Nowy sposób na osoby niestosujące się do zapisów ustawy, nakazującej noszenie maseczek w komunikacji zbiorowej.
Trwają kontrole w komunikacji miejskiej związane z przestrzeganiem obowiązku zasłaniania ust i nosa w środkach transportu publicznego. Strażnicy sprawdzają, czy pasażerowie zachowują się odpowiedzialnie – w myśl zasady: moja maseczka chroni ciebie, twoja – mnie. Osoby, które jadą autobusem czy tramwajem bez maseczki – dostają ją od strażników i proszone są o jej założenie.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego dostępu do wybranych treści. Jeśli chcesz zyskać dostęp do wszystkich artykułów, wykup prenumeratę.
Dla nieprzestrzegających przepisów zamiast mandatów są… maseczki. Zasłanianie nosa i ust w środkach transportu publicznego to obowiązek każdego pasażera. Niestety, nie każdy, kto korzysta z komunikacji miejskiej przestrzega tego obowiązku. Czasem to zwykłe zapominalstwo, czasem jednak – celowe ignorowanie obowiązku. Strażnicy, którzy kontrolują autobusy i tramwaje pod tym kątem, przypominają osobom bez maseczek o obowiązku ich posiadania, tłumaczą, dlaczego to takie ważne.
Jednorazowe maseczki ochronne, które rozdają strażnicy, przekazane zostały przez Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego m.st. Warszawy.