W niedzielę wieczorem z jednego z mieszkań na Żoliborzu wypadło dziecko. Policja zatrzymała jego matkę i dziś poinformowała o postawieniu zarzutów.
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem. Z okna mieszkania zlokalizowanego na drugim piętrze budynku przy ulicy Szajnochy wypadło dziecko. Wówczas policjanci z Żoliborza zostali powiadomieni przez świadków, że przed blokiem, na chodniku leży małe dziecko.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego dostępu do wybranych treści. Jeśli chcesz zyskać dostęp do wszystkich artykułów, wykup prenumeratę.
Zobacz też: Handlowe zagłębie Żoliborza. Jak się zmieniała Hala Marymoncka?
Na miejsce wezwano pogotowie, które przetransportowało dwulatka w stanie ciężkim do szpitala. Matkę dziecka z kolei zatrzymano do chwili wyjaśnienia. Jak się okazało w chwili, gdy dziecko wypadło, 44-latka miała promil alkoholu w organizmie.
„Zebrane przez funkcjonariuszy materiały dowodowe pozwoliły na postawienie kobiecie zarzutu niewłaściwego nadzoru nad synem, czego skutkiem był upadek z wysokości. 44-latka naraziła 2-letniego synka na bezpośrednie niebezpieczeństwo spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub utraty życia” – informuje w oficjalnym komunikacie oficer prasowa Elwira Kozłowska. Wobec kobiety zastosowano policyjny dozór.
Kobiecie grozi teraz 5 lat więzienia.
Zobacz też: Dzielnica zapowiada przebudowę jednej z ulic na Żoliborzu Południowym
Dawid Krupski
Jest fanem nowinek technologicznych i gadżetów. W wolnych chwilach lata dronem w poszukiwaniu najlepszych ujęć. Lubi się zmęczyć dlatego pływa, jeździ na rowerze i biega. Wieczorami zasiada z joystickiem w ręku i zdobywa reprezentacją polski najważniejsze trofea w piłce nożnej.
