Od jutra boiska i zewnętrzne obiekty sportowe będą dostępne dla mieszkańców. Potwierdzono również datę otwarcia stołecznych przedszkoli i żłobków.
Luzowanie obostrzeń w mieście zaczęło się od otwarcia większości bibliotek. Mole książkowe mogą wypożyczać książki od poniedziałku 11 maja. Od jutra warszawiacy będą mogli skorzystać z boisk, innych zewnętrznych obiektów sportowych i infrastruktury przyszkolnej. Miejskie pływalnie i hale sportowe będą wciąż zamknięte.
– 4 maja wystąpiłem do Głównego Inspektoratu Sanitarnego (GIS) o szczegółowe wytyczne sanitarne dla otwarcia obiektów sportowych. 6 maja otrzymałem część wytycznych z wnioskiem, abyśmy sami - jako samorząd - je uzupełnili. Tak zrobiliśmy – wyjaśnia Rafał Trzaskowski i dodaje: – Powstały szczegółowe wytyczne, uwzględniające specyfikę dyscyplin i obiektów. Do ich przygotowania zaprosiliśmy warszawskie kluby sportowe. Projekt wytycznych został przesłany do GIS. Wskazaliśmy termin na ich zatwierdzenie - do 13 maja.
Wedle wytycznych zarządcy obiektów muszą wyznaczyć strefy przemieszczania, które umożliwią trenerom i uczestnikom treningu rozpoczynającym i kończącym swoje aktywności ograniczenie kontaktu ze sobą. Obowiązywać będą również limity osób korzystających np. z kortu tenisowego, gdzie w tym samym czasie mogą przebywać maksymalnie 4 osoby i jeden trener. Na bieżni lekkoatletycznej będzie obowiązywał jeden tor odstępu miedzy uczestnikami.
Nie ma jasnych wytycznych w sprawie nauki zdalnej
Prezydenta Warszawy potwierdził datę otwarcia miejskich przedszkoli i żłobków, którą zapowiadano od tygodnia. Rafał Trzaskowski przypomniał podczas konferencji prasowej, że w zakresie otwarcia placówek samorządy nie otrzymały żadnych zaleceń od rządu. – Wszystkie procedury ustaliliśmy sami, dlatego termin otwarcia placówek nieco się wydłużył. Wszyscy chcemy jak najszybciej wrócić do normalności, ale trzeba to robić w bezpieczny sposób – mówił Trzaskowski. Ratusz opracował m.in. procedury i instrukcje w razie np. zakażenia koronawirusem dzieci w placówkach.
We wczorajszej konferencji udział wzięła również Dorota Łoboda, szefowa komisji edukacji w radzie warszawy. Miejska radna zwracała uwagę, że w chwili otwarcia przedszkoli część dzieci będzie pozbawiona do edukacji. – Rząd zapomniał, że przedszkola nie są jedynie placówkami opiekuńczymi, ale przede wszystkim edukacyjnymi. Nie przedstawił jasnych wytycznych w sprawie nauki zdalnej w sytuacji, kiedy otwierane są przedszkola. Część dzieci pozostanie w domach. Nie ma możliwości by nauczycielki mogły jednocześnie opiekować się, prowadzić zajęcia edukacyjne z dziećmi w placówkach i realizować zdalne nauczanie z tymi, które zostały w domach. Te dzieci będą pozbawione edukacji. To samo czeka uczniów, jeśli rząd zdecyduje otworzyć szkoły jeszcze w tym roku szkolnym – mówiła Dorota Łoboda.
Zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Warszawa może uruchomić 21 529 miejsc. Powodem ograniczeń jest ustalona liczba dzieci w grupie, która nie może przekroczyć 12 osób i konieczność zapewnienia 4 mkw. powierzchni na jedno dziecko. 27% opiekunów zadeklarowało potrzebę skorzystania z opieki przedszkolnej dla swoich dzieci. Według wytycznych GIS na Żoliborzu możliwe jest przyjęcie ponad 600 dzieci. Chętnych do skorzystania z opieki przedszkolnej na terenie dzielnicy jest około 550 dzieci.
Ratusz w ramach przygotowań do otwarcia obiektów sportowych i placówek zakupił prawie 3 mln par rękawiczek, ponad 200 tys. maseczek jednorazowych i ponad 120 tys. maseczek wielorazowego użytku, blisko 23 tys. przyłbic i ponad 3,5 tys. fartuchów. W 7 dni metodą ozonowania miasto musi zdezynfekować 1 tys. obiektów. „Od 8 do 12 maja zdezynfekowaliśmy już ponad 430 obiektów w całym mieście, m.in.: na Bemowie, w Wilanowie, Pradze-Północ czy Targówku. W tym tygodniu będziemy kontynuować ozonowanie.” – podaje ratusz.
fot. R. Motyl/UM Warszawa
Napisz komentarz
Komentarze