Autobusy, tramwaje, pociągi metra i SKM jeżdżą z poważnymi ograniczeniami obowiązującymi w czerwonej strefie. Cztery linie kursujące po Żoliborzu i Bielanach z częstszymi kursami.
19 października to pierwszy dzień roboczy od kiedy Warszawa znalazła się w czerwonej strefie epidemicznej. Wiąże się to ze zmniejszeniem limitów pasażerów w komunikacji zbiorowej. Pojazdami transportu publicznego będą mogli podróżować pasażerowie w liczbie równej 50 proc. miejsc siedzących lub 30 proc. sumy miejsc siedzących i stojących w danym pojeździe. Oznacza to, że w przykładowym, osiemnastometrowym autobusie przegubowym dopuszczalna liczba pasażerów zmniejszy się ze 176 do zaledwie 53. Osoby, które nie zmieszczą się do autobusu czy tramwaju będą musiały poczekać na kolejny.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego dostępu do treści.
Wypróbuj naszą prenumeratę i zyskaj więcej.
Wygląda jednak na to, że dziś tłoku na przystankach nie było. Sprzyjający zmniejszeniu liczby pasażerów jest na pewno fakt, że warszawskie uczelnie w dużej mierze pracują zdalnie. Tak samo działają szkoły średnie. Przejście w wielu firmach w tryb pracy zdalnej również przyczyniło się do zmniejszenia natężenia ruchu na warszawskich ulicach. Jak informuje Warszawski Transport Publiczny: – Po dzisiejszym porannym szczycie możemy zauważyć, że sporo osób wybrało alternatywny sposób dojazdu lub przeszło na pracę i naukę w formie zdalnej. W miejscach objętych dzisiejszym pomiarem większość pojazdów posiadała wolne miejsca, a przypadki niewielkiego przekroczenia limitu miały charakter incydentalny.
Wszystkie ręce na pokład
Warszawski Transport Publiczny, starając się sprostać wyzwaniu i zapewnić możliwość komunikacji wszystkim chętnym, ogłosił pełną mobilizację wszystkich sprawnych pojazdów. – To absolutne 100 proc. naszych możliwości, ale i tak nie wystarczy przy narzuconych przez rząd ograniczeniach. Nie sprostałoby im żadne miasto – informuje stołeczny ratusz.
Tak często jak to możliwe
W celu zapewnienia transportu jak największej liczbie warszawiaków, WTP zwiększył częstotliwość kursowania niektórych linii. Częściej na bielańskich i żoliborskich ulicach spotkamy tramwaje linii 2 i autobusy nr 150, 197 i 500. Maksymalna możliwa częstotliwość kursów została wprowadzona również na obu liniach metra. Oprócz tego na niektórych stacjach metra, w tym bielańskiej stacji Młociny, będą pracowali informatorzy. Mają oni instruować pasażerów wysiadających z metra o tym, ile czasu mają do kolejnego odjazdu autobusu i do którego wsiąść aby nie był przepełniony.
Na wielu kluczowych stacjach przesiadkowych pracować będą również obserwatorzy monitorujący napełnienie pojazdów. Dzięki ich pracy WTP będzie mógł elastycznie reagować na natężenie ruchu i dostosowywać wielkość autobusów i ich liczbę w zależności od aktualnych potrzeb.
Jak poinformował stołeczny ratusz trwają również przygotowania do uruchomienia dodatkowej linii Szybkiej Kolei Miejskiej S90 między Warszawą Gdańską a Warszawą Zachodnią peron 8. Zgodnie z zapowiedziami połączenie ma ruszyć od 1 listopada.