Pokaz będzie można oglądać w internecie oraz z okien i balkonów.
Tegoroczny Sylwester ze względu na panującą epidemię będzie wyglądał zupełnie inaczej niż dotychczas. Co roku również Warszawa organizowała miejskiego Sylwestra. Na placu Bankowym o tej porze już trwały prace związane z rozstawianiem sceny, na której występowali znani artyści. W samą noc sylwestrową występom towarzyszyły fajerwerki, które z biegiem czasy zastąpiły lasery.
Ten artykuł czytasz bezpłatnie dzięki "Westfield Arkadia"
Wypróbuj naszą prenumeratę i zyskaj więcej. Pierwszy miesiąc za darmo. Przetestuj i zrezygnuj w kiedy chcesz.
W tym roku noworoczna zabawa przeniesie się do domów. Zabraknie ulicznych zabaw, estrady z koncertami i fajerwerków.
Decyzja o odwołaniu klasycznej miejskiej imprezy zapadła jeszcze we wrześniu. Ze względu na epidemię w tym roku miasto przygotowało świetlne fajerwerki. Pokaz będzie on widoczny na fasadzie Pałacu Kultury. „Chcemy jednak, aby warszawiacy mogli poczuć, choć odrobinę Sylwestrowej atmosfery. Dlatego tuż przed północą na fasadzie Pałacu Kultury i Nauki, a także na warszawskim niebie, rozbłyśnie spektakularny pokaz świateł” – zakomunikował stołeczny ratusz.
Według zapowiedzi, pokaz został tak zaprojektowany by można było go oglądać z niemal każdego balkonu i okna w stolicy. Koncert świateł będzie można oglądać w internecie na facebookowym profilu Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy, Miasta Stołecznego Warszawy i Stołecznej Estrady. Jak zapowiada stołeczny ratusz, przewidziane są również konkursy z nagrodami.
Stołeczne władze przypominają, że zgodnie z wprowadzonymi przez rząd obostrzeniami obowiązuje bezwzględny zakaz zgromadzeń. „Przypominamy również, że zgodnie z decyzją prezydenta Rafała Trzaskowskiego od 2018 roku podczas Sylwestra nie używamy wyrobów pirotechnicznych. W imieniu warszawskich zwierząt o to samo apelujemy do wszystkich mieszkańców” – informuje ratusz.
Jakub Krysiak
Miłośnik lasów, gór i wycieczek w nieznane. Przemierzając stołeczne drogi wybiera komunikację miejską. Częściej jednak zasiada na swojej „szosie”. Namiętnie pochłania wciągające książki, zwłaszcza reportaże. Te najciekawsze według niego wpisują się w styl GONZO. Napisz do autora: jakub@gazetazoliborza.pl