Pracownię ceramiczną – Ogród Sztuk prowadzi Dorota Gobiecka – Grosz, Ryszard Grosz oraz Paulina Gobiecka. Zapraszają każdego, kto pragnie w tych nieznośnych czasach zaznać odrobiny spokoju.
Spacerując po Żoliborzu, można odkryć niecodzienne rozwiązania na codzienne troski. W tej niespokojnej rzeczywistości, w której ostatnio przyszło nam żyć, szukam ostoi w rześkim porannym powietrzu. Podczas ostatniego spaceru po Starym Żoliborzu, natknęłam się na miejsce ciekawe. Miejsce, które swoją bezpretensjonalnością trafiło do mnie jeszcze przed przekroczeniem progu. Biała tabliczka z napisem „Ogród Sztuk” zaprasza nas do podróży po jednej z żoliborskich pracowni, w której wspomniani wyżej artyści zajmują się tworzeniem produktów ceramicznych i nie tylko. O Ogrodzie Sztuk miałam okazję porozmawiać z Dorotą Gobiecką – Grosz, która tworzy pracownię od 2006 roku.
„Pracownia Ogród Sztuk powstała z absolutnej pasji.”
Po przekroczeniu bramy Krasińskiego 8 miałam wrażenie, że miejsce to otacza w pewnym stopniu magiczna aura. Wchodząc do pracowni, musiałam pokonać niełatwy labirynt korytarzy, który poprowadził mnie do serca Ogrodu. Miejsce to jest wypełnione przeróżnymi obrazami ceramicznymi, rzeźbami niby-zwierząt czy też naczyniami użytkowymi. Na środku stoi ogromy drewniany stół, a na nim rozrzucone, wszelakie narzędzia. Ciekawe miejsca kryją za sobą ciekawą historię, tak też Ogród Sztuk:
„Pracownia Ogród Sztuk powstała z absolutnej pasji. Robiłam wcześniej dużo rzeczy zawodowo, jednakże próbowałam swoich sił także w kierunkach artystycznych. Był taki moment, gdzie zainteresowałam się ceramiką, z tego względu iż zabrakło mi naczyń do moich roślin. Poszłam na warsztaty do stowarzyszenia Keramos, którego obecnie jestem członkiem. Tam poznałam mojego obecnego męża – Ryszarda Grosza. Ceramika nas bardzo zbliżyła i uświadomiła, że chcemy stworzyć razem pracownię. Długo czasu zajęło żeby znaleźć idealne miejsce, ponieważ pragnęłam by pracownia była zlokalizowana na Żoliborzu, na którym się wychowałam. Już od początków Ogrodu Sztuk, moja córka Paulina współtworzyła pracownię wraz ze mną i Ryszardem.” - opowiada Dorota Gobiecka - Grosz.