typu sklepy mają jeszcze większe znaczenie.

Oprócz pomagania sklepy charytatywne realizują także ideę obiegu zamkniętego.

Dokładnie tak. Dajemy drugie życie przedmiotom, które ludzie nam oddają i mogą jeszcze komuś posłużyć. Przedmioty, które rzeczywiście nie nadają się do użytku utylizujemy.

A takie rzeczywiście otrzymujecie?

Niestety tak. Wszystkie dary, które otrzymujemy sortujemy i to, co nadaje się do sprzedaży trafia do naszych sklepów. Jeśli jakieś rzeczy nie nadają się do sklepowego asortymentu, ale nadal zachowują swoją użyteczność, to przekazujemy je do innych organizacji wspierających potrzebujących. Staramy się wykorzystywać to, co się da, a resztę wyrzucamy.

Zdarza się, że otrzymujemy rzeczy, które nie nadają się do użytku i są wyłącznie odpadem. Wtedy musimy ponieść koszty utylizacji, które są niemałe, a przecież naszym celem jest wygenerowanie jak największego zysku, żeby pomóc jak największej liczbie podopiecznych. I tu wracamy do tematu edukacji.

Co w takim razie można oddawać do sklepów charytatywnych?

Do sklepów można oddać przede wszystkim ubrania. Co ważne, przyjmujemy sezonowo, czyli jeśli mamy teraz jesień, to mile widziane są ubrania noszone jesienią lub zimą. To wynika z tego, że nie mamy wielkich magazynów, gdzie moglibyśmy przechowywać wszystkie przekazywane nam dary. Należy pamiętać o tym, żeby oddawać rzeczy w takim stanie, w jakim sami byśmy chcieli je kupić. Muszą być czyste, niezniszczone i jak najbardziej atrakcyjne dla kupującego. Oprócz ubrań można przynosić biżuterię, małe AGD (działające i kompletne, najlepiej z instrukcją obsługi), obrazy, płyty, książki, zestawy porcelany i różnego rodzaju drobne przedmioty. Mogą być też rzeczy unikatowe takie jak maszyna do pisania czy stare krzesło…

…, czyli antyki też u Was są?

Tak, ale raczej małe gabaryty, bo w sklepie nie ma miejsca na duże meble. Fundacja Sue Ryder w Wielkiej Brytanii ma np. sklepy meblowe czy rowerowe z serwisem na miejscu. My też myślimy nad tym, żeby mieć takie miejsca.

Jakie są ceny w sklepie charytatywnym Sue Ryder?

Bardzo przystępne. Istotnym aspektem spuścizny Sue Ryder w kontekście sklepów jest stworzenie takich miejsc, w których osoby mniej zamożne mogą kupić wszystkie najpotrzebniejsze do życie przedmioty w dobrej cenie. Nie wymyślamy astronomicznych cen, bo mamy rzeczy i za 5 złotych. Zdarzają się również wyjątki. Kiedyś trafił nam się obraz za 2 tysiące złotych. W tej sprawie pomógł nam akurat kustosz, który wycenił obraz i udało nam się go sprzedać do muzeum, które kolekcjonuje dzieła tej konkretnej artystki. Takie perełki też się zdarzają.

Ta rozmowa jest też okazją do tego, żeby rozwiać mit na temat pracy w fundacji. Nie każdy ma świadomość, że praca w fundacji różni się od wolontariatu.

Od 20 lat jestem aktywna zawodowo w biznesie i według mnie fundacja jest też takim tworem, właśnie biznesowym. Organizacje pozarządowe powinny być przykładem tego, jak traktuje się pracowników. Moim zdaniem organizacje pozarządowe w tej dziedzinie muszą być wzorem godnym naśladowania i staram się, żeby właśnie tak było.

Wraz z zarządem Fundacji dbamy o naszych pracowników. Działalność, jaką podejmują, jest ich pracą i należy im się za to wynagrodzenie. Oczywiście istnieje wolontariat, ale osoba, która obsługuje przez cały dzień sklep, czy pracuje na co dzień w biurze, poświęca przecież swój czas. Pracuje tak jak w każdym innym miejscu i wynagrodzenie jej się po prostu należy. Oczywiście trzeba być świadomym tego, że nie będzie to wysoka pensja, taka jak za pracę w korporacji, ale w Fundacji wszyscy się z tym liczą. W naszym kraju funkcjonuje błędne myślenie, że jeżeli ktoś pracuje w fundacji to nie powinien zarabiać. A ja pytam, dlaczego? Jeżeli faktycznie by tak było, to w fundacjach mogłyby działać jedynie osoby zamożne, które są na tyle bogate, że nie muszą pracować w pełnym wymiarze godzin.

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia przy dalszych działaniach fundacji.


sye-ryder

sye-ryder

sue-ryder-1

sue-ryder-1

sue-ryder-5

sue-ryder-5

sue-ryder

sue-ryder

sue-ryder-41

sue-ryder-41

sue-ryder-2

sue-ryder-2

sueryder-personel

sueryder-personel

sueryder-personel-1

sueryder-personel-1

sueryder-sklep

sueryder-sklep

sue-ryder-2-1

sue-ryder-2-1

sue-ryder-3

sue-ryder-3


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Aby zostać naszym prenumeratorem, wystarczy wejść na stronę https://www.gazetazoliborza.pl/platny-dostep. Następnie należy wybrać jedną z trzech opcji prenumeraty i postępować zgodnie z instrukcjami podanymi w kolejnych krokach.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Jako prenumerator zyskujesz dostęp do ekskluzywnych treści (w tym pełnych treści artykułów prezentowanych na naszym portalu oraz publikacji dedykowanych tylko naszym prenumeratorom) oraz specjalne rabaty od naszych partnerów lokalnych. Oferujemy zniżki od 10% do 20% na produkty i usługi firm z Żoliborza i Bielan (okazjonalnie także z innych dzielnic).

Z rabatów mogą korzystać tylko prenumeratorzy posiadający aktywną (wykupioną) prenumeratę.

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Aktualną listę partnerów oraz informacje o oferowanych przez nich rabatach znajdziesz na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów" oraz w przesyłanych do Ciebie newsletterach.

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna.

Po wykupieniu prenumeraty będziesz mieć dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

Dokonując zakupu online u naszych partnerów, aby otrzymać rabat, należy przy zamówieniu wpisać specjalny kod, który zostanie wygenerowany przez partnera i przekazany prenumeratorowi.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online i/lub realizacji vouchera (będącego nagrodą w konkursie dla prenumeratorów, o którym piszemy w pkt. 9) trzeba powołać się na kod/voucher wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę lub odebrać nagrodę w konkursie.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem. Szczegółowe informacje znajdziesz w opisie oferty każdego z nich.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Rabatów przeznaczonych dla prenumeratorów nie można przekazywać osobom trzecim. Są one dedykowane wyłącznie dla naszych prenumeratorów jako forma podziękowania za wsparcie. Udowodnione przypadki łamania tego postanowienia będą skutkowały anulowaniem prenumeraty, bez możliwości jej odnowienia.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Nie. Każdy z partnerów ma swoje odrębne rabaty, które nie łączą się z rabatami od innych partnerów.

Tak, ale Twoja subskrypcja będzie aktywna do końca okresu rozliczeniowego, na który się zdecydowałeś.

Wystarczy zaoferować zniżki (10%, 15% lub 20%) na swoje produkty lub usługi dla naszych prenumeratorów. W zamian otrzymasz pakiet promocyjny opisany w naszej ofercie.

Skontaktuj się z nami pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [662001449]. Omówimy szczegóły i odpowiemy na wszelkie pytania.

Po skontaktowaniu się z nami ustalimy szczegóły współpracy, podpiszemy umowę i przekażemy wszystkie niezbędne materiały do realizacji promocji.

Nie, udział jest całkowicie bezpłatny. W ramach współpracy barterowej oferujesz rabaty dla naszych prenumeratorów, a my zapewniamy Ci promocję i zwiększenie rozpoznawalności Twojej marki.

Nie. Program skierowany jest głównie do firm z Żoliborza i Bielan, aby wspierać lokalną społeczność. Jeśli Twoja firma działa w tym obszarze lub kieruje ofertę (także) do mieszkańców tych dzielnic, zapraszamy do współpracy. Zapraszamy zatem do współpracy także firmy i instytucje z innych warszawskich dzielnic!

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni (posiadający opłaconą prenumeratę) prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Twoja firma otrzyma bezpłatną reklamę w naszych mediach: na portalu, w social mediach, grupach lokalnych, w artykułach oraz w kampaniach reklamowych. Dzięki temu zwiększysz rozpoznawalność marki i dotrzesz do szerokiej lokalnej społeczności. Zrobisz to w sposób innowacyjny i efektywny – całkowicie bezpłatnie. Naszym głównym celem jest nie tylko uhonorowanie naszych prenumeratorów, ale też skuteczne zareklamowanie ofert firm, które zostaną naszymi partnerami.

Oferujemy m.in.:

  • Baner reklamowy z Twoim logotypem na naszym portalu i w social mediach.
  • Publikację artykułu zbiorczego promującego wszystkich partnerów.
  • Top Layer z informacjami o prenumeracie i partnerach.
  • Stałą komunikację w naszych grupach społecznościowych.
  • Zdjęcie w tle w mediach społecznościowych z logotypami partnerów.
  • Relacje (stories) z logotypami partnerów.
  • Plakat promocyjny informujący o współpracy.
  • Mailingi do prenumeratorów (dla partnerów oferujących 15% i 20% rabatu).
  • Promocję w Kinie Wisła (dla partnerów oferujących 20% rabatu).

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna. Ich lista będzie też wysyłana w newsletterach dla prenumeratorów.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online należy podać kod wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę. By odebrać nagrodę, trzeba będzie okazać ten voucher lub wpisać (w przypadku realizacji online) umieszczony na nim kod, wygenerowany przez partnera.

Szczegóły dotyczące sposobu wykorzystania, ilości i dostępności rabatów ustalamy indywidualnie, aby najlepiej dopasować ofertę do potrzeb Twojej firmy. Stałe są tylko wysokości oferowanych rabatów: 10%, 15% i 20%.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem.

Oczywiście! Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie i propozycje, które mogą przynieść korzyści obu stronom.

Czas trwania współpracy ustalamy indywidualnie, ale minimalny okres to jeden miesiąc (jeden cykl współpracy). Możesz zdecydować się na okres próbny (miesięczny) lub długoterminową współpracę.

Tak, aczkolwiek Twoja obecność – a zatem przywileje i obowiązki partnera – będą obowiązywały do zakończenia miesięcznego cyklu współpracy.

PRZECZYTAJ