Policjanci z Żoliborza zatrzymali podejrzanego o kradzież mebli. Mężczyzna miał zaoferować pomoc w przewiezieniu ich, ale postanowił zniknąć razem z przewożonymi rzeczami. Teraz grozi mu 5 lat więzienia.
Jedna z mieszkanek zdecydowała się wymienić meble kuchenne w swoim domu na działce. W przewiezieniu ciężkiego ładunku potrzebowała pomocy. Zaoferował ja 22-letni mężczyzna. Jak się później okazało zadanie jakie miał do wykonania nie zostało zrealizowane, bo 22-latek wraz z meblami zniknął.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego dostępu do wybranych treści. Jeśli chcesz zyskać dostęp do wszystkich artykułów, wykup prenumeratę.
„Na domiar złego zaskoczona właścicielka znała jedynie imię i numer telefonu do 22-latka. Wyjaśnieniem sprawy zajęli się żoliborscy kryminalni. Dzięki skutecznej pracy operacyjnej, policjanci ustalili personalia i miejsce pobytu podejrzanego. Mężczyzna został zatrzymany, a skradzione meble odzyskane” – relacjonuje asp. Kamila Szulc.
Zatrzymanemu przedstawiono zarzuty kradzieży mienia za co grozi mu 5 lat więzienia.